W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Tłusty czwartek

08.02.2024

Po prawej w rzędach leżą różne donaty i pączki, po lewej na brązowym tle czarny napis tłusty czwartek, w lewym górnym rogu logo Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Ludowe porzekadło głosi, że kto nie zje w Tłusty Czwartek ani jednego pączka, temu nie będzie się wiodło w życiu. Możliwe, że z tego powodu w ten dzień wszyscy, jak jeden mąż, ustawiamy się w kolejkach przed cukierniami by kupić te najsmaczniejsze. W polskich cukierniach i domowych kuchniach pączek najczęściej występuje w wersji klasycznej, czyli usmażony, nadziany konfiturą różaną, powidłami śliwkowymi lub marmoladą i polukrowany. To proste drożdżowe ciastko ma jednak wiele twarzy.

Czy pączki zjadane w tłusty czwartek tuczą? Niestety tak. Co wcale nie znaczy, że nie wolno zjeść ani jednego. Dietetycy wskazują, że ta klasyczna wersja to 350 do 400 kcal. Jeśli zamiast marmolady dodamy kremu to kaloryczność jednej sztuki może wzrosnąć nawet do 500 kcal. Można także obniżyć ich kaloryczność - pączki można upiec, zamiast smażyć a zamiast lukru posypać cukrem pudrem. Należy pamiętać również, że liczą się nie tylko kalorie, ale i skład. Najlepszy jest najprostszy, z wykorzystaniem naturalnych składników. Choć pączek to głównie proste węglowodany i tłuszcz to o ile nie startujemy w wyścigach, kto zje ich więcej i zjemy jednego lub dwa, nie musimy się martwić. Jedząc większą ilość musimy pamiętać, że aby spalić jednego pączka, czyli ok. 300 kcal musimy np. biegać pół godziny, sprzątać mieszkanie przez 75 minut czy spać przez cztery godziny.  

{"register":{"columns":[]}}