Powrót

Niszczył cudze mienie, sprowadził zagrożenie dla zdrowia i życia, a nadto dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

29.10.2025

Niszczył cudze mienie, sprowadził zagrożenie dla zdrowia i życia, a nadto dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie

Prokuratura Rejonowa w Zawierciu nadzoruje postępowanie przygotowawcze, prowadzone przeciwko 44-letniemu Arturowi J. Mężczyzna stoi pod zarzutami zniszczenia cudzego mienia, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia, a także kradzieży rozbójniczej. W ubiegłym tygodniu trafił do aresztu.

Okoliczności sprawy
Jak wynika z ustaleń postępowania, Artur J. dwukrotnie – w czerwcu oraz we wrześniu bieżącego roku – dopuścił się bezprawnych zachowań, polegających na zniszczeniu cudzego mienia. W pierwszym przypadku skierował swoją agresję na pojazd mechaniczny, dewastując go i powodując tym samym straty materialne sięgające 15 tysięcy złotych. Za drugim razem efektem jego działań było wycenione na ponad 2 tysiące złotych uszkodzenie szyby oraz framugi okna w jednej z zawierciańskich szkół.
Mężczyzna odpowie również za to, że 19 czerwca tego roku rozwiesił metalowy drut w poprzek ulicy Wierczki, narażając w ten sposób przemieszczających się tamtędy uczestników ruchu drogowego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Ostatni z ciążących na Arturze J. zarzutów dotyczy zdarzenia z poprzedniego tygodnia. Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym, 23 października podejrzany udał się do sklepu spożywczego, położonego przy ul. Senatorskiej w Zawierciu, skąd dokonał kradzieży alkoholu w postaci trzech zgrzewek piwa. Powstrzymywany przez broniącą towaru pracownicę sklepu, mężczyzna zastosował wobec niej przemoc, celem utrzymania się w posiadaniu skradzionych rzeczy.
Prowadzone postępowanie wykazało, iż zarzucanych czynów Artur J. dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa – tzw. recydywy.

Tymczasowe aresztowanie
Zatrzymany zaledwie kilka godzin po popełnieniu ostatniego z opisanych przestępstw, Artur J. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zawierciu. Po analizie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator uznał, iż w odniesieniu do 44-latka zachodzą przesłanki do sformułowania wniosku o tymczasowe aresztowanie. Miejscowy Sąd Rejonowy, po rozpoznaniu niniejszej sprawy, w pełni podzielił stanowisko oskarżyciela publicznego i zdecydował o izolacji podejrzanego na okres trzech miesięcy.

Zagrożenie karą
Najpoważniejsze z zarzucanych podejrzanemu czynów zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. 
W przypadku sprawcy działającego w warunkach powrotu do przestępstwa, górna granica sankcji ulega podniesieniu o połowę, tj. do 15 lat.

Rzecznik prasowy
Bartosz Kilian

{"register":{"columns":[]}}