Zakończyliśmy negocjacje z Komisją Europejską na poziomie technicznym 12 lipca i od tego czasu nie pojawiają się nowe tematy. Komisja Europejska powinna go zaakceptować w ciągu kilku tygodni – informował dziś w Sejmie minister Waldemar Buda.

Krajowy Plan Odbudowy rząd formalnie przesłał do Komisji Europejskiej 3 maja. Wcześniej dokument był przedmiotem nieformalnych uzgodnień z Komisją Europejską.

Od tego czasu odbyliśmy wiele spotkań z przedstawicielami KE. Samych spotkań na poziomie „politycznym” było 24, a do tego dochodzą spotkania na poziomie roboczym praktycznie każdego dnia. Dokument jest zaakceptowany na poziomie technicznym – podkreślił minister Buda.

Polski rząd spełnił w Krajowym Planie Odbudowy restrykcyjne wymogi odnośnie kamieni milowych i wskaźników KPO oraz zapewnił możliwość sprawnej realizacji reform i inwestycji.

Jednym z największych sukcesów jest osiągnięcie kompromisu w sprawie dekarbonizacji. Komisja stawiała kwestie neutralności klimatycznej jako kluczowe elementy KPO. Udało się jednak dojść do porozumienia. Wskazaliśmy wiele działań na rzecz OZE, jak chociażby przeprowadzenie 3 aukcji, bez określenia ich parametrów, o co wnioskowała KE. Trudno jest obecnie przewidzieć, ile energii trzeba będzie zakupić w latach 2023-24 – powiedział Waldemar Buda.

Dodał, że Komisja Europejska obstawała, by przy wymianie pieców na nowe źródła ciepła zapewnić niewielki udział gazu w zasilaniu nowych instalacji.

Udało się nam wynegocjować 40-proc. udział gazu w wymienianych źródłach ciepła – powiedział wiceminister.

Podczas negocjacji osiągnięto porozumienie również w innych, kluczowych kwestiach. Wśród najważniejszych jest zwiększenie wskaźników dotyczących nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 z 36 tys. do 47,5 tys. Przekazaliśmy KE także szczegółowe wyliczenia dotyczące kosztów mieszkań o wyższym standardzie energetycznym. KE przyjęła wyjaśnienia i temat jest uzgodniony. Wnioskujemy o 755 mln euro na budowę 12,4 tys. mieszkań o wyższym standardzie energetycznym.

Minister Buda zwrócił uwagę, że obecnie na 27 krajów członkowskich 25 swoje plany złożyły do Komisji Europejskiej – nie zrobiły tego Holandia i Bułgaria. Z 25 krajów 18 ma akceptację KE, a 12 z nich już otrzymało zaliczkę.