Powrót

Rozmowy na rozdrożu: Ćwiczenia tunelowe - okiem policjanta cz.2

19.12.2025

Co jest istotą idealnego scenariusza ćwiczeń tunelowych? Czy warto organizować je nocą? Dlaczego przy ewakuacji z tunelu trzeba zostawiać kluczyki w stacyjce? Odpowiedzi na te pytania oraz najbardziej zaskakujące momenty ćwiczeń w drugiej części rozmowy Anny Bałdygi (GDDKiA) i Kamila Szumnego (Policja).

Ćwiczenia służb ratowniczych w tunelu na odcinku S7 Naprawa - Skomielna Biała

Anna Bałdyga, GDDKiA: W pierwszej części rozmowy ustaliliśmy, że idealny scenariusz ćwiczeń zakłada po pierwsze większy udział różnych formacji Policji, a po drugie większy realizm zdarzeń. Co jeszcze?

Aspirant Kamil Szumny, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie: Po trzecie, i chyba najtrudniejsze, to element zaskoczenia. W idealnej sytuacji o ćwiczeniach powinni wiedzieć tylko wybrani dowódcy. Ale jak utrzymać tajemnicę, jeśli ogół kierowców i mieszkańców jest informowany z kilkudniowym wyprzedzeniem o mających się pojawić utrudnieniach?

[AB] To ja może odwrócę to pytanie. Czy realistyczne ćwiczenia zawsze są idealnym rozwiązaniem?

[KS] Ćwiczenia realizowane w prawdziwych lub mocno zbliżonych do nich warunkach, mogą same przekształcić się w zdarzenie. Ćwiczenia to moment nauki i testowania, ale w bezpiecznych warunkach. Weźmy pod uwagę, że poziom umiejętności osób biorących udział w działaniach, może być bardzo zróżnicowany. Dlatego całkowite ukrycie informacji o ćwiczeniach niesie spore ryzyko dezinformacji (zwłaszcza w obecnych uwarunkowaniach geopolitycznych). To także ryzyko wizerunkowe dla służb i naprawdę potężne utrudnienia drogowe.

[AB] Skoro całkowita tajemnica nie wchodzi w grę, to może chociaż ćwiczenia w porze nocnej?

[KS] To świetny pomysł! Podpisuję się pod nim obiema rękami. Pozwala to na działania w warunkach ograniczonej widoczności, a poza tym ruch pojazdów w nocy jest dużo mniejszy, więc i zakłócenia dla kierowców byłyby mniej odczuwalne. To jeden z dyskutowanych kierunków, gdy rozmawiamy o jakościowej stronie ćwiczeń. Ale rozważamy także zwiększenie liczby pozorantów, bardziej realistyczną charakteryzację obrażeń, jak również zdarzenia wtórne, tj. korki lub kolejne wypadki na trasie ewakuacji z miejsca zdarzenia. Do tej listy chętnie dorzucę jeszcze większe wykorzystanie dronów i np. termowizji, aby móc lokalizować osoby w tunelu na podstawie ciepłoty ich ciała.

[AB] Co było najbardziej zaskakujące dla Ciebie w zdarzeniach tunelowych jak do tej pory? Mam na myśli nie tylko ćwiczenia.

[KS] Szybkość, z jaką potrafi rozprzestrzenić się dym mimo wentylacji czy trudność z ustaleniem kierunku przemieszczania się dymu i ludzi. Nadal zaskakują mnie także zachowania kierowców, np. zostawianie pojazdów na środku jezdni, blokując dojazd służb.

[AB] W panice ciężko się kontrolować, a zostawianie kluczyków w stacyjce jest wbrew wszelkim nawykom. Auta są dla nas cenne. Jednak z perspektywy służb dużo łatwiej jest ewakuować samochody, ochronić je przed np. pożarem czy wyciekiem szkodliwej substancji lub też przywrócić normalny ruch po zdarzeniu - jeśli są dostępne do uruchomienia i można je przestawić. Inaczej pozostają lawety, a taki proces trwa wiele godzin.

[KS] Komunikaty alarmowe GDDKiA faktycznie kładą na to duży nacisk. Ale warto spojrzeć szerzej na tę kwestię i zadbać o więcej szkoleń dla kierowców na temat zasad zachowania się w tunelach w sytuacjach zagrożenia. Ze swoich obserwacji powiem, że większość kierujących tych zasad nie zna w pełni, a w sytuacji zagrożenia łatwo zapomnieć nawet i to, co już się wie.

[AB] Zarówno Generalna Dyrekcja, jak i Policja regularnie powracają z akcją: nie zatrzymuj się, nie zawracaj, nie jedź pod prąd w tunelu…

[KS] …a i tak kilka razy w roku mamy głośne przypadki łamania tych zakazów. Powiedziałbym wręcz, że wyobraźnia kierowców podpowiada im coraz to nowe scenariusze do realizacji. Powszechne szkolenia na szeroką skalę powinny zmniejszyć ten problem.

[AB] Tunel pod Luboniem Małym oddaliśmy pod koniec 2022 r. Od tego czasu, średnio raz do roku odbywają się tam duże ćwiczenia – czy można powiedzieć, że policjanci biorący w nich udział, są już doskonale przeszkoleni?

[KS] Absolutnie nie czujemy się weteranami tych ćwiczeń. Trzy lata to bardzo krótki okres, aby realnie poznać i „wyczuć” obiekt. Akcje ratownicze czy organizację ruchu możemy ćwiczyć w różnych miejscach i to oczywiście robimy. Jednak ćwiczenia w tak specyficznym obiekcie, jakim jest tunel, dają nam bezcenne doświadczenie, zwłaszcza w zakresie komunikacji i koordynacji z innymi służbami. Jeszcze długo nie zabraknie nam scenariuszy, które będziemy chcieli przećwiczyć. Niestety obecna rzeczywistość wciąż dopisuje nam nowe.

[AB] Jak oceniasz profesjonalizm pracowników CZT?

[KS] Stopień ich przygotowania do ćwiczeń i realnych zdarzeń w tunelu oceniam wysoko. W trakcie ćwiczeń mogłem wielokrotnie zaobserwować profesjonalizm i sprawność działania obsługi tunelu, a także duże, o wiele większe niż kiedyś, wsparcie elektroniczne w procesie zarządzania tunelem. Także codzienna współpraca przy zdarzeniach na mniejszą skalę, ale wciąż stwarzających niebezpieczeństwo, jest bardzo dobra. To pracownicy CZT pierwsi reagują, wysyłają komunikaty do kierowców, zamykają tunel i powiadamiają służby - są więc realnym wsparciem i kluczowym elementem dbania o bezpieczeństwo w tunelu. Ogromnie się cieszę, że udało nam się osiągnąć tak wysoki poziom koordynacji działań.

[AB] Dzięki za te słowa, a tunel, jak wspomniałeś, faktycznie jest niezwykle nowoczesny. Specjalne czujniki nieustannie monitorują poziom gazów (dwutlenek azotu i dwutlenek węgla), przejrzystość i temperaturę powietrza oraz prędkość wiatru. W razie potrzeby uruchamiane są specjalne dmuchawy. Sygnał komórkowy jest wzmocniony, a komunikaty bezpieczeństwa od dyspozytora, kierowca usłyszy w swoim samochodowym radiu. Na koniec może jeszcze jakaś osobista porada dla kierowców na wypadek zagrożenia?

[KS] Spokój i opanowanie, bo panika może szybko przekształcić zwykłe zdarzenie w katastrofę. Jeśli jednak już jesteśmy w sytuacji niebezpiecznej, to ochrona życia własnego i pasażerów jest najważniejsza. Z perspektywy czysto ludzkiej naprawdę nic więcej się nie liczy.

[AB] Bardzo dziękuję za rozmowę!

[KS] Ja również!

Zobacz także: Jak bezpiecznie korzystać z tunelu drogowego (VIDEO)


 

 

{"register":{"columns":[]}}