W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wystąpienie Prezydenta RP w debacie generalnej podczas 75. Sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ

23.09.2020

ZO_NZ

Szanowny Panie Przewodniczący,

Ekscelencje,

Dostojni Delegaci,

gratuluję Panu Volkanowi Bozkirowi, Przewodniczącemu 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wyboru na tę zaszczytną funkcję i pragnę wyrazić pełne poparcie Polski dla jego misji. Jednocześnie chciałbym podziękować Panu Tijjani Muhammadowi-Bande za jego aktywne przewodnictwo w pracach Zgromadzenia Ogólnego podczas 74. sesji.

Panie Przewodniczący!   

Szanowni Państwo!

Tegoroczna 75. Sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ jest wyjątkowa i z pewnością jako taka przejdzie do historii. Pandemia COVID-19 zmieniła jej przebieg, ale również zmusiła nas do zupełnie nowej refleksji oraz poszukiwania rozwiązań problemów, z którymi świat nie zmagał się od lat na tak ogromną skalę. Sytuacja międzynarodowa jest coraz bardziej złożona, a paleta wyzwań i zagrożeń przed jakimi stoimy nieustannie się rozszerza.

Polska, po zakończonym w ubiegłym roku dwuletnim mandacie w Radzie Bezpieczeństwa, kontynuuje swoje zaangażowanie w priorytetowych dla niej obszarach, także w ramach rozpoczętej w styczniu tego roku trzyletniej kadencji w Radzie Praw Człowieka. Przestrzeganie prawa międzynarodowego, wielostronna współpraca państw, międzynarodowe prawo humanitarne, ochrona praw człowieka czy dbanie o środowisko naturalne należą do kluczowych dla Polski kwestii.

Chciałbym, aby przyjęta deklaracja rocznicowa, upamiętniająca 75 lat istnienia ONZ, była nie tylko potwierdzeniem zobowiązań złożonych przez założycieli. Chciałbym, aby deklaracja ta była wyrazem żywotności idei stojących u podstaw naszej współpracy i świadectwem politycznej woli w ich realizacji. Chciałbym, żeby była deklaracją „GLOBALNEJ SOLIDARNOŚCI ”.

Szanowni Państwo!

Dostojni Delegaci!

Polska, w czasie mojej pierwszej kadencji jako Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zintensyfikowała swoją obecność w systemie Narodów Zjednoczonych. Sprawowaliśmy dwuletni mandat w Radzie Bezpieczeństwa, byliśmy gospodarzem konferencji klimatycznej COP24 w 2018 roku, a nasi żołnierze wrócili do sił pokojowych ONZ w Libanie w ramach misji UNIFIL. Był to mój osobisty wybór, aby Polska – czynem, a nie tylko słowem – wsparła wysiłki społeczności międzynarodowej w kluczowych z perspektywy dzisiejszych czasów obszarach.

ONZ ma ogromny dorobek w zapewnianiu pokoju, ograniczaniu konfliktów oraz stabilizowaniu sytuacji w wielu regionach świata. Nie wolno nam go zaprzepaścić. Dążenie do poprawy skuteczności, reformowania struktur i wykorzystania doświadczeń, w tym również korekty nietrafionych rozwiązań, nie może być podstawą do podważania wartości całej Organizacji. Również podejście do jej poszczególnych agend wymaga rozwagi i głębokiej refleksji.

Podzielamy szereg zastrzeżeń, deklarujemy gotowość do konstruktywnej dyskusji i aktywnego zaangażowania, jednocześnie broniąc dorobku ONZ, który jest niezaprzeczalny i stanowi wspólne polityczne dziedzictwo ludzkości. Budowanie poprzez niszczenie tego, co już istnieje. jest nie tylko kosztowne, ale też bardzo ryzykowne. Grozi zachwianiem ciężko wypracowanych zasad i wartości oraz wyparciem tradycji i historycznych doświadczeń.

Szanowni Delegaci!

Tematem tegorocznej sesji jest poszukiwanie wspólnych i jednoczących nas odpowiedzi na dzisiejsze globalne wyzwania. Kiedykolwiek w Polsce mówimy o budowaniu wspólnoty i o wspólnym, bezinteresownym działaniu w ramach wyższego celu, to zawsze przychodzi nam na myśl jedno słowo: SOLIDARNOŚĆ.

Z dumą w sierpniu tego roku obchodziliśmy w Polsce wspaniałą rocznicę: 40-lecia utworzenia „Solidarności” – wielkiego ruchu społecznego, który doprowadził do upadku żelaznej kurtyny, przynosząc wolność, suwerenność i niepodległość Polsce, Polakom i innym Państwom i Narodom Europy Środkowo-Wschodniej, a w efekcie do upadku Muru Berlińskiego i „imperium zła” – czyli Związku Sowieckiego. Tym samym okres zimnej wojny dobiegł końca. Bez cienia wątpliwości świat wyglądałby zupełnie inaczej, gdyby nie „Solidarność”.

Dlatego dzisiaj, 40 lat po stworzeniu w Polsce „Solidarności” i w 75-tą rocznicę powołania do życia Organizacji Narodów Zjednoczonych, chcę zaapelować do wszystkich głów państw, szefów rządów i dostojnych delegatów o współtworzenie idei  „GLOBALNEJ SOLIDARNOŚCI”. Idea ta powinna przyświecać nam wszystkim w naszej codziennej misji. Głęboko wierzę, że tak jak ruch „Solidarności” w Polsce zmienił bieg historii, tak „GLOBALNA SOLIDARNOŚĆ” może stać się ideą, która pomoże wyprowadzić świat z dzisiejszych kryzysów.

Trzy z nich są, w moim przekonaniu, szczególnie namacalne i dotkliwe.

Pierwszy, to kryzys społeczno-zdrowotny, wynikający ze zjawiska, którego nie mogliśmy przewidzieć i na który nie mogliśmy się w pełni przygotować, tzn. pandemii koronawirusa. Rozwój wydarzeń na przestrzeni ostatniego pół roku zaskoczył nas wszystkich. Każde państwo musiało stawić czoła zupełnie nowym wyzwaniom. Niosą one ze sobą skutki nie tylko zdrowotne, ale także szersze skutki społeczne i gospodarcze. Walka z pandemią wymaga zintensyfikowanej współpracy i właśnie  SOLIDARNOŚCI.

Drugi to, pojawiający się w wielu nowych miejscach na świecie, a w innych powracający, kryzys jakości relacji pomiędzy państwami. Niestety, coraz częściej przybierają one charakter konfrontacji, rywalizacji, a nawet imperialnej dominacji. To, że przez ostatnie 75 lat udało nam się uniknąć kolejnego globalnego konfliktu zbrojnego z pewnością należy zaliczyć w poczet sukcesów społeczności międzynarodowej. Jednocześnie jednak trudno mówić, że były to lata globalnego bezpieczeństwa i globalnego pokoju. Światem wstrząsały i nadal wstrząsają rozmaite rodzaje agresji – od aktów terrorystycznych, po liczne konflikty regionalne, z których wiele przerodziło się z czasem w tzw. zamrożone konflikty, niezwykle trudne do rozwiązania. Polityka siły i agresji ma miejsce nie tylko na obszarach peryferyjnych. Stosuje się ją także w regionie świata, w którym leży mój kraj – Polska, w naszym najbliższym sąsiedztwie.

Trzeci kryzys wynika z braku adekwatnych instrumentów do sprawnej transformacji gospodarek tak, aby utrzymały one stały i stabilny poziom wzrostu ekonomicznego przy jednoczesnym dbaniu o jakość środowiska naturalnego. Bez wątpienia jest to jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed ludzkością dziś i w najbliższym czasie.

Uważam, że kryzysy te pozostaną nierozwiązane, jeśli nie skupimy się wokół idei  SOLIDARNOŚCI.

Dlatego ważne jest, aby walka m.in. ze skutkami pandemii koronawirusa nie prowadziła do pogłębienia podziałów gospodarczych państw i społeczeństw; żeby nie przybrała formy bezpardonowej rywalizacji gospodarczej i nie doprowadziła do wzbogacenia się bogatszych kosztem biedniejszych. Ale walka ta nie może też skutkować zmniejszeniem poziomu naszej wolności, a dostępność do medycznych rozwiązań nie może być uwarunkowana zasobnością portfela.

Apeluję do Państwa o to, abyśmy działali razem. Polska, w imię SOLIDARNOŚCI w najtrudniejszych momentach pandemii wysłała szereg wojskowych misji medycznych, m.in. do Włoch i Stanów Zjednoczonych, aby pomagać, zdobywać i dzielić się wiedzą o tym, jak walczyć z pandemią i lepiej reagować na możliwe przyszłe kryzysy. 

Przeciwdziałanie gospodarczemu wymiarowi pandemii było jednym z tematów listu, jaki pod koniec kwietnia br. wystosowałem do przywódców europejskich. Postulowałem w nim, aby podejmując gospodarcze działania ratunkowe nasze rządy w większym stopniu, niż miało to miejsce do tej pory, zadbały nie tylko o wysoki wzrost PKB, ale również zrównoważony rozwój państw w innych wymiarach, w tym w zakresie sprawiedliwego i efektywnego podziału środków finansowych pomiędzy potrzebujących. Apelowałem do europejskich liderów również o to, abyśmy wspólnie nadali nowy impuls do pobudzenia produkcji w Europie, co niewątpliwie skutkowałoby m.in. skróceniem łańcuchów dostaw. Jeśli chcemy być na nowo wielkim, innowacyjnym „warsztatem produkcyjnym” musimy działać razem. Z punktu widzenia naszej podmiotowości gospodarczej ma to strategiczne znaczenie. 

Szanowni Państwo!

Odnosząc się do kryzysu jakości w relacjach między państwami, chcę podkreślić, że jednym z priorytetów Polski niezmiennie pozostaje kwestia poszanowania prawa międzynarodowego. Nie może być i nie będzie trwałego pokoju na świecie bez przestrzegania prawa. Nasze przywiązanie do tej wartości oddaje hasło „pokój przez prawo”, które promowaliśmy m.in. w czasie naszej dwuletniej kadencji jako pochodzące z wyboru państwo członkowskie Rady Bezpieczeństwa. Konsekwentnie w naszych działaniach na forum ONZ podkreślamy fundamentalną rolę prawa międzynarodowego w utrzymaniu globalnej architektury bezpieczeństwa. Współpraca państw w sytuacji naruszenia fundamentalnych norm prawa międzynarodowego, np. w przypadku agresji Federacji Rosyjskiej na Gruzję czy Ukrainę, pozostaje nieodzowna.

Innym niepokojącym zjawiskiem jest naruszanie Konwencji o zakazie prowadzenia badań, produkcji i składowania oraz użycia broni chemicznej, do jakiego doszło parokrotnie w ostatnich latach. Polska nie akceptowała i nie akceptuje faktu, że broń chemiczna pozostaje nadal w użyciu. Co więcej i co jeszcze bardziej niepokojące, naruszenie Konwencji w 2018 roku zbiegło się również z pogwałceniem fundamentalnej zasady prawa międzynarodowego: suwerenności i integralności terytorialnej. To na nas, na ONZ, Radzie Bezpieczeństwa i Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej spoczywa odpowiedzialność za przekazywanie światu zdecydowanego sprzeciwu w tej kwestii.

Tylko poprzez egzekwowanie podstawowych zasad i norm prawa międzynarodowego, zapisanych m.in. w Deklaracji Zasad Prawa Międzynarodowego, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne pół wieku temu, uda nam się zbudować trwały pokój i bezpieczny świat równych państw i wolnych narodów bez stref wpływów. Pozostawienie przypadków łamania prawa międzynarodowego, w tym ingerencji w suwerenność i integralność terytorialną państw, bez odpowiedzi społeczności międzynarodowej będzie każdorazowo czynnikiem zachęcającym do powielania takich negatywnych zachowań. Naruszanie norm prawa międzynarodowego musi się wiązać z konsekwencjami, a jednostki za to odpowiedzialne muszą być pociągane do odpowiedzialności.

Polska podkreśla nieustannie i konsekwentnie znaczenie i wyjątkową rolę dwóch innych poddziedzin prawa międzynarodowego: praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego.

Międzynarodowe prawo humanitarne i prawa człowieka stanowią jedne z najważniejszych osiągnięć wspólnoty międzynarodowej w dążeniu do ograniczenia cierpienia i zapewnienia poszanowania praw ludności cywilnej podczas konfliktów zbrojnych. Upowszechnianie roli międzynarodowego prawa humanitarnego pozostaje jednym z priorytetów polskiej polityki zagranicznej ostatnich lat.

Dlatego przez Radę Praw Człowieka ONZ, w której Polska pełni obecnie trzyletni mandat, zaapelowałem do społeczności międzynarodowej o zwrócenie uwagi na łamanie praw człowieka na Białorusi. Cieszę się, że doszło do posiedzenia Rady w tej sprawie.

W imię SOLIDARNOŚCI powinniśmy wszyscy mówić jednym głosem i upominać się o respektowanie podstawowych praw człowieka tak na Białorusi, jak i innych miejscach na świecie. Nie może być zgody na represjonowanie przeciwników politycznych, masowe aresztowania pokojowych demonstrantów i używanie wobec nich przemocy czy tortur w żadnym państwie. Białorusini, jak każdy wolny naród, mają prawo do suwerennego kształtowania swojej politycznej przyszłości, bez ingerencji zewnętrznej, bez dominacji innych stolic, z prawem do swobodnego uczestniczenia w międzynarodowej współpracy zgodnie z ich narodowymi interesami.

Trzeci z kryzysów dzisiejszego świata to niedostateczne zbalansowanie zmian środowiskowych przy jednoczesnym utrzymaniu ścieżki rozwoju gospodarczego. Głęboko wierzymy w potrzebę stworzenia bardziej odpornej, inkluzyjnej i przyjaznej środowisku gospodarki. Polska, jako trzykrotny gospodarz konferencji klimatycznych ONZ: COP14 w Poznaniu w 2008 r., COP19 w Warszawie w 2013 r. oraz COP24 w Katowicach w 2018 r., zobowiązała się stanąć do walki ze zmianami środowiskowymi. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że w drodze do osiągania założonych celów nasze działania muszą być bezpieczne dla obywateli, gospodarek i państw. Potrzebujemy przyjaznej klimatowi transformacji, która odbędzie się w sprawiedliwy i zbalansowany sposób, pamiętając o narodowych uwarunkowaniach.

Zapoczątkowaliśmy już przemianę w kierunku sprawiedliwej, zielonej i niskoemisyjnej gospodarki. Wiemy jednak, że nie jest to działanie, w którym sukces można osiągnąć samemu. Wymaga to odpowiedniej współpracy nas wszystkich.

Szanowni Państwo!

Dostojni Delegaci!   

W obliczu kryzysu, związanego z pandemią COVID-19, kruchym i zbyt często łamanym prawem międzynarodowym oraz potrzebą transformacji naszych gospodarek, powinniśmy kierować się nie tylko zasadą wspólnej odpowiedzialności. W dzisiejszych czasach równie ważne jest, aby działać zgodnie z ideałami  SOLIDARNOŚCI. Polska zaprasza wszystkich członków ONZ do działania na rzecz solidarnej walki z dotykającymi nas obecnie kryzysami. 

Jak pokazuje życie jako społeczność międzynarodowa musimy stawić czoło często bezprecedensowym wyzwaniom – również takim,  których się nie spodziewaliśmy. Wierzę, że poprzez wspólną odpowiedzialność i SOLIDARNOŚĆ znajdziemy na nie skuteczną odpowiedź.

Wideo

{"register":{"columns":[]}}