W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - lubelskie obchody

01.08.2023

W tym roku mija 79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - największej akcji zbrojnej podziemia w okupowanej Europie. Powstanie, rozpoczęte 1 sierpnia 1944 r. upadło po 63. dniach walki. Warszawa została przez Niemców doszczętnie zniszczona. Zginęło około 16-18 tys. żołnierzy AK i około 150-180 tys. cywilów. Hołd bohaterom, którzy w obronie bytu państwowego, z bronią w ręku walczyli o wyzwolenie stolicy, oddał wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Wojewoda lubelski Lech Sprawka składa kwiaty przed pomnikiem nieznanego żołnierza w Lublinie.

Lubelskie obchody rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod tablicą pamięci ppłk. Jana Kucharczyka ps. „Kazimierz”, współautora planu akcji „Burza” na Lubelszczyźnie. Część oficjalna odbyła się na Placu Litewskim, podczas której odegrany został hymn państwowy i złożone kwiaty na płycie Pomnika Nieznanego Żołnierza. O godzinie „W” rozległ się dźwięk syren.

Obchody uzupełniły uroczysta msza św. w intencji powstańców warszawskich i uczestników Akcji „Burza” oraz koncert „Zaśpiewajmy razem w hołdzie Powstańcom Warszawskim” z udziałem artystów i solistów scen lubelskich, wspólne śpiewanie piosenek związanych z Powstaniem Warszawskim i Akcją „Burza” na Lubelszczyźnie i prezentacja wystawy elementarnej IPN „Powstanie Warszawskie 1944. Bitwa o Polskę”.

Hołd, połączony z podziękowaniem

Pragnę złożyć hołd mieszkańcom Warszawy, bohaterskim powstańcom. 

Niektórzy pytają o znaczenie Powstania Warszawskiego. Można by sobie zadać pytanie, jaki byłby status Polski w ramach strefy wpływów Związku Radzieckiego, gdyby nie Powstanie Warszawskie? Warto zadań pytanie, jakie znaczenie to Powstanie ma dla nas, współczesnych Polaków? 

Wszelkie totalitaryzmy są absolutnym złem. W kontekście wojny hybrydowej, prowadzonej przez Rosję, w stosunku do Polski, której jednym z głównych celów jest podważenie tożsamości narodowej Polaków, pamięć o Powstaniu Warszawskim, o tym bezgranicznym  oddaniu się idei wolności przez powstańców i ludność cywilną, to jest fundament budowania i utrwalania poczucia tożsamości narodowej. Wreszcie jest to historyczna nauczka, że jeżeli nie chcemy być piłeczką w rękach „żonglerów politycznych”, wielkich tego świata, musimy być krajem ważnym.

Ważne jest to, by z tej lekcji wyciągnąć wnioski, że nawet kampanie wyborcze, nie usprawiedliwiają bezsensownych sporów politycznych i tego poziomu dyskursu politycznego. Warto opamiętać się w obliczu tego, z czym mamy do czynienia po 24 lutego 2022 r.

Żeby być ważnym i silnym, przy danym potencjale położeniu geopolitycznym, musimy wspólnie budować jedność kraju w Europie Środkowo-wschodniej, krajów nadbałtyckich i Ukrainy. Tylko przymierze 12 krajów z Trójmorza i Ukrainy i Mołdawii może sprawić, że wspólnota tych państw będzie w stanie niezależnie od danych uwarunkować zewnętrznych w skuteczny sposób zapewniać niepodległość i suwerenność wszystkim tym krajom.

Niech ta rocznica przyniesie refleksję, która sprawi, że ich ofiara nie była daremną. Chwała Bohaterom!

– mówił wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Ogromna dysproporcja sił

Zadaniem AK było wyzwolenie stolicy i utrzymanie jej przez kilka dni przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Dysproporcja sił między powstańcami, a oddziałami niemieckimi była jednak zbyt wielka. Pomoc zachodnich aliantów w formie np. zrzutów broni i wyposażenia okazała się niewystarczająca. Po 63 dniach walki Powstanie Warszawskie upadło.

Akcja „Burza” na Lubelszczyźnie

Jednym z celów Polskiego Państwa Podziemnego i jego podziemnej armii AK było przygotowanie powstania powszechnego, w momencie klęski Niemców. Pod koniec 1943 r., wobec zmian zachodzących na froncie wschodnim okazało się to trudne do zrealizowania.

Powstał  plan operacji znanej pod kryptonimem „Burza”, obejmującej pojedyncze wystąpienia zbrojne na terenach stanowiących bezpośrednie zaplecze przesuwającego się frontu.

Jako pierwsze do akcji ruszyły jednostki Armii Krajowej na Wołyniu. Do walki przystąpiły oddziały na Wileńszczyźnie, Nowogródczyznie, we Lwowskiem, Stanisławowskiem i Tarnopolskiem.

Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego

W 2009 r. Sejm ustanowił 1 sierpnia Narodowym Dniem Pamięci Powstania Warszawskiego. Ustawa uchwalona została z inicjatywy Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Święto państwowe ustanowione zostało „w hołdzie bohaterom Powstania Warszawskiego – tym, którzy w obronie bytu państwowego, z bronią w ręku walczyli o wyzwolenie stolicy, dążyli do odtworzenia instytucji niepodległego Państwa Polskiego, sprzeciwili się okupacji niemieckiej i widmu sowieckiej niewoli zagrażającej następnym pokoleniom Polaków”.

Podziękowanie za wolną Polskę

Symbolicznym okazaniem wdzięczności Bohaterom było spotkanie przedstawicieli Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie z powstańcami Alojzym Leszkiem Gzellą, Andrzejem Ireneuszem Trubeckim i  Jerzym Filipowiczem.

Przekazali oni specjalne kartki od wojewody lubelskiego Lecha Sprawki, który napisał do powstańców:

Nie jestem w stanie wyrazić swojej wdzięczności za Pana poświęcenie podczas tej dramatycznej walki. Dziękuję Panu za Wolną Polskę, kształtowanie postaw patriotycznych u młodych ludzi. Poprzez swoją postawę pokazuje Pan czym jest prawdziwa miłość do Ojczyzny, a dewiza „Bóg, Honor, Ojczyzna” stanowi podsumowanie trudu, jaki włożył Pan w czasie walk powstańczych.

  • Andrzej Ireneusz Trubecki ps. „Zając", ur. 28.06.1928 r.; Oddział: Okręg Warszawski Armii Krajowej - I Obwód „Radwan" - IV zgrupowanie „Gurt" - 1. Kompania - plutony: 193 i 1004. Wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną. Udało mu się zbiec z kolumny w Ursusie. Następnie przebywał w Brwinowie, później w Skierniewicach, gdzie doczekał wyzwolenia.
  • Alojzy Leszek Gzella, ur. 19 czerwca 1932 r. Gdy wybuchło powstanie warszawskie Alojzy Leszek Gzella miał dwanaście lat. Wspólnie ze starszym bratem Stanisławem Pawłem wstąpił do Szarych Szeregów. Alojzy dostał pseudonim „Kłos”, a brat wybrał sobie „Gryfa”. Zostali listonoszami kursującymi po Śródmieściu z powstańczą pocztą. 2 października 1944 r. został podpisany akt kapitulacji. Po stłumieniu przez Niemców powstania, Gzellowie razem z ludnością cywilną musieli opuścić Warszawę. Na pewien czas trafili do obozu przejściowego w Ursusie, skąd w wagonach bydlęcych zostali wywiezieni do Miechowa. Ostatecznie Gzellowie wrócili na Pomorze.
  • Jerzy Filipowicz ps. „Filip", ur. 15.08.1927 r.; Oddział: II Obwód „Żywiciel" (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - zgrupowanie „Żaglowiec" - pluton 206. Wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną. Autor wspomnień z okresu wojny, Powstania Warszawskiego oraz losów po 1945 r.

Zdjęcia (8)

{"register":{"columns":[]}}