W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Święty Jan Paweł II we wspomnieniach - Belgia

J.E. Jean Cornet d’Elzius - Ambasador Królestwa Belgii przy Stolicy Apostolskiej

11.06.1988 Messina, Italia. Santa Messa di canonizzazione di Eustochia Calafato celebrata dal Papa Giovanni Paolo II.

J.E. Jean Cornet d’Elzius Ambasador  Królestwa Belgii przy Stolicy Apostolskiej 

Z okazji 100. rocznicy Jego urodzin, mam przyjemność podzielić się z Państwem kilkoma osobistymi wspomnieniami związanymi ze  św. Janem Pawłem II, który towarzyszył nam w ważnej części naszego życia.
Jak wiele osób z mojego pokolenia, bardzo dobrze pamiętam moment jego wyboru na następcę św. Piotra, jak bardzo byłem zdziwiony, gdy po tradycyjnej formule Habemus Papam, ogłoszono jego trudne do wymówienia nazwisko i jak byłem podekscytowany jego słynnymi słowami w homilii inauguracyjnej: "Nie lękajcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi".
Studiowałem wtedy na ostatnim roku nauk humanistycznych w klasztorze benedyktyńskim w Maredsous. Podczas szkolnej wycieczki do Rzymu tego samego roku, cała klasa miała zaszczyt uczestniczenia we mszy w Środę Popielcową w kościele Santa Sabina. Przyjęliśmy komunię świętą od Papieża, była to bardzo wzruszająca chwila dla nas wszystkich.
Parę lat później, Catherine i ja uczestniczyliśmy w kilku uroczystościach podczas oficjalnej wizyty Papieża Jana Pawła II w Belgii w 1985 roku. Pamiętam, że byliśmy bardzo wzruszeni, gdy w życzliwy sposób przytulił niepełnosprawną dziewczynkę. 
Dwie dekady później byliśmy w Rzymie, przy ostatnich chwilach św. Jana Pawła II. Płakaliśmy z bliskim polskim przyjacielem, gdy zobaczyliśmy jak bardzo cierpi papież w ostatnią Niedzielę Palmową przed swoją śmiercią. I byliśmy częścią ogromnego tłumu, który zebrał się na jego pogrzebie. Zawsze będziemy pamiętać strony Biblii, które wiatr przewracał na jego trumnie.
Św. Jan Paweł II był w szczególny sposób związany z Belgią. Aby uniknąć deportacji i przymusowej pracy w Niemczech, młody Karol Wojtyła zatrudnił się w fabryce Solvay w Podgórzu. Według jego biografów, wybrał nocną zmianę, aby mieć wolny czas w ciągu dnia, aby studiować w tajnym seminarium duchownym w Krakowie, modlić się i kontynuować swoją działalność teatralną. Karol Wojtyła przebywał także w Kolegium Belgijskim w trakcie studiów w Rzymie. Jesteśmy wdzięczni za to, co Jan Paweł II znaczył dla nas i dla Kościoła.
 

{"register":{"columns":[]}}