Groźny agrofag róż i pelargonii
Bakteria Ralstonia pseudosolanacearum należy do kompleksu gatunków Ralstonia solanacearum i jest bakterią, której żywicielami w naszym klimacie mogą być głównie róże lub pelargonie. W Polsce po raz pierwszy bakterię tę stwierdzono w 2016 r. na różach Red Berry, produkowanych na kwiat cięty w rosarium na śląsku.
Agrofag ten żyje w glebie, lubi dużą wilgotność i wysoką temperaturę (25-34°C).
W momencie przedostania się do rośliny przez system korzeniowy, bądź też zranienia, namnaża się w niej (w ksylemie) blokując transport wody i soli mineralnych. Natomiast w niskiej temperaturze, poza żywicielem, bakteria nie jest w stanie przetrwać zbyt długo.
Objawami występowania bakterii na róży jest więdnięcie młodych pędów, liście na nich brązowieją, żółkną, opadają, pojawiają się czarne plamy (nekrozy). Charakterystyczny jest kremowo-biały wyciek bakteryjny u silnie porażonych roślin, który wydostaje się z rośliny po przecięciu zbrązowiałej u podstawy łodygi. Często rośliny słabiej rosną.
Zainfekowane pelargonie najpierw więdną, pojawiają się chlorozy, a następnie nekrozy liści i łodyg. Po przecięciu łodygi widoczne są zbrązowiałe wiązki naczyniowe. W końcowej fazie rośliny giną. Należy zaznaczyć, że infekcje mogą przebiegać także bezobjawowo i jedynie badania laboratoryjne są w stanie wykryć patogena.
W Polsce największym zagrożeniem, jeżeli chodzi o możliwość porażenia upraw tą bakterią, jest materiał rozmnożeniowy pochodzący z Holandii i Niemiec. Bakteria występuje już dość powszechnie na kontynencie afrykańskim i azjatyckim, znana jest także bardzo dobrze w Brazylii i Meksyku. Lista roślin żywicielskich jest dość długa (do tej pory odkryto 107 gatunków), jednak w większości są to rośliny nierosnące, bądź też nieuprawiane w naszej strefie klimatycznej, jak np. eukaliptus, imbir, czy kurkuma. Z listą takich roślin, czy też zasięgiem występowania na świecie można zapoznać się na stronie Globalnej Bazy Danych EPPO, która na bieżąco jest aktualizowana.
W związku z globalnym ociepleniem ryzyko porażenia przez Ralstonię pseudosolanacearum również innych roślin żywicielskich w Polsce wzrasta (np. chryzantemy, pomidora, truskawki), dlatego tak ważne są regularne lustarcje upraw roślin najbardziej narażonych, jak też monitoringowe pobieranie z nich prób do badań. Zadanie to realizuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, która co roku lustruje najbardziej narażone miejsca (w szczególności szklarnie, tunele foliowe z pelargoniami i różami). Próbki są pobierane monitoringowo oraz obligatoryjnie w przypadku podejrzenia występowania agrofaga. W Polsce bakteria ta bywała sporadycznie stwierdzana na różach.