Minister Tomasz Siemoniak zaznaczył, że tuż po objęciu stanowiska Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji odebrał raport od Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej oraz Komendanta Głównego Policji na temat ostatnich pożarów w Polsce. Podczas spotkania zostały też szczegółowo omówione działania służb podległych MSWiA, które brały udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. 

Aktualnie trwają wnikliwe badania tych zdarzeń. Specjaliści z Państwowej Straży Pożarnej i Policji działają. Za wcześnie jest, by mówić o przyczynach. Trwają śledztwa, prowadzone są czynności przez strażaków i policjantów w zakresie ustalenia przyczyn tych zdarzeń. Konieczne są również prace biegłych. Niezbędne jest wyjaśnienie, czy te przypadki w jakikolwiek sposób się łączą

– przekazał.

Minister spraw wewnętrznych i administracji odnosząc się do ostatnich zdarzeń podkreślił, że liczba pożarów zakwalifikowanych jako duże oraz bardzo duże na terenie kraju w okresie od 1 stycznia do 13 maja br. nie jest większa od liczby pożarów odnotowanych w analogicznym okresie w poprzednich latach.

Sprawne działania służb podległych MSWiA 

Minister Tomasz Siemoniak podsumowując działania służb ratowniczych wskazał na skalę użytych sił i środków. Szczególne słowa podziękowania skierował do strażaków, którzy wykazali się wielkim profesjonalizmem. 

Chcę podziękować za ogromny wysiłek podejmowany mimo ryzyka narażenia zdrowia i życia oraz za ofiarne i skuteczne działanie w walce z tymi pożarami. Jednocześnie pragnę przekazać wyrazy współczucia i wsparcia wszystkim poszkodowanym w tych zdarzeniach

– powiedział.

Szef MSWiA przypomniał, że w ostatnim czasie udaremnione zostały próby sabotażu i podpaleń. Przykładem jest akcja ABW we Wrocławiu z końca stycznia. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który działał w zorganizowanej grupie przestępczej, na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych. Przygotowywał się do podpaleń na terenie miasta.

Kwestie walki z takimi zagrożeniami są absolutnym priorytetem dla ABW i innych służb specjalnych, jak i służb podległych MSWiA

– podkreślił minister Tomasz Siemoniak.

Interwencje PSP i OSP przy pożarach 

W piątek (10 maja br.) wybuchł pożar na składowisku odpadów w Siemianowicach Śląskich. Pożar, który objął powierzchnię około 6 000 m2 został opanowany. Pierwsze zastępy straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia po 7 minutach od przyjęcia informacji o zdarzeniu. W działaniach ogółem udział brało 568 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i 219 pojazdów PSP, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego oraz 25 druhów Ochotniczych Straży Pożarnych i 9 pojazdów OSP. Obecnie trwa dozorowanie pogorzeliska. Na miejscu pozostaje 7 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej.

W niedzielę (12 maja br.) w Warszawie doszło do pożaru hali handlowej. Ogniem objęte zostało ponad 80 proc. budynku. Pierwsze siły ratownicze przybyły na miejsce zdarzenia po 11 minutach od otrzymania zgłoszenia. Ogółem w działania zaangażowanych było 353 ratowników jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz 107 pojazdów ratowniczych.

Z kolei w poniedziałek (13 maja br.) w Grodzisku Mazowieckim doszło do pożaru dachu liceum, który został opanowany dzięki szybkim działaniom strażaków. W akcji brało udział 20 samochodów gaśniczych i około 50 strażaków.