Niebezpieczna sytuacja na drodze S12
11.07.2025
Kierowca samochodu osobowego przejechał pod prąd drogą ekspresową ok. 20 km. Przypominamy, że jazda pod prąd to jedno z najniebezpieczniejszych zachowań na drodze, to śmiertelne zagrożenie dla innych podróżujących. Nagranie publikujemy ku przestrodze.
Do zdarzenia doszło nad ranem w czwartek 10 lipca. Kierowca podróżował pod prąd drogą S12 na odcinku między węzłami Piaski Wschód a węzłem Lublin Zadębie na obwodnicy Lublina. Nieprawidłowo jadący samochód zauważył operator Centrum Zarządzania Ruchem GDDKiA w Lublinie, który wezwał Policję. Kierujący dostał mandat i punkty karne.
Mimo dobrze widocznego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie dla innych, jak i samych siebie. Apelujemy o zdrowy rozsądek, prosimy o przestrzeganie przepisów i stosowanie się do oznakowania.
Co zrobić w beznadziejnej sytuacji?
A jeżeli już zdarzy się nam błąd i wjedziemy pod prąd na drogę szybkiego ruchu należy bezzwłocznie się zatrzymać w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Następnie z zachowaniem szczególnej ostrożności opuścić pojazd i jeśli to możliwe schronić się za barierą ochronną. Kolejną czynnością powinno być powiadomienie służby drogowej lub Policji, które pomogą kierowcy wydostać się z „pułapki”. Pamiętajmy, żeby pod żadnym pozorem nie próbować samodzielnie zawracać! Powoduje to dodatkowe zagrożenie dla nas samych i innych uczestników ruchu. Takie manewry mogą skończyć się tragicznie.
Obywatel Czech ok. 20 km jechał pod prąd drogą S12 od strony Piask w kier. #Lublin. Tylko cudem nie doszło do tragedii😱
— GDDKiA Lublin (@GDDKiA_Lublin) July 11, 2025
Zauważył go operator Centrum Zarządzania Ruchem GDDKiA Lublin, który wezwał Policję. Kierowca stwierdził, że się pomylił. Apelujemy o więcej uwagi❗️@GDDKiA pic.twitter.com/byvlSAiCv9