W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Lata 1992-2003

Lata 1992 – 2003

Rok 1992 był rokiem przełomowym w historii polskiego ratownictwa. 30 czerwca przestała istnieć dotychczasowa struktura organizacyjna. 1 lipca powołano Jednostki Ratowniczo - Gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej Nr 1, 2 i 3 oraz Jednostkę Ratowniczo - Gaśniczą
w Policach, podległe Komendzie Rejonowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. Ta
z kolei podlegała Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, której Komendantem od 15 czerwca był bryg. Wojciech Brodniewicz. Przywrócone zostało nazewnictwo stopni służbowych używanych w latach powojennych. W czerwcu i w wrześniu 1993 roku powołano Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze Nr 4 i 5 na bazie Huty Szczecin oraz w miejsce Zakładowej Zawodowej Straży Pożarnej przy Stoczni Szczecińskiej. W ten sposób miasto Szczecin przed pożarami i innym zdarzeniami broniło pięć Jednostek Ratowniczo - Gaśniczych PSP wspomaganych w razie potrzeby przez Portową Służbę Ratowniczą.
W Żydowcach Fabrykę Włókien Sztucznych "Wiskord" chroniła Zakładowa Straż Pożarna. Wspomnieć również należy o Ochotniczej Straży Pożarnej w Śmierdnicy.

W październiku 1992 roku stan zatrudnienia w szczecińskiej PSP wynosił 258 osób.

W 1998 roku rząd zapowiedział wprowadzenie reform samorządowych i przekazanie większych uprawnień dla burmistrzów i starostów. Straż pożarna została poddana kolejnej reorganizacji.
1 stycznia 1999 roku zaczęła funkcjonować Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej. 15 maja 1999 r. na stanowisko komendanta miejskiego PSP w Szczecinie powołany został
mł. kpt. Waldemar Jiers. Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza w Policach, będąca pod zarządem Szczecina przeszła pod dowództwo nowo tworzonej Komendy Powiatowej w Policach.

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie obejmowała obszar miasta Szczecin i powiatu grodzkiego Szczecin. Od 22 sierpnia 2002 r. funkcję komendanta miejskiego PSP w Szczecinie pełni mł. bryg. mgr inż. Jacek Staśkiewicz. Jednostka dysponowała 247 etatami dla funkcjonariuszy PSP oraz 2,5 etatu dla pracowników cywilnych. Zgodnie z regulaminem organizacyjnym 211 etatów przydzielono Jednostkom Ratowniczo-Gaśniczym, a 36 etatów dla funkcjonariuszy pełniących służbę w Komendzie Miejskiej PSP (biuro).

Służbę w Komendzie Miejskiej PSP w Szczecinie funkcjonariusze pełnili w dwóch systemach:

- codziennym ( 8 - godzinnym ) - 18 % stanu zatrudnienia,
- zmianowym ( 24/48 godz. ) - 82 % stanu zatrudnienia.
Struktura zatrudnienia wg płci przedstawia się następująco:
- 92 % - mężczyźni,
- 8 % - kobiety.

Na przestrzeni lat znacząco poprawiła się sytuacja w zakresie poziomu wykształcenia ogólnego. W chwili obecnej osoby z wykształceniem podstawowym stanowią niecałe 3 % wszystkich zatrudnionych. 13 % strażaków posiada jeszcze wykształcenie zasadnicze, 50 % - wykształcenie średnie, 22 % - policealne, a 12 % - wyższe.

Komenda Miejska w Szczecinie na swoim wyposażeniu posiada 43 samochody pożarnicze, w tym: 16 samochodów gaśniczych, 3 drabiny mechaniczne, 3 samochody ratownictwa technicznego, jako jedyna w województwie posiada ciężki samochód ratownictwa chemicznego oraz dźwig samojezdny. Ponadto 1 samochód ratownictwa drogowego oraz samochody gospodarcze i operacyjne. Większość z posiadanych samochodów przekroczyła swój normatywny czas eksploatacji i powinna zostać wymieniona na nowe.

Strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Szczecinie wykazują duże zaangażowanie oraz osiągają znaczące sukcesy podczas zawodów sportowych. W 1999 roku w Ostródzie odbył się Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Komendanta Głównego PSP. Reprezentacja komendy zajęła I miejsce drużynowo, a mł. ogn. Dariusz Poźniak zajął III miejsce indywidualnie. Podczas Mistrzostw Polski w Sporcie Pożarniczym w Częstochowie mł. ogn. Jan Grygorcewicz zajął I miejsce indywidualnie w Dwuboju Pożarniczym. W 2000 r. taki sam sukces osiągnął mł. ogn. Andrzej Kryński podczas Mistrzostw Polski w Szprotawie. Przykładem dalszych sukcesów sportowych może być III miejsce w Ogólnopolskim Maratonie Służb Mundurowych w Poznaniu. Zajęli je mł. asp. Bartosz Olszewski i sekc. Maciej Andrzejczak. Wiosną b.r. ogn. Dariusz Poźniak podczas udziału w I Spartakiadzie Służb Mundurowych województwa zachodniopomorskiego zajął III miejsce indywidualnie.

Państwowa Straż Pożarna w Szczecinie współpracuje z jednostkami straży pożarnej z Niemiec. Organizowane są wspólne ćwiczenia i spotkania. Np. w dniu 10 października 1998 strażacy z Pasewalku w Niemczech zorganizowali duże ćwiczenia, których celem były akcje gaszenia pożaru, ratownictwa technicznego i chemicznego. Do ćwiczeń zaproszono również strażaków ze Szczecina, którzy swoim profesjonalizmem wzbudzili u Niemców podziw i uznanie.
W połowie września 2003r. do Szczecina przyjechała grupa strażaków z zawodowej straży pożarnej z Berlina. Odbyły się wspólne ćwiczenia z zakresu ratownictwa wysokościowego.

Bardzo ważnym wydarzeniem dla szczecińskiej PSP było nadanie sztandaru ufundowanego przez społeczeństwo Pomorza Zachodniego dla Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie w maju 2003 r. podczas Wojewódzkich Obchodów Dnia Strażaka. Sztandar jest przedmiotem dumy szczecińskich strażaków i uhonorowaniem ich ciężkiej służby.

Pożary:
12 lipca 1994 roku o godzinie 11.20 w Drobimexie nastąpiło rozszczelnienie instalacji amoniaku i jego wyciek, powodując realne zagrożenie zatrucia środowiska i tworząc stężenie wybuchowe. Do akcji zadysponowano pluton ratownictwa chemicznego, który po długotrwałej akcji umożliwił naprawę instalacji i zneutralizował wyciekły amoniak.

9 września 1994 roku o godzinie 0.34 przy ul. Szczawiowej w Zakładach Wodociągowych nastąpiła awaria, w wyniku której nastąpiło zagrożenie skażenia środowiska chlorem. I znów niezbędnym okazał się udział w akcji ratowniczej plutonu ratownictwa chemicznego.

Wiosna 1996 roku była bardzo trudnym okresem dla szczecińskich strażaków. W nocy temperatury ujemne, a w dzień słońce i temperatura powyżej 20 0 C powodowały natychmiastowe wysuszenie traw, trzcin i krzewów. Pożary te zagrażały również innym obiektom, a nawet całym gospodarstwom rolnym. Wszystkie jednostki notowały wówczas ponad 20 pożarów dziennie. 200 ha płonących trzcin wokół jeziora Dąbskiego udało się ugasić dopiero za pomocą zrzutów wody z samolotów "Dromader".

31 października po północy wybuchł pożar w Państwowym Domu Dziecka Nr 2 "Zielony Dwór". Bardzo szybkie rozprzestrzenianie się pożaru spowodowało zagrożenie dla życia i zdrowia ponad czterdziestu dzieci. W chwili przybycia pierwszych jednostek straży pożarnej trwała ewakuacja dzieci prowadzona przez personel, do której włączyli się również strażacy. Pożar obejmował swoim zasięgiem niemal cały dach. W akcji ratowniczej uczestniczyli strażacy z całego Szczecina oraz Goleniowa, Stargardu i Gryfina. Kilkoro dzieci zostało ewakuowanych z pomieszczeń objętych pożarem w ostatniej niemal chwili. Prezydent Aleksander Kwaśniewski nadał trzem strażakom Medale "Za dzielność".

W roku 1997 strażacy brali udział w likwidowaniu skutków wielu niebezpiecznych zdarzeń. 22 marca o godzinie 23.45 powstał pożar przy ulicy Wiosennej w firmie "Simco" wytwarzającej wyroby z pianki poliuretanowej, tworzyw sztucznych i innych materiałów galanteryjnych. Nagromadzony materiał palny i sposób zaadaptowania hali spowodował gwałtowny rozwój pożaru uniemożliwiając ucieczkę dwóm pracownicom, które poniosły śmierć na miejscu. Pożar gasiły wszystkie samochody gaśnicze szczecińskiej straży pożarnej.

5 maja na stacji kolejowej wykoleił się pociąg ekspresowy "Barbakan" powodując śmierć jedenastu osób, w tym jednego strażaka udającego się po służbie do domu. W katastrofie tej było wielu rannych, których wyciągali z rozbitych przedziałów strażacy za pomocą specjalistycznego sprzętu będącego na wyposażeniu samochodów ratownictwa technicznego.

W lipcu nawiedziła Polskę południową i zachodnią powódź stulecia. Jedyną instytucją do której nie było zastrzeżeń okazała się straż pożarna. Szczecińscy koledzy również pośpieszyli z pomocą kolegom z Opola i Wrocławia, choć sami musieli przygotować się na przyjęcie tzw. "Wielkiej Fali". Wszyscy strażacy zostali postawieni w stan gotowości.

W dniu 29 stycznia 1998 o godzinie 20.00 powstał duży pożar w budynku mieszkalnym przy ulicy Śląskiej 8. Spaliło się poddasze i dach. W akcji uczestniczyły sekcje straży z całego Szczecina wsparte Portową Służbą Ratowniczą. Dzięki ofiarności strażaków zdołano zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia na budynki bezpośrednio przyległe do płonącego.

23 kwietnia 1998 r. niezrównoważona psychicznie kobieta, około godziny 3.25 podpaliła poddasze Państwowego Szpitala Klinicznego Nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej. Pożar bardzo szybko rozwinął się na całe poddasze i dach budynku. Niezbędna okazała się ewakuacja pacjentów z oddziałów zagrożonych pożarem. W akcji uczestniczyły jednostki straży pożarnej ze Szczecina i całego województwa szczecińskiego, a odwód taktyczny stanowiły jednostki z województw ościennych. Po długotrwałej akcji wspartej żołnierzami Wojska Polskiego i Policji udało się bezpiecznie ewakuować wszystkich pacjentów i częściowo uratować drogocenny sprzęt medyczny. Na miejsce akcji przybył Prezydent Szczecina Bartłomiej Sochański i Wojewoda Szczeciński Władysław Lisewski, którzy złożyli serdeczne podziękowania wszystkim biorącym udział w akcji ratowniczej.

 

{"register":{"columns":[]}}