W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Nie było klasycznie…

25.04.2024

Dziady

Spektakl „Dziady”, który obejrzeliśmy z młodzieżą Klubu Miłośników Teatru dnia 25 kwietnia w teatrze Narodowym, poruszył nas niestandardowymi rozwiązaniami, mnogością rekwizytów i ich głęboką symboliką. Znajomość lektury pomagała w uchwyceniu ogólnych ram, w której części dramatu się znajdujemy. Jednak dotychczas znane nam rozwiązania, wyobrażenia, czego się możemy spodziewać, tym razem nas zawiodły.

Emuntas Nekrošius, mistrz teatru litewskiego, a jednocześnie reżyser spektaklu Dziady, zerwał z polską tradycją czytania arcydramatu Mickiewicza, poszukując ukrytych znaczeń zapisanych w nim słów. Można było tam znaleźć gorzką ironię, pojawił się śmiech, ale także mnóstwo zagadek i pytań. Dziady Mickiewicza,, przerobił”  bowiem na „swój” teatr. Może to się komuś podobać lub nie, może nawet złościć albo gorszyć. Taka odsłona pełna awangardy czy nietuzinkowości pozostaje w pamięci. Reżyser przypomina w ten sposób, że dramat naszego wieszcza nie jest utworem realistycznym.

W mistrzowskim wydaniu zobaczyliśmy Grzegorza Małeckiego, który wcielił się
w postać Gustawa-Konrada, czy Mateusza Rusina w roli księdza Piotra. Długo by wymieniać… Polecamy obejrzeć, mając na uwadze, że spektakl trwa niemalże 4 godziny.

Dziękujemy Pani Dyrektor za dofinansowanie biletów.

Dorota Jarząbek

{"register":{"columns":[]}}