W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Komunikat Rzecznika Prasowego Prokuratury Regionalnej w Lublinie dotyczący zarzutów wobec Romana G. w sprawie działania na szkodę spółki

10.12.2021

Baner z napisem Śledztwo w tle młotek sędziowski

W odpowiedzi na licznie kierowane do Prokuratury pytania mediów, w przedmiocie śledztwa dotyczącego spółki Polnord, potwierdzić należy, że skierowano do podejrzanego Romana G. ponowne wezwanie na przesłuchanie, w dniu 14 grudnia 2021 roku. Prokuratura Regionalna w Lublinie zamierza przedstawić podejrzanemu dodatkowe zarzuty w sprawie dotyczącej przywłaszczenia ponad 72 mln. zł. na szkodę giełdowej spółki Polnord.

To dwudziesty pierwszy wyznaczony termin do stawiennictwa. Roman G. nie zastosował się do uprzednio wydanych wezwań na przesłuchanie. W razie ponownego niestawiennictwa podejrzanego, zajdzie potrzeba rozważenia  skierowania wniosku o jego tymczasowe aresztowanie. Orzeczenie tymczasowego aresztowania, na wypadek ponownego niestawiennictwa podejrzanego umożliwiłoby poszukiwania listem gończym. Może okazać się to konieczne w sytuacji, gdy miejsca pobytu podejrzanego nie znają – jak deklarują – ani jego żona, ani współpracownicy. Okoliczności wskazują zaś na to, że Roman G. celowo ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, wiedząc o kierowanych do niego wezwaniach i nowych zarzutach prokuratury.

Od grudnia 2020 roku prokuratura wysłała do Romana G. pod różne adresy ponad 100 wezwań na przesłuchanie, wyznaczając 21 terminów. Korespondencja była kierowana pod wszystkie znane adresy podejrzanego, w tym poza granicami RP. Kierowano również wezwania do kancelarii adwokackiej podejrzanego oraz do jego obrońców, a także w formie w formie MMS-ów wysyłanych na numer telefonu podejrzanego. Próby doręczenia wezwań podejmowała polska i włoska policja, a także pracownik administracyjny prokuratury.

Przebywająca za granicą małżonka podejrzanego oświadczyła włoskiej Sekcji Policji Sądowej Karabinierów, że nie zna miejsca pobytu męża. Podobnej odpowiedzi udzielali pracownicy kancelarii prawnej Romana G.

Nawiązane przez prokuraturę połączenie telefoniczne z numerem należącym do podejrzanego odebrał Roman G., po czym gdy zorientował się, czego może dotyczyć rozmowa, zakończył połączenie.

Roman G. ma wiedzę o kierowanych do niego wezwaniach i decyzji o postawieniu mu nowych zarzutów, ponieważ publicznie komentuje je w mediach. Kwestionuje swój status w śledztwie jako podejrzanego, a jednocześnie korzysta z przysługujących podejrzanemu uprawnień. Ustanowił swoich obrońców w śledztwie i składa zażalenia na decyzje wydawane w toku postępowania.

W przeciwieństwie do innych podejrzanych, występujących w tym samym śledztwie nie respektuje nałożonych przez ustawę obowiązków procesowych, czego można od niego oczekiwać z racji wykonywanego zawodu prawniczego. Przez uporczywe niestawiennictwo podejrzany unika merytorycznego odniesienia się do zarzutów, a przy tym utrudnia postępowanie, które ma rozstrzygnąć, czy dopuścił się naruszenia prawa.

Zebrane w śledztwie nowe dowody wskazują na to, że doszło do przestępstwa, z którego osobiste korzyści czerpał Roman G. i uzasadniają postawienie mu dodatkowych zarzutów. Ich rozstrzygnięcie będzie należeć do sądu, jeśli podejrzany przestanie się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości albo zostanie do niego doprowadzony.

 

Rzecznik Prasowy

Prokuratury Regionalnej w Lublinie

/ Karol Blajerski /

{"register":{"columns":[]}}