W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Owoce i warzywa – myć czy nie myć? – Oto jest pytanie.

owoce

Państwowy Inspektor Sanitarny w Kole przypomina, że spożywanie surowych warzyw
i owoców to bardzo dobry nawyk, który służy naszemu zdrowiu. Świeże produkty zawierają mnóstwo witamin i mikroelementów, błonnika, antyoksydantów i innych korzystnych dla naszego zdrowia składników. Jednak, aby jedzenie świeżych jarzyn było dla nas bezpieczne, należy je właściwie  przygotować, usuwając z nich szkodliwe substancje i chorobotwórcze mikroorganizmy.
            Nasze babcie i mamy uczyły nas, aby zawsze przed jedzeniem  myć owoce i warzywa.  Nierzadko jednak zdarzały się sytuacje, gdy tego nie robiliśmy, zjadając np. świeżo zerwane jabłko, truskawkę czy wiśnię. Powinniśmy jednak pamiętać, że środowisko naturalne a także
to przekształcone przez człowieka jest pełne drobnoustrojów – zarówno tych pożytecznych, jak
i chorobotwórczych. Świeże produkty mogą nosić na swojej powierzchni lub we wnętrzu rozmaite drobnoustroje, które dostały się tam podczas wzrostu roślin, podczas zbioru i po nim lub też
w czasie przechowywania i sprzedaży. Również rozwój gospodarki, który spowodował konieczność stosowania różnorodnych środków chemicznych, dzięki którym przedłużamy trwałość owoców i warzyw, pozostając na nich od zewnątrz może stać się przyczyną zatruć. Także domowe i dzikie zwierzęta, oraz niewłaściwe nawożenie i zanieczyszczenie gleby fekaliami są źródłami skażeń płodów rolnych bakteriami kałowymi i jajami pasożytów. Osoby, które zbierają, przetwarzają i sprzedają te towary, również mogą być nosicielami rozmaitych chorób zakaźnych.

Jak prawidłowo myć owoce i warzywa?

Pytanie pozornie proste, jednak odpowiedź jest znacznie bardziej skomplikowana, ponieważ dużo zależy od osoby, która zamierza jeść te produkty: czy jest to zdrowa osoba
o normalnym poziomie odporności, czy może małe dziecko, osoba starsza lub nieodporna
(np. poddawana chemioterapii, po przeszczepie, ciężkiej chorobie itp.).

Na początku należy zaznaczyć, że jeśli zależy nam na zachowaniu mikrobiologicznego bezpieczeństwa żywności, warzywa i owoce należy myć niezależnie od tego, czy będą potem obierane, czy nie. Nawet jeśli obieramy owoce, nie myjąc ich, dotykamy nożem i rękami skórki, ale także i obranych części. Łatwo więc przenieść zarazki na te części rośliny, które bezpośrednio spożywamy. Samo pobieżne opłukanie w wodzie nie zmniejszy ilości bakterii na warzywach
 i owocach. Gdyby tak było, to równie skuteczne byłoby mycie rąk bez mydła lub pranie bez proszku do prania. Większość z nas nie wyobraża sobie mycia – rąk, ciała, naczyń i powierzchni
w domu – bez odpowiednich środków myjących. Oczywiście te środki zazwyczaj nie nadają się do mycia żywności, ale to pomaga uzmysłowić sobie, że samo zamoczenie w wodzie nie równa się jeszcze umyciu. Mycie jarzyn jest zależne również od tego, z jakim produktem mamy do czynienia. Jabłka, pomidory lub marchew wydają się stosunkowo łatwe do oczyszczenia. Jednak sałata, szpinak lub natka pietruszki mogą stanowić wyzwanie.

 

Zanim przystąpimy do mycia warzyw i owoców, pamiętajmy

by umyć dokładnie ręce ciepłą wodą z mydłem!

Czy można myć owoce i warzywa płynem do naczyń?

Twarde warzywa, takie jak: dynia, cukinia, marchew, korzeń pietruszki, seler, rzodkiew, kalarepa, buraki, ziemniaki myjmy rękami pod bieżącą, chłodną wodą bez żadnych detergentów, w celu pozbycia się piasku, ziemi czy kurzu. Taki zabieg powinien także zredukować liczbę ewentualnych mikroorganizmów. Jeśli mamy do czynienia z warzywami
i owocami o regularnym kształcie, w skórce, takimi, które łatwo umyć (np. jabłka, pomidory, ziemniaki, cytrusy), możemy zacząć od mycia ich pod strumieniem ciepłej wody. Można użyć szczoteczki, a jeśli powierzchnia owocu jest tłusta (tak jest czasem w przypadku jabłek lub cytrusów), dodać odrobinę płynu do naczyń. Myje się nim naczynia, które mają potem kontakt
z
żywnością, więc jeśli dokładnie opłuczemy myte nim owoce, nie powinien nam zaszkodzić.
Na rynku są dostępne także specjalne ekologiczne płyny przeznaczone do mycia warzyw
i owoców.
Jeśli jednak nie chcemy używać w kuchni żadnych „chemikaliów”, tym staranniej powinniśmy myć owoce i warzywa – nie krótko i pobieżnie, ale dokładnie, pocierając lub szorując ich powierzchnię pod strumieniem bieżącej wody. Produkty o odporniejszej, grubej skórce
można sparzyć wrzątkiem. Jeśli mamy do czynienia z owocami lub warzywami trudnymi do
umycia pojedynczo,
jak brokuł, sałata, kalafior, szpinak, jarmuż czy roszponka  należy
spłukać pod bieżącą zimną wodą a  następnie zanurzyć w chłodnej wodzie
na jedną lub dwie minuty, mieszając. Po wstępnym myciu warzyw należy pozbyć się
szkodliwych pestycydów. Niezbędne do tego będą woda, ocet i soda oczyszczona.

W roztworze wody z octem (na jeden litr wody dodajmy około pół szklanki octu), który ma właściwości dezynfekujące, a nawet inaktywujące jaja pasożytów płuczemy warzywa przez
2-3 minuty. Następnie zanurzamy je na kolejne 2-3 minuty w drugim roztworze: na 1 litr wody dodaj 1 czubatą łyżkę sody. Na koniec produkty opłuczmy pod bieżącą wodą i pozostawmy
 do osuszenia (np. na papierowym ręczniku).

Kto powinien szczególnie uważać?

Wszystkie ww. zabiegi pozwalają zmniejszyć ilość drobnoustrojów znajdujących się
w pożywieniu, ale nie wyeliminują ich całkowicie. W większości przypadków nie ma zresztą takiej potrzeby – układ odpornościowy większości zdrowych osób dobrze radzi sobie z takim zadaniem. Jednak w przypadku osób z osłabioną odpornością, małych dzieci i seniorów obecność nawet niewielkich ilości szkodliwych mikroorganizmów może stanowić zagrożenie dla zdrowia.
W takim przypadku dietę należy uzgodnić z lekarzem, który doradzi, czy w ogóle jedzenie surowych warzyw i owoców jest w tym przypadku dobrym rozwiązaniem.
Dokładna obróbka termiczna, np. gotowanie w wodzie lub na parze, pozwala usunąć z żywności niemal wszystkie bakterie oraz jaja pasożytów i stanowi najlepszy sposób zapewnienia ochrony przed zakażeniami pokarmowymi.
Gotowane, duszone, blanszowane lub pieczone warzywa
i owoce
również są zdrowe i pożywne, a w dodatku łatwiej strawne niż surowe. Również lekarz lub dietetyk pomogą w podjęciu indywidualnej decyzji.

 

Czy istnieje ryzyko zakażenia wirusem COVID-19 poprzez żywność?
 

Pytanie to zapewne nurtuje wielu z nas. Jednak pomimo dużej skali pandemii, dotychczas nie było doniesień o zakażeniu wirusem COVID-19 poprzez spożywanie żywności. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) stwierdził, że nie ma dowodów na to,
że żywność stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego w odniesieniu do COVID-19.
Wirus do namnażania się potrzebuje człowieka. Za główne źródło rozprzestrzeniania się wirusa uznaje się drogę kropelkową przenoszoną z człowieka na człowieka podczas kichania, kaszlenia, mówienia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca jednak, aby ze względu na możliwość utrzymywania się wirusa na powierzchniach, z którymi mógł mieć kontakt zakażony zachować zasady higieny przy kontakcie z żywnością a szczególnie w sklepach.

 

Pamiętajmy, czyste warzywa i owoce to zdrowe warzywa i owoce!

Opracowała: Krystyna Wojdak – OZiP-PSSE w Kole, Weronika Bartosik – ON.HŻ- PSSE w Kole

{"register":{"columns":[]}}