Komenda Powiatowa
Państwowej Straży Pożarnej
w Żninie

Zgodnie z założeniem po przejściu nawałnicy doszło do pożaru lasu w rejonie oddziału 151. Ćwiczenia przeprowadzono w warunkach bardzo zbliżonych do rzeczywistych, ponieważ zespół pozoracji w skład którego wchodzili przedstawiciele Lasów Państwowych, podpalił stertę gałęzi, która znajdowała się na terenie kompleksu leśnego.  Leśnicy oznaczyli drogę do pożaru i do najbliższego punktu czerpania wody, który utworzono na bazie Jeziora Oćwieckiego. W trakcie rozpoznania KDR ustalił, że jedna z dróg dojazdowych na terenie kompleksu leśnego została zatarasowana przez powalone drzewa. Do tych działań zadysponowano pluton specjalny wichury „Żnin”, który wchodzi w skład Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego. W ćwiczeniach brały udział następujące zastępy:

JRG Żnin GCBA 5/32       

JRG Żnin SLOp

OSP Barcin ( KSRG) GCBA 5/35

OSP Świątkowo (KSRG) GBA 3/29/2,5 + przyczepka

OSP Białożewin (KSRG) GCBA 5/32 + zbiornik 10 m3 + pompa TOHATSU

OSP Gąsawa (KSRG)       GCBA 9/50/2,5 

OSP Nowawieś Pałucka (KSRG) GBA 2,5/16 przyczepka + pompa MAMUT i TOHATSU

OSP Żnin (KSRG)              GCBA 5/40 + przyczepka

OSP Rogowo (KSRG)       GCBA 5/40         

OSP Mamlicz      GCBA 5/32         

OSP Złotniki       GBA 3,6/18 + zbiornik 12 m3 + pompa TOHATSU

OSP Obudno      GBA 2,5/16        

OSP Szelejewo GBA 2,5/16        

OSP Brzyskorzystewko  GBA 2,5/16 + przyczepka + pompa TOHATSU + zbiornik 13 m3

Prowadzenie działań gaśniczych w kompleksach leśnych nie jest prostym zadaniem choćby ze względu na uwarunkowania terenowe.  Największy problem z jakim przychodzi się  strażakom zmierzyć w sytuacji wystąpienia takich zdarzeń, jest zapewnienie odpowiedniej ilości środka gaśniczego do  skutecznego przeprowadzenia akcji gaśniczej. Strażacy ćwiczyli praktyczną możliwość dostarczania wody metodą przepompowywania przy użyciu dodatkowych zbiorników i węży W 110 przewożonych na specjalnie przygotowanych do tego celu przyczepkach.

W trakcie ćwiczeń okazało się, że największe wyzwanie dla strażaków stanowiło wyprowadzenie wody z jeziora, gdzie kilkadziesiąt metrów trzeba było pokonywać na pieszo przenosząc sprzęt po bardzo stromym terenie stanowiącym linię brzegową.

Nad terenem działań pojawił się również samolot gaśniczy, którego załoga dokonała zrzutu środka gaśniczego na obszar objęty pożarem.

Woda do miejsca pożaru oddalonego o około 1000 metrów od punktu czerpania wody w początkowej fazie była dowożona pojazdami gaśniczymi typu GCBA. Równolegle budowano magistralę wykonaną z odcinków W110 i po ukończeniu jej budowy płynnie zamieniono system dowożenia na przepompowywanie. W końcowym etapie udało się podać pięć prądów gaśniczych w natarciu na pożar o łącznej wydajności około 2500 l/min i utrzymać ten stan przez około 20 min.

 

Ćwiczenia skupiały się także na usuwaniu skutków nawałnic i silnych wiatrów.

Pluton złożony z 4 zastępów miał za zadanie przedrzeć się i udrożnić jedną z dróg pożarowych wcześniej odpowiednio przygotowaną przez pracowników Lasów Państwowych. Sprawdzono sprawność pił spalinowych, oraz przygotowanie pilarzy i pozostałych członków załóg do działań w trudnych leśnych warunkach. Szczególny nacisk położono na kwestię bezpieczeństwa podczas tego typu działań. Praca w zespole, kompletność umundurowania, jego stan, umiejętność użytkowania radiotelefonów przenośnych, a także jazda zespołem pojazdów w warunkach wąskich dróg leśnych. Te wszystkie elementy złożyły się na całokształt prac ćwiczebnych plutonu.

 

Każde ćwiczenia, niezależnie od i ich specjalizacji dają wskazówki jak działać sprawniej i jakie elementy można jeszcze udoskonalić, podobnie było i teraz. Była to także okazja do zacieśnienia kontaktów z pracownikami LP odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo lasów, p. Adamem Hutkiem i Sławomirem Rewezińskim.

Podczas podsumowania za udział w ćwiczeniach wszystkim podziękował Nadleśniczy Nadleśnictwa Gołąbki na terenie którego odbyły się ćwiczenia p. Benedykt Sadowski.

Opracowanie i zdjęcia:

kpt. Łukasz Adamowski

mł. kpt. Hubert Kurowski

Marcin Kiernozek