Areszt dla sprawcy wypadku drogowego, w którym zginął 16-latek
Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu tamtejszy sąd rejonowy tymczasowo aresztował 55-latka, podejrzanego o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy.
Okoliczności sprawy
Do zdarzenia doszło w nocy 28 lipca 2025 roku w m. Trute. Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że kierowca samochodu osobowego marki Mitsubishi, poruszając się nieoświetloną drogą poza obszarem zabudowanym, nie zachował należytej ostrożności kontynuując jazdę na światłach mijania i zaniechał włączenia świateł drogowych mimo, że z przeciwnego kierunku nie odbywał się ruch innych pojazdów. Tym samym kierujący pozbawił się możliwości należytej obserwacji sytuacji na drodze i potrącił pieszego, który poruszał się prawą stroną jezdni, bez wymaganych odblasków. Kierujący bezpośrednio po potrąceniu oddalił się z miejsca wypadku.
W wyniku doznanych obrażeń 16-letni pokrzywdzony zmarł.
Zarzuty i środki zapobiegawcze
Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin po zdarzeniu i wówczas znajdował się
w stanie nietrzeźwości.
Po wszczęciu w sprawie śledztwa prokurator przedstawił 55-latkowi zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenia pomocy. Podejrzany formalnie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał przy tym, że alkohol spożywał dopiero w godzinach porannych, już po zdarzeniu.
Po wykonaniu czynności z udziałem podejrzanego prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Nowym Targu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd, podzielając argumentację przedstawioną przez prokuratora, zastosował ten środek izolacyjny na okres 3 miesięcy.
W toku prowadzonego śledztwa konieczne jest m.in. uzyskanie opinii biegłych
z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie po przeprowadzonej sekcji zwłok pokrzywdzonego, a także biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych
i badań retrospektywnych.
Zagrożenie karą
Za zarzucane podejrzanemu czyny grozi kara od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej
prokurator Justyna Rataj-Mykietyn