Pożar w komórce lokatorskiej
16.04.2025
Nocny pożar w budynku wielorodzinnym przy ulicy Bąkowej w Kielcach zauważono tuż przed godziną 2:00.
Ogień, który pojawił się w jednej z komórek lokatorskich spowodował ogromne zadymienie w całym budynku i znaczna część lokatorów wyszła z niego jeszcze zanim przyjechały zadysponowane 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Inni pozostali we własnych mieszkaniach wychodząc na balkony aby uchronić się przed gryzącym dymem, który zasnuł klatkę schodową. Strażacy ruszyli szukając źródła ognia, a po jego odnalezieniu rozpoczęli gaszenie. Jednocześnie zabezpieczyli kurtyną dymową drzwi piwniczne aby ograniczyć rozprzestrzenianie się gazów pożarowych. Część ratowników sprawdzała mieszkania budząc mieszkańców, szukając osób poszkodowanych i monitorując detektorami panującą w budynku atmosferę pod kątem obecności tlenku węgla. Nikt nie wymagał pomocy medycznej, jedynie jeden noworodek wraz z opiekunem został zabrany do szpitala. Dla mieszkańców, którzy pozostawali na zewnątrz podstawiono autobus aby mogli się w nim schronić przed nocnym chłodem. Strażacy ręcznie otworzyli bramę garażową by szybciej pozbywać się trującego dymu. Wynosili także nadpalone elementy na zewnątrz w celu ich dogaszenia. Na zakończenie pogorzelisko oraz sąsiednie komórki zostały sprawdzone kamerą termowizyjną, a po przewietrzeniu przeprowadzono kontrolę detektorem w każdym dostępnym mieszkaniu. Urządzenia nie znalazły żadnych zagrożeń. Działania trwały ponad 4 godziny.
Opracowanie: mł. asp. Beata Gizowska KM PSP w Kielcach
Zdjęcia: archiwum KM PSP w Kielcach