W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Postępowanie ws. pozwolenia na budowę ścieżki terenowej – konferencja wojewody

14.03.2023

Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę ścieżki terenowej wraz z placem zabaw, boiskiem do gier zespołowych i obiektami małej architektury przy ul. Poligonowej w Lublinie było tematem konferencji prasowej wojewody lubelskiego Lecha Sprawki.

Postepowanie ws. pozwolenia na budowę ścieżki terenowej – konferencja wojewody

Podczas spotkania z dziennikarzami wojewoda Lech Sprawka mówił:

Zafunkcjonowała informacja o tym, co się wydarzyło w piątek, m.in. w czasie mojej konferencji prasowej wtedy, kiedy mówiłem o złożeniu wniosku o kasację w sprawie uchwały z 2019 r., w sprawie studium zagospodarowania Górek Czechowskich. W czasie konferencji pojawiło się pytanie ze strony wnioskodawcy o losy dwóch wniosków ściśle ze sobą związanych, w sprawie pozwoleń na budowę kolejnych ścieżek na terenie Górek Czechowskich.

Ja wtedy udzieliłem wyjaśnienia, że trwają analizy tych wniosków, i że w momencie, kiedy zakończy się ta analiza wtedy będzie przeze mnie podjęta decyzja. Okazało się, że w trakcie konferencji prasowej w Wydziale Infrastruktury zostało podpisane postanowienie w stosunku do jednego z tych wniosków. Częściowo doszło więc do sprzeczności między tymi dwoma faktami. Dlatego chcę wyjaśnić całą tę sytuację.

Pierwsza uwaga: kwestia tych wniosków związanych z pozwoleniem na budowę wydanej decyzji przez prezydenta miasta Lublin nie jest w jakikolwiek sposób związana z podstawą skierowania skargi kasacyjnej do NSA, ponieważ dotyczy to czegoś innego. Uzasadniając wtedy, dlaczego występuję z tą skargą kasacyjną zwracałem uwagę, że zasadniczym problemem jest kwestia wyważenia interesu publicznego i prywatnego w stosunku do wysoczyzn, tam, gdzie miała być zabudowa wielorodzinna, mieszkalna, na trzech wysoczyznach, które były w projekcie studium i w ślad za tym podjętej uchwały w lipcu w 2019 r.

Od jednego z obywateli naszego miasta wpłynęło kilka pism, natomiast tak naprawdę problem dotyczy dwóch wniosków: wniosku o wstrzymanie wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę kolejnych ścieżek oraz wniosku o unieważnienie tej decyzji. Pragnę przypomnieć, że podobny obszar działań był związany z tymi ścieżkami, które już są zrealizowane na Górkach Czechowskich. Wtedy podobnie jeden z obywateli-mieszkańców złożył wniosek o unieważnienie decyzji o pozwoleniu na budowę tamtych ścieżek.

Ja wtedy odrzuciłem ten wniosek z głównym argumentem od strony prawnej, że wnioskodawca nie jest stroną w tej sprawie. Po czym prokurator regionalny zaskarżył moją decyzję do głównego inspektora nadzoru budowlanego. Główny inspektor nadzoru budowlanego oddalił tę skargę – podtrzymał moje rozstrzygnięcie. Wtedy prokurator regionalny zaskarżył decyzję głównego inspektora nadzoru budowlanego do WSA w Warszawie.

Orzeczeniem z 9 grudnia 2021 r. WSA w Warszawie uchylił decyzję głównego inspektora nadzoru budowlanego, równocześnie stwierdził, że moja decyzja o odrzuceniu tego wniosku też jest nieważna. W ślad za tym orzeczeniem WSA, dwa podmioty: inwestor i główny inspektor nadzoru budowlanego złożył skargę kasacyjną do NSA. W tej chwili nie jest jeszcze wyznaczony termin rozpraw. Będą dwie rozprawy dlatego, że tamte pozwolenia na budowę dotyczyły dwóch ścieżek, co oznacza, że ta sprawa nie jest zakończona.

Nie ulega wątpliwości, że to, co się wydarzyło w piątek, prawdopodobnie w czasie trwania konferencji, to był błąd w funkcjonowaniu urzędu. Postanowienie nie powinno być podpisane bez uzgodnienia ze mną.

Żeby przeprowadzić sanację całej tej sytuacji, kolejność naszego działania będzie następująca: po stwierdzeniu, że ten wniosek o unieważnienie decyzji będzie odrzucony z powodu, że wnioskodawca nie jest stroną, ja z urzędu rozpocznę postępowanie w obu kwestiach: jeśli chodzi o wstrzymanie wykonania decyzji, jak i z urzędu zbadamy proces przygotowania decyzji o pozwolenie na budowę i zostanie podjęta ostateczna decyzja na poziomie Wojewody. Jaki będzie dalszy los – nie przesądzam, ani rozstrzygnięcia tego wniosku z urzędu, ani rozstrzygnięcia tego wniosku, który będę procedował z urzędu.

Po odrzuceniu wniosku obecnego wnioskodawcy jest 14 dni na ewentualne odwołanie. Jeżeli wnioskodawca w sposób formalny powiadomi mnie o tym, że nie będzie się odwoływał, wtedy ja następnego dnia wszczynam z urzędu dwa postępowania. Jeśli nie, to po 14 dniach – wtedy, kiedy upłynie termin możliwego odwołania.

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}