W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Interweniowali po zgłoszeniach od mieszkańców

13.01.2022

Kierująca samochodem osobowym znacznie przekroczyła dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Z kolei kierowca ciężarówki przewoził niesprawnym pojazdem stanowczo za dużo ziemi. Ładunek nie był też zabezpieczony plandeką. Wykroczenia popełnione na jednej z dróg powiatowych ujawnili inspektorzy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Zatrzymany do kontroli drogowej samochód osobowy stoi za nieoznakowanym radiowozem dolnośląskiej ITD.

W środę (12 stycznia), funkcjonariusze ITD poruszający się nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem, patrolowali odcinek drogi powiatowej pomiędzy miejscowościami Raków i Kiełczów koło Wrocławia. Wizyta inspektorów w tym miejscu nie była przypadkowa. O kontrolę ruchu na tej drodze wnioskowali sami mieszkańcy okolicznych miejscowości.

Uwagę inspektorów jako pierwsza zwróciła kierująca samochodem osobowym, która nie zważała na ograniczenie prędkości. Kobieta przekroczyła dopuszczalną prędkość o ponad 51 km/h na odcinku drogi w obszarze zabudowanym, gdzie można poruszać się maksymalnie 40 km/h. Kierująca tłumaczyła, że spieszyła się po telefon komórkowy. Zgodnie z nowym taryfikatorem została ukarana wysokim mandatem i do jej konta dopisano punkty karne. Inspektorzy zatrzymali jej również prawo jazdy na trzy miesiące. 

Kolejnym pojazdem, który zwrócił uwagę funkcjonariuszy ITD w rejonie objętym patrolem, była czteroosiowa wywrotka. Kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz nie zabezpieczył plandeką przewożonej ziemi. Inspektorzy postanowili skontrolować tonaż tej ciężarówki w przystosowanym do tego punkcie przy ul. Tyskiej we Wrocławiu. Wywrotka z ładunkiem ważyła o 7 ton za dużo. W trakcie dalszej kontroli stwierdzono, że pojazd nie ma ważnych badań technicznych. Jego stan techniczny również pozostawiał wiele do życzenia. Z układu pneumatycznego (hamulcowego) uciekało powietrze, a reflektory przednich lamp nie były jednakowe. Z kolei tachograf służący do zapisywania czasu pracy kierowcy i przejechanej trasy nie miał ważnego badania okresowego. Nieprawidłowy transport ziemi wstrzymano. Na kierowcę nałożono kilka mandatów karnych. Za stwierdzone nieprawidłowości odpowiadać będzie również przewoźnik. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne, zagrożone karami pieniężnymi.

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}