KOMUNIKAT RZECZNIKA PRASOWEGO: Tymczasowy areszt wobec mężczyzn, podejrzanych o uprowadzenie 24-latka w celu zwrotu wierzytelności i uzyskania okupu
03.10.2025
Na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zakopanem miejscowy Sąd Rejonowy zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy wobec dwóch mężczyzn: obywatela Polski i Białorusi, podejrzanych o wzięcie zakładnika, które połączone było ze szczególnym udręczeniem, zmuszanie do określonego zachowania oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu 24-letniego pokrzywdzonego.
Okoliczności sprawy
W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że podejrzani uprowadzili 24-latka, którego następnie przetrzymywali w piwnicy w jednym z budynków w Zakopanem, gdzie był przez sprawców bity, kneblowany i przykuwany do rur ciepłowniczych. Następnie mężczyzna był wożony wynajętym samochodem po różnych miejscach w Polsce,
w tym m.in. do Gdańska i Gdyni, czego powodem była chęć odzyskania pieniędzy. Podejrzani żądali również wypłaty okupu od rodziny pokrzywdzonego, w zamian za jego uwolnienie. Wykorzystując nieuwagę sprawców, pokrzywdzonemu udało się wysłać wiadomość SMS do swojej matki, która powiadomiła Policje.
Dzięki intensywnym działaniom, funkcjonariusze Policji ustalili samochód, którym poruszali się sprawcy wraz z pokrzywdzonym, a następnie dokonali ich zatrzymania.
W samochodzie, w którym był przewożony pokrzywdzony znaleziono również m.in. narkotyki, rozcięte plastikowe opaski zaciskowe oraz przedmiot przypominający broń palną.
Zatrzymani to 36-letni Białorusin i 30-letni Polak
Zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem, gdzie usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 252 § 2 k.k. i art. 191 § 2 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Jeden z podejrzanych częściowo przyznał się do stawianego zarzutu.
Po przesłuchaniu prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględniając stanowisko zaprezentowane przez prokuratora, zastosował ten środek zapobiegawczy na okres trzech miesięcy.
Za zarzucone podejrzanym przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo kara 25 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej
prokurator Justyna Rataj-Mykietyn