Koniec ekologicznego zagrożenia
20.11.2025
Niebezpieczne odpady z nielegalnego składowiska w Pińczowie nie zagrażają już mieszkańcom i środowisku. Ponad tysiąc ton toksycznych substancji zostało usuniętych dzięki rządowemu dofinansowaniu. O szczegółach mówił wojewoda Józef Bryk podczas konferencji prasowej.
Usunięcie „bomb ekologicznych” umożliwiło Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które w tym roku przeznaczyło na to środki z rezerwy celowej budżetu państwa. Samorządy mogły liczyć na tak duże wsparcie po raz pierwszy w historii.
- Rząd wyszedł naprzeciw problemowi likwidacji nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów i przekazał na ten cel 200 milionów złotych. Województwo świętokrzyskie otrzymało z tego 52 miliony złotych. Dofinansowanie dostały powiaty konecki i pińczowski. W Pińczowie odpady zostały już usunięte – powiedział wojewoda.
Powiat pińczowski otrzymał na ten cel 15,8 mln zł. Ostatecznie na likwidację składowiska wydano 8,3 mln zł.
Do powiatu koneckiego trafiło 36,4 mln zł. Trwają jeszcze ostatnie prace przy utylizacji odpadów ze składowiska w Stąporkowie. Jego likwidacja potrwa do końca listopada.
Starosta pińczowski Zdzisław Leks poinformował, że nielegalne składowisko w Pińczowie powstało w 2017 roku i przez lata pozostawało ekologicznym zagrożeniem. - 30 października odjechał ostatni transport z odpadami. Wraz z tym transportem odjechał problem dla mieszkańców i środowiska, jak również problem finansowy dla powiatu, który bez rządowej pomocy nie zostałby rozwiązany – podkreślił starosta.