W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Transgraniczne świadczenie usług

Kiedy ma miejsce

Świadczenie usług możemy uznać za transgraniczne, gdy:

  • usługodawca przemieszcza się do innego państwa, aby wykonać usługę (np. polskie przedsiębiorstwo remontuje dom w innym państwie członkowskim),
  • usługobiorca z innego państwa członkowskiego przybywa, aby skorzystać tu z usługi (np. francuski turysta wynajmuje hotel w Krakowie),
  • przemieszczają się do innego państwa zarówno usługodawca, jak i usługobiorca (np. brytyjski audytor świadczy polskiemu przedsiębiorcy usługi doradcze przy transakcji w Irlandii),
  • ani usługodawca ani usługobiorca się nie przemieszczają, a jedynie „przemieszcza się” sama usługa (np. polski student uczy się języka węgierskiego na kursie e-learningowym prowadzonym przez szkołę w Budapeszcie).

W przypadku gdy przemieszcza się usługodawca, należy rozróżnić sytuację pomiędzy:

  • prowadzeniem w innym państwie członkowskim przedsiębiorstwa (rzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej przez czas nieokreślony przy wykorzystaniu stałej infrastruktury),
  • działalnością jedynie tymczasową (bez trwałego i ciągłego uczestnictwa w życiu gospodarczym innego państwa członkowskiego).

Do prowadzenia przedsiębiorstwa odnosi się swoboda przedsiębiorczości, a do tymczasowej działalności usługowej – swoboda świadczenia usług.

Ocena czy działalność jest wyłącznie tymczasowa powinna być indywidualna. Należy też brać pod uwagę nie tylko długość okresu świadczenia usługi, ale także regularność, okresowość lub ciągłość. Korzystanie z biura, pracowni lub innych pomieszczeń niezbędne dla wykonania usługi nie oznacza, że prowadzi się w innym państwie członkowskim stałą działalność gospodarczą.

Przykład: realizacja jednorazowego, ale kilkuletniego kontraktu na usługi tynkowania przy dużej inwestycji budowlanej w innym państwie członkowskim może podlegać swobodzie świadczenia usług (wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-215/01 Schnitzer).

Akty prawa UE dotyczące transgranicznego świadczenia usług

Podstawowymi aktami prawa unijnego dotyczącymi transgranicznego świadczenia usług są:

  • art. 56-62 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE),
  • dyrektywa 2006/123/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotycząca usług na rynku wewnętrznym,
  • art. 90–100 TFUE dot. swobody przypływu usług transportowych.

Artykuł 56 TFUE zakazuje dyskryminacji wobec podmiotów z innych państw członkowskich oraz wszelkich innych ograniczeń, które uniemożliwiają, utrudniają lub czynią mniej atrakcyjnym korzystanie ze swobody świadczenia usług.

Przepisy innych aktów prawa UE, regulujących specyficzne aspekty działalności usługowej lub określone zawody


Delegowanie pracowników w ramach świadczenia usług

Uznawanie kwalifikacji zawodowych
 

Informacje dotyczące uznawania kwalifikacji zawodowych można znaleźć na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Przykładowe orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości z zakresu swobody świadczenia usług

C-577/10 Komisja przeciwko Belgii (Limosa)
 

Sprawa C-577/10 Komisja przeciwko Belgii (Limosa) dotyczyła zgłaszania tymczasowej działalności w Belgii przez osoby prowadzące działalność na własny rachunek.

Przepisy belgijskie wymagały, by usługodawcy zagraniczni dokonywali zgłoszenia planowanej działalności w Belgii przed jej rozpoczęciem. Dotyczyło to usługodawców, którzy:

  • prowadzą działalność na własny rachunek oraz
  • mają siedzibę w innym państwie członkowskim.

Zgłoszenia można było dokonać w ramach systemu informacji Limosa. Poza pewnymi wyjątkami zgłoszenie obejmowało:

  • krajowe numery identyfikacyjne przedsiębiorcy,
  • datę rozpoczęcia i czas świadczenia pracy w Belgii,
  • miejsce,
  • rodzaj usług,
  • dane identyfikacyjne odbiorcy świadczenia.

Osoby, które regularnie, przez krótki czas, wykonywały działalność w Belgii oraz na terytorium innego/innych państw, spoza sektora budowlanego i pracy tymczasowej, mogły złożyć tzw. zgłoszenie uproszczone. W zgloszeniu tym nie trzeba bylo podawać danych odbiorcy świadczenia oraz miejsca. Wymogi te miały na celu przeciwdziałanie zjawisku pozornego samozatrudnienia osób w rzeczywistości mających status pracowników najemnych. Oznaczałoby to obejście standardów w zakresie ochrony pracowników.

Trybunał uznał, że te wymogi ograniczają swobodę świadczenia usług osób prowadzących działalność na własny rachunek. Mogą być jednak dopuszczone o ile są proporcjonalne do zamierzonych celów:

  • zwalczania oszustw, zwłaszcza związanymi z obchodzeniem prawa socjalnego,
  • przeciwdziałania nielegalnemu zatrudnieniu,
  • zwalczania nieuczciwej konkurencji,
  • dumpingu socjalnego oraz
  • ochrony pracowników, w tym osób samozatrudnionych.

Trybunał zgodził się, że państwo, które przyjmuje usługodawcę działającego na własny rachunek może wymagać podania niektórych informacji. Jednak uznał też, że ogólne domniemanie występowania nadużyć nie jest wystarczające, by udowodnić konieczność ograniczeń. Ponadto Trybunał zauważył, że w zgłoszeniu wymaga się podania bardzo szczegółowych informacji. Belgia nie przedstawiła przekonujących dowodów, że podanie ich jest konieczne. Sporne przepisy zostały więc uznane za naruszenie swobody świadczenia usług (art. 56 TFUE).

C-315/13 De Clerq
 

Innego aspektu systemu Limosa dotyczył wyrok z 3 grudnia 2014 r. w sprawie C-315/13 De Clerq. Odnosił się on do zobowiązania zleceniodawcy lub użytkownika końcowego do przekazania danych identyfikacyjnych pracowników delegowanych. Nie posiadali oni potwierdzenia otrzymania zgłoszenia w systemie Limosa.

Trybunał uznał, że obowiązek taki ogranicza traktatową swobodę świadczenia usług. Jednak można go uzasadnić celami ochrony pracowników delegowanych i przeciwdziałania nadużyciom socjalnym. Powyższe jest możliwe, jeśli jest on niezbędny do osiągnięcia tych celów.

Proporcjonalność spornego obowiązku ocenić ma sąd krajowy, czyli w tym przypadku sąd belgijski. TSUE zasugerował jednak, że sporny obowiązek jest proporcjonalny. Wynika bowiem z dopełnienia przez pracodawcę obowiązku zgodnego z prawem UE. Polega on na sygnalizowaniu organom państwa obecności, liczby i czasu pobytu pracowników.

Nałożenie sankcji, także karnych, może być konieczne do poszanowania wymogu. Charakter i wysokość sankcji muszą być proporcjonalne do ciężaru naruszenia. 

W żadnej z tych spraw Trybunał nie oceniał zgodności z dyrektywą 2006/123/WE. Sprawy te dotyczyły wymogów krajowych wprowadzonych przed jej wejściem w życie.

C-33/17 Čepelnik
 

13 listopada br. Trybunał Sprawiedliwości UE w składzie wielkiej izby wydał wyrok w sprawie C-33/17 Čepelnik. Opowiedział się w nim przeciwko uciążliwym utrudnieniom stosowanym wobec firm delegujących pracowników do Austrii.

Trybunał uznał za niezgodne z traktatową swobodą świadczenia usług (art. 56 TFUE) austriackie przepisy. Nakładały one na krajowego zleceniodawcę korzystającego z usług przedsiębiorcy z innego państwa członkowskiego obowiązek przeznaczenia części wynagrodzenia zleceniobiorcy na zabezpieczenie ewentualnej kary za naruszenie przepisów krajowych. Kara ta miałaby być nałożona w przypadku naruszenia przepisów odnoszących się do delegowania pracowników.

Trybunał dokonał oceny proporcjonalności zastosowanych ograniczeń. Wyniki oceny dowodzą, że zastosowane ograniczenia wykraczają poza niezbędne do realizacji celów ochrony pracowników, zwalczania oszustw i zapobiegania nadużyciom.

Biorąc pod uwagę interesy polskich przedsiębiorców, ministerstwo rekomendowało przystąpienie Polski do postępowania. Rząd polski, obok rządów Czech, Węgier, Słowenii i Słowacji, przedstawił w trakcie postępowania stanowisko, do którego ostatecznie przychylił się Trybunał.

C-64/18, C-140/18, C-148/18 Maksimovic i in.
 

Wniosek prejudycjalny złożony przez sąd austriacki dotyczył zgodności z prawem UE, w tym z art. 56 TFUE, dyr. 96/71/WE i dyr. 2014/67/UE, austriackich przepisów krajowych. Przewidują one bardzo wysokie grzywny,  w tym wysokie kary minimalne. Nakłada się je na zasadzie kumulacji za każdego pracownika, bez absolutnych wysokości maksymalnych. W zaistniałych stanach faktycznych przepisy te doprowadziły do nałożenia kar w wysokości setek tysięcy lub nawet milionów euro.

Polska przedstawiła stanowisko w sprawie, w którym stwierdziła niezgodność opisanych przepisów austriackich z prawem UE ze względu na nieproporcjonalny charakter zastosowanych sankcji.

12 września 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawach C-64/18, C-140/18, C-146/18 i C148/18 Maksimovic i in., w którym podzielił stanowisko Polski uznając zaskarżone przepisy za niezgodne z art. 56 TFUE. Trybunał wskazał, że art. 56 TFUE stoi na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, w którym przewidziano nałożenie grzywien, które: 

  • nie mogą być niższe od z góry określonej kwoty,
  • są nakładane w sposób kumulatywny w odniesieniu do każdego pracownika, którego dotyczy naruszenie, i bez maksymalnego wymiaru, 
  • dodaje się, w wypadku oddalenia skargi na decyzję, w której je nałożono, udział w kosztach postępowania w wysokości 20% ich kwoty, i
  • w wypadku braku zapłaty są zamieniane na kary pozbawienia wolności.
     

C-16/18 Dobersberger
 

Wątpliwości sądu austriackiego przedstawione we wniosku prejudycjalnym odnosiły się do zastosowania wszystkich reguł dotyczących delegowania do pracowników węgierskich mieszkających na stałe w Budapeszcie. Osoby te wykonują usługi serwisowe w pociągach międzynarodowych, które mają stację początkową lub końcową w Budapeszcie. Powyższe dotyczy również pociągów, które przejeżdżają również przez Niemcy i Austrię.

Polska przedstawiła stanowisko w sprawie. Zgodnie z nim stosowanie wszystkich reguł związanych z delegowaniem pracowników wynikających z art. 3 ust. 1 dyrektywy 96/71/WE w takiej sytuacji nie jest wymagane przez prawo UE. Skutkowałoby to nieproporcjonalnymi ograniczeniami i utrudnieniami.

19 grudnia 2019 r. Trybunał w składzie wielkiej izby wydał wyrok w niniejszym postępowaniu. Jest on zbieżny z zaprezentowanym stanowiskiem Polski. Trybunał uznał, że usługi świadczone przez pracowników serwisu pasażerskiego nie mają wystarczającego związku z terytorium państw członkowskich, przez które przejeżdżają pociągi. W związku z powyższym, nie można uznać tych pracowników za „delegowanych” w rozumieniu dyrektywy 96/71/WE.

C-502/20 „Institut des Experts en Automobiles”

2 września 2021 r. Trybunał wydał orzeczenie w sprawie C-502/20 „Institut des Experts en Automobiles”. Stanowi ono ważną aktualizację stanowiska Trybunału odnośnie rozróżnienia działalności stałej w innym państwie członkowskim oraz okazjonalnego transgranicznego świadczenia usług. Stan faktyczny dotyczył sytuacji rzeczoznawcy motoryzacyjnego. Pracownik przez wiele lat pracował zawodowo w Belgii, a następnie przeniósł się do Luksemburga. W Luksemburgu prowadził główną działalność, a działalność dodatkową i sporadyczną pragnął podejmować od czasu do czasu w Belgii.

Trybunał stwierdził, że przepisy dyrektywy 2005/36/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych stoją na przeszkodzie regulacjom państwa przyjmującego. Nie pozwalają one bowiem na wykonywanie przez przedsiębiorcę, który ma siedzibę w innym państwie członkowskim zawodu na terytorium przyjmującego państwa członkowskiego ze względu na to, że:

  • przedsiębiorca ten w przeszłości posiadał w tym państwie członkowskim siedzibę,
  • świadczone przez niego usługi mają pewien powtarzalny charakter
  • ustanowił on w tym państwie członkowskim infrastrukturę, taką jak biuro.
{"register":{"columns":[]}}