W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Strażacy niosą pomoc. Nie zawsze „głośno”.

Dowożenie osoby na szczepienie COVID-19

Strażacy z terenu miasta Jastrzębie-Zdrój nie zawsze niosą pomoc „głośno” z towarzyszącym dźwiękiem syreny i błyskiem sygnałów świetlnych. Robią to też po cichu. To pomoc w czasie pandemii osobom, które tej pomocy potrzebują. Dowożenie żywności i leków, pomoc szpitalowi, czy dowożenie osób na szczepienie. Za każdym razem strażacy spotkali się z serdecznością okazywaną jako podziękowanie za udzieloną pomoc w tych ciężkich czasach.

Pewna mieszkanka m. Jastrzębie-Zdrój przekazała list do Pełnomocnika Prezydenta Miasta ds. Osób Niepełnosprawnych w Urzędzie Miasta Jastrzębie-Zdrój, w którym opisuje jak bardzo jest wdzięczna strażakom Ochotniczej Straży Pożarnej Jastrzębie-Zdrój za udzieloną pomoc.

Cytat: „Tą drogą chcę bardzo serdecznie podziękować Państwu za pomoc w organizacji dotarcia do miejsca szczepienia przeciw covid-19. Sama nie poradziłabym sobie. Bardzo ważne jest dla mnie to, że będąc w obcym, nieznanym sobie miejscu, nie musiałam się bać, będąc pod profesjonalną opieką Panów Strażaków /Pan Zbigniew i Pan Kamil ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej/. Wyrażam ogromny podziw dla odpowiedzialności obu Panów, którzy byli ze mną, zaoferowali także pomoc w innych sytuacjach. Kiedy poczułam się bardzo źle po drugiej dawce szczepienia, przekazałam Panom kod wejściowy do mojego budynku oraz zostawiłam otwarte drzwi do mieszkania, na wypadek, gdybym sama sobie nie radziła. Panowie non stop wirtualnie interesowali się moim samopoczuciem, gdy się okazało, że mam wysoką temperaturę.

Dodać też muszę, że skorzystałam z pomocy Pana Strażaka w dotarciu do specjalistycznej poradni osteoporozy. Nie znam miasta, jest mi zatem jeszcze trudno zlokalizować te miejsca, do których muszę się zgłosić. Zapewne tę piękną pomoc zawdzięczam także Pani Prezydent

i Szefostwu Miejskiej Straży Pożarnej. Jestem obcą osobą w nowym miejscu życia, niby w obcym mieście, a jakże mi przyjaznym. Nie tylko ja, ale moi dawni znajomi z innych regionów Polski, wyrażają podziw i uznanie dla życzliwych, humanitarnych zachowań Wszystkich Państwa.

Pięknie Państwa pozdrawiam.

Wacława (…)”

red. st. kpt. Łukasz Cepiel

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}