W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Tlenek węgla - cichy zabójca. Dlaczego jest tak niebezpieczny i jak się chronić?

24.11.2025

Obraz przedstawia kampanię informacyjną dotyczącą obowiązku montażu czujek dymu i tlenku węgla w każdym domu. Po lewej stronie widoczny jest rysunek dłoni wskazującej na ikonę czujki oraz grafiki autonomicznych czujek dymu i tlenku węgla. Centralnie umieszczony jest duży napis „CZUJKA W KAŻDYM DOMU”. Poniżej widnieje tekst: „2030 to obowiązek. DZIŚ to rozsądek. Zamontuj zanim będzie za późno...”.
Po prawej stronie zamieszczono grafikę kalendarza z datą „1 stycznia 2030”, pod którą znajduje się informacja: „Od 1 stycznia 2030 roku wprowadza się powszechny obowiązek stosowania urządzeń do wykrywania dymu i tlenku węgla* we wszystkich domach i mieszkaniach w Polsce.” Na dole widnieje przypis dotyczący czujki tlenku węgla: „* autonomiczna czujka tlenku węgla tylko w pomieszczeniach, gdzie odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego.”

Sezon grzewczy co roku przynosi wzrost liczby zdarzeń związanych z tlenkiem węgla (CO), potocznie nazywanym czadem. To zagrożenie podstępne: gaz jest niewidoczny, bezwonny i nie smakuje – człowiek nie jest w stanie wyczuć go zmysłami. Wystarczy chwila nieuwagi, niedrożna wentylacja lub niesprawne urządzenie grzewcze, by doszło do zatrucia. Dlatego tak ważna jest wiedza o tym, skąd bierze się tlenek węgla, jak rozpoznać pierwsze objawy zaczadzenia oraz co robić, gdy podejrzewamy zagrożenie.

Skąd bierze się tlenek węgla?

Tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania paliw – gazu, węgla, drewna, pelletu czy oleju opałowego. Do emisji CO najczęściej dochodzi, gdy urządzenia spalające paliwo działają w złych warunkach lub są niesprawne.

Najbardziej typowe miejsca i sytuacje zagrożenia to:

• łazienki z piecykiem gazowym przepływowym, szczególnie przy słabej wentylacji, zamkniętych oknach lub zasłoniętych kratkach wentylacyjnych,  

• kotłownie, kuchnie, pomieszczenia z kominkiem lub kozą,

• niedrożne lub źle wykonane przewody kominowe i spalinowe,

• brak dopływu świeżego powietrza do pomieszczenia, w którym pracuje urządzenie grzewcze (np. szczelne okna bez nawiewników),

• uruchamianie urządzeń grzewczych w niewentylowanych pomieszczeniach.

W praktyce oznacza to, że czad może pojawić się w każdym domu lub mieszkaniu, w którym działa piecyk, kocioł, kominek czy nawet kuchenka gazowa – jeśli zabraknie właściwej wymiany powietrza.

Dlaczego czad jest tak groźny?

Tlenek węgla po wdychaniu wiąże się z hemoglobiną we krwi znacznie silniej niż tlen, przez co blokuje transport tlenu do narządów. Ofiara zaczyna się dusić „od środka”, mimo że w pomieszczeniu może być normalna ilość powietrza. To właśnie dlatego czad nazywa się „cichym zabójcą”.

Szczególnie narażone są:

• dzieci, osoby starsze i przewlekle chore,

• osoby śpiące (CO działa bez ostrzeżenia),

• osoby przebywające w łazience podczas kąpieli, gdy wilgoć i zamknięte drzwi dodatkowo pogarszają wentylację.

Jak rozpoznać zatrucie tlenkiem węgla?

Objawy zaczadzenia mogą przypominać zwykłe przeziębienie, grypę albo zatrucie pokarmowe. To bywa zdradliwe, bo wiele osób nie kojarzy ich z CO.

Najczęstsze symptomy to:

• ból i zawroty głowy,

• nudności, wymioty, osłabienie,

• senność, dezorientacja, zaburzenia równowagi,

• przyspieszony oddech, duszność, kołatanie serca,

• w ciężkich przypadkach drgawki i utrata przytomności.  

Jeśli kilka osób w tym samym mieszkaniu ma podobne objawy jednocześnie – to sygnał alarmowy, że przyczyną może być tlenek węgla.

Co robić, gdy podejrzewamy czad? Pierwsza pomoc

W sytuacji podejrzenia zatrucia CO liczy się czas. Należy działać szybko i spokojnie:

1. Natychmiast przewietrz pomieszczenie – otwórz okna i drzwi.

2. Wyłącz urządzenie grzewcze (jeśli możesz to zrobić bez ryzyka).

3. Wyprowadź poszkodowanego na świeże powietrze.

4. Wezwij pomoc – zadzwoń na 112.

5. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij RKO do czasu przyjazdu służb.  

Nie wracaj do pomieszczenia, dopóki nie zostanie ono sprawdzone przez straż pożarną lub kominiarza.

Czujki ratują życie – im więcej, tym lepiej

Najskuteczniejszą ochroną przed czadem są autonomiczne czujki tlenku węgla oraz czujki dymu. Strażacy konsekwentnie apelują o ich montaż, bo to urządzenia, które realnie zapobiegają tragediom.  

Dlaczego czujki są tak ważne?

• działają całą dobę,

• wykrywają CO lub dym na bardzo wczesnym etapie,

• uruchamiają głośny alarm, zanim stężenie stanie się śmiertelne,

• są łatwe w montażu i niedrogie w porównaniu z wartością życia i zdrowia.  

W praktyce warto instalować czujki:

• w łazience lub przed łazienką z piecykiem gazowym,

• w pobliżu kotłowni/kominka,

• w korytarzu prowadzącym do sypialni,

• na każdej kondygnacji domu.

Zasada jest prosta: jedna czujka to minimum – więcej oznacza większe bezpieczeństwo.

Obowiązek prawny od 2030 roku – ale rozsądek już dziś

Przypominamy, że zgodnie z nowymi przepisami przeciwpożarowymi od 1 stycznia 2030 roku w Polsce zacznie obowiązywać powszechny wymóg stosowania autonomicznych czujek dymu i tlenku węgla we wszystkich istniejących domach i mieszkaniach.  

To ważny krok w stronę bezpieczeństwa obywateli – ale warto podkreślić jedno:

prawo daje czas, ale życie nie zawsze. Czad nie czeka do 2030 roku. Dlatego montaż czujek już teraz jest po prostu przejawem odpowiedzialności za siebie i bliskich.  

Pamiętajmy o profilaktyce

Oprócz czujek kluczowe są też codzienne nawyki:

• regularne przeglądy pieców, kotłów i piecyków gazowych,

• coroczne kontrole przewodów kominowych przez kominiarza,

• niezasłanianie kratek wentylacyjnych,

• zapewnienie dopływu powietrza do pomieszczeń grzewczych.

Podsumowanie

Tlenek węgla jest groźny, bo działa po cichu i błyskawicznie. Objawy zaczadzenia łatwo pomylić z innymi dolegliwościami, a skutki mogą być tragiczne. Najlepszą ochroną są czujki CO i dymu oraz sprawne urządzenia grzewcze i wentylacja. Skoro już dziś wiemy, jak skutecznie zapobiegać tragediom, nie czekajmy na ustawowy obowiązek. Zamontuj czujkę – to mały krok, który może uratować życie.

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}