Powiatowa Stacja Sanitarno-
Epidemiologiczna w Świdwinie

 

14 luty dla większości kojarzy się z Walentynkami jednak Święty Walenty jest nie tylko patronem zakochanych, ale również osób cierpiących na epilepsję (tzw. Chorobę św. Walentego).

Epilepsja – co to takiego?

Epilepsja, potocznie nazywana padaczką, mimo postępu medycyny wciąż pozostaje tajemniczą, nie do końca rozpoznaną chorobą neurologiczną. Epilepsja to tzw. napady padaczkowe. Typowy atak trwa około 3 minut i pojawia się u chorego niespodziewanie.

 

Jak pomóc choremu w czasie ataku padaczki?

 

1. Chorego w bezpiecznej pozycji, najlepiej na boku.

2.  Na świeżym powietrzu napad mija szybciej, dlatego jeśli chory jest w pomieszczeniu, warto otworzyć okno

3. Mózg szybciej reaguje, jeśli na czymś się skupia, więc możesz mówić do chorego. 

4. Od początku napadu odlicz 5 minut – jeśli po tym czasie nie minie, wezwij pogotowie. Atak epilepsji trwający powyżej 10 minut stanowi zagrożenie życia

5. Po napadzie chory przez jakiś czas jest zdezorientowany, może nawet zasnąć, co jest normalnym objawem wyczerpania organizmu. Pacjent może odczuwać chłód, dlatego dobrze jest czymś go okryć. 

6. Możesz wezwać pogotowie do chorego, gdy napad zdarzy się w miejscu publicznym, nawet gdy nie ma zagrożenia życia.

 

Czego nie robimy, gdy jesteśmy świadkiem napadu padaczkowego??
- nie przenosimy chorego;
- nie szarpiemy ani nie klepiemy po twarzy;
- nie wkładamy niczego pod głowę,
- nie otwieramy siłą zaciśniętych szczęk;
- nie wkładamy niczego choremu do ust,
- nie powstrzymujemy na siłę drgawek,
- nie stosujemy sztucznego oddychania,
- nie podawajmy nic do picia.

     

                                     REAGUJ! MOŻESZ URATOWAĆ KOMUŚ ŻYCIE!