Powrót

Wniosek o uchylenie immunitetu sędziowskiego warszawskiego sędziego Łukasza P.

19.12.2025

p.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy Łukasza P. za czyn polegający na tym, że: w okresie od 12 maja 2023 r. do 28 sierpnia 2024 r. w Warszawie, działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie II Wydział Cywilny w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po Ninie M., usiłował doprowadzić miasto stołeczne Warszawa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w postaci własności mieszkania przy ulicy Kochanowskiego w Warszawie o powierzchni 38 m2 o wartości 475.000 zł, wprowadzając w błąd sąd co do tytułu dziedziczenia przedmiotowej nieruchomości poprzez posłużenie się w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku jako autentycznym podrobionym dokumentem w postaci testamentu odręcznego wystawionego na dane Niny M., czym działał na szkodę miasta stołecznego Warszawy,  tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że 12 maja 2023 r. Łukasz P. złożył w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie wniosek o otwarcie i ogłoszenie testamentu własnoręcznego Niny M., datowanego na dzień 15 czerwca 2022 r. Uczestnikiem przedmiotowego postępowania jest gmina – miasto stołeczne Warszawa.

W toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, na wniosek uczestnika miasta stołecznego Warszawa, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu badań pisma ręcznego i dokumentów, w celu ustalenia, czy testament datowany na 15 czerwca 2022 r. został sporządzony w całości własnoręcznie przez spadkodawczynię. Biegły stwierdził, że ani testament, ani podpis pod testamentem nie zostały nakreślone przez Ninę M.

W związku z wnioskami biegłego zawartymi w opinii, miasto stołeczne Warszawa wystąpiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o przystąpienie prokuratora do przedmiotowego postępowania. Na podstawie art. 60 k.p.c. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wstąpiła do postępowania o otwarcie i ogłoszenie testamentu własnoręcznego Niny M., a po przeprowadzeniu oględzin akt postępowania o stwierdzenie nabycia spadku wszczęto w 1 Wydziale Śledczym śledztwo.

W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego uzyskano z od licznych instytucji dokumenty zawierające odręczne pismo Niny M., który przekazano powołanemu w sprawie biegłemu z zakresu badań pisma ręcznego i dokumentów – innemu, niż uprzednio powołał sąd spadku. Biegły stwierdził, że "pismo ręczne widniejące w obrębie oryginału dokumentu zdeponowanego w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie zostało nakreślone przez jedną osobę, wykazuje różnice graficzne w konfrontacji z obszernymi rękopisami porównawczymi zgromadzonymi na dane Nina M. W oparciu o ujawnione cechy możliwe jest stwierdzenie, że kwestionowany testament nie został nakreślony przez Ninę M. Podpis widniejący w obrębie testamentu prawdopodobnie został nakreślony przez tę samą osobę, która sporządziła dowodowe zapisy”. Biegły nie zajął stanowiska, kto mógł te zapisy sfałszować. Stwierdził jedynie, że wymaga to precyzyjnego pobrania prób pisma od osoby podejrzewanej.

Z kwestionariuszy rodzinnego wywiadu środowiskowego Niny M. składnych w OPS wynika, że nie posiadała rodziny, na pomoc której mogła liczyć, a jedynym jej majątkiem było mieszkanie. Ponadto, z zeznań świadka pracownika socjalnego OPS wynika, że Nina M. nie mówiła nic na temat tego, kto będzie jej spadkobiercą, tylko raz wspomniała o bratanku męża Łukaszu P., że można się z nim kontaktować tylko w przypadku jej zgonu. Z ustaleń wynika, że Łukasz P. tylko jeden raz miał osobisty kontakt z Niną M. Świadek, po okazaniu karty z kserokopią testamentu, zeznał, że absolutnie nie jest to podpis Niny M. i stwierdził, że "ona w życiu by się nie podpisała jako ciocia Nina" – jak widnieje na testamencie (bez zapisu nazwiska).

Na obecnym etapie prowadzonego postępowania zgromadzone dowody wskazują, że zachowania Łukasza P. bezpośrednio zmierzały do dokonania przestępstwa w formie usiłowania oszustwa sądowego. Łukasz P. dopuścił się przedmiotowego czynu z dniem złożenia do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie wniosku o otwarcie i ogłoszenie testamentu własnoręcznego Niny M., tj. 12 maja 2023 r., do którego dołączył sfałszowany testament na jej dane, zawierający zapis, że jest jej jedynym spadkobiercą.

Mając na względzie, że Łukasz P. jest sędzią, a więc korzysta z immunitetu formalnego, zaszła konieczność wystąpienia przez prokuratora do Sądu Najwyższego z wnioskiem o podjęcie uchwały w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za przedmiotowe przestępstwo. Dopiero z chwilą podjęcia przez Sąd Najwyższy takiej uchwały możliwe będzie wydanie i ogłoszenie mu postanowienia o przedstawieniu zarzutu oraz wykonanie czynności procesowej pobrania prób pisma od podejrzanego, skutkujące potencjalnie – w zależności od wyników uzupełniającej opinii biegłego – zmianą zarzutu w zakresie objęcia nim również faktu własnoręcznego sfałszowania tego dokumentu.

Czyn którego dotyczy wniosek zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10. 

Prokurator Piotr Antoni Skiba 
Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie

{"register":{"columns":[]}}