W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Badanie zagrożeń w środowisku informacyjnym

Kto był (i jest) „informacyjnym, dyżurnym strażnikiem rusofobii” w Polsce, a kto i jak chciał propagować rzekome „zjawisko rusofobii wśród Polaków”? Na te i inne podobne pytania odpowiada opublikowane na łamach Przeglądu Bezpieczeństwa Wewnętrznego ABW opracowanie poświęcone badaniu zagrożeń w środowisku informacyjnym na przykładzie dyskusji o rusofobii na portalu Facebook. Zachęcamy do lektury!

Fot. arch.

Jak zauważa w swojej analizie K. Baraniuk, szczególnie ważną cezurą czasową był luty 2022 r. i początek otwartej agresji militarnej Rosji na Ukrainę, co okazało się wydarzeniem niejako „przeorującym” dotychczasowe działania szkalujące realizowane przez wielu internautów (bądź raczej przez ich „profile internetowe”).  Autor słusznie stanął na stanowisku, że etykieta „rusofobii”, tj. postawy bezwzględnie wrogiej w stosunku do Rosjan oraz wszystkiego co rosyjskie, jest określeniem bardzo wygodnym i nader często stosowanym w prorosyjskiej propagandzie .

Najważniejsza oś przekazu jest niemal zawsze wypaczona o 180 stopni – to „rusofobiczny Zachód, rusofobiczna Polska” jest złym agresorem wobec „niewinnej, broniącej siebie i podstawowych ludzkich wartości Rosji”.  A zatem stosowany jest prosty dualizm „dobry swój – zły obcy”, wsparty o nowoczesne narzędzia trollingu oraz zmasowanej penetracji polskiej przestrzeni informacyjnej.

Autor omawia podstawowe elementy rosyjskiej argumentacji, m.in. przeciwstawianie „złego rządu polskiego” członkom „dobrego - w gruncie rzeczy – narodu polskiego” itp. Przedstawia także wyniki badań nad hasłem „rusofob” (w różnych odmianach znaczeniowych) opublikowanych na Facebooku w latach 2018-2022, zarówno w aspekcie poszczególnych profili osobowych, jak i intensywności tzw. argumentacji. Odnotowany trend jest logiczny – gwałtowny wzrost wypowiedzi o polskich „rusofobach” następuje m.in. po kolejnych wypowiedziach rosyjskich dygnitarzy (głównie D. Miedwiediewa) wyznaczających „rzeszom wiernych słuchaczy” postulowany przez Kreml „kierunek działania” wymierzony w Polskę oraz polskie, tzw. antyrosyjskie urojenia.

W artykule wskazano na prymitywny antyzachodni populizm, w tym „pozornie logiczne” pytania retoryczne („Czy to Rosjanie wprowadzili do Polski pięćdziesiąt hipermarketów, które nie odprowadzają ani grosza do Skarbu Państwa?”; „Czy to Rosjanie namawiają do legalizacji narkotyków bądź eutanazji?” itp.), splatające się z polityczną nagonką na aktualny rząd RP i jego działania wspierające opór Ukrainy. Według ustaleń autora okres styczeń – kwiecień 2022 r. wyróżniał się m.in. koncentracją antypolskiego dyskursu głównie na profilach o dużej popularności, w grupach dotyczących tematyki antyimigranckiej lub osób aktywnie uczestniczących w debacie na temat polskiego życia politycznego.

K. Baraniuk, Badanie zagrożeń w środowisku informacyjnym na przykładzie dyskusji rusofobii w polskojęzycznym segmencie serwisu Facebook na podstawie danych z 2018 r. i z okresu styczeń-kwiecień 2022 r., Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego 2023, Numer 28 (15).

Cały tekst jest dostępny na stronie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

{"register":{"columns":[]}}