W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

GPR 2020/21 w województwie łódzkim w cieniu wielkich inwestycji

22.11.2021

Zakończył się prowadzony na drogach krajowych Generalny Pomiar Ruchu. Jego wyniki są niezbędne nie tylko przy planowaniu nowych inwestycji, ale także remontów i modernizacji istniejących tras oraz działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa.

Łódzkie - ścisłe centrum kraju

Przez teren województwa łódzkiego przebiega sieć ponad 1377 km zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, z czego blisko 465 km to autostrady i drogi ekspresowe, a pozostałe to trasy główne i główne ruchu przyśpieszonego.  

Regularne pomiary

Poprzedni Generalny Pomiar Prędkości przeprowadzony został w 2015 roku. Od tego czasu wiele zmieniło się na trasach województwa łódzkiego. Na potrzeby ostatniego GPR-u wyznaczono 167 punktów, gdzie pomiary prowadzone były wyłącznie metodą wideorejestracji, a zatem obciążone minimalnym marginesem błędu. 

Ciągłe zmiany

Największe zmiany, jakie zaszły w ciągu ostatnich sześciu lat, miały związek przede wszystkim  
z przekazaniem do ruchu nowych odcinków dróg. Oddanie do ruchu odcinka autostrady A1 między węzłami Łódź Północ i Tuszyn spowodowało niemal 250-procentowy wzrost ruchu na odcinku drogi ekspresowej S8 między węzłami Róża i Łódź Południe. Trasa stała się bowiem wygodnym i szybkim szlakiem ze stolicy Dolnego Śląska do Warszawy.  

Nowe inwestycje - wzrost ruchu na drogach alternatywnych

Nie ulega wątpliwości, że największy wpływ na rozkładanie się ruchu, zwłaszcza w centralnej części regionu, ma budowana autostrada A1. Ten najważniejszy szlak komunikacyjny na osi północ - południe budowany jest pod ruchem. Wielu kierowców, chcąc uniknąć jazdy przez zatłoczony plac budowy, wybiera trasy alternatywne. Skutkuje to dużym wzrostem ruchu na sąsiednich drogach niższych kategorii. W tym przypadku absolutną rekordzistką jest DK91 na odcinku Rozprza - Kamieńsk, gdzie ruch wzrósł o 512 proc. (z 2159 do 11 056 pojazdów na dobę). Ogromny wzrost ruchu zarejestrowano także na 13-kilometrowym odcinku tej trasy, między Radomskiem i Lipiczami. W tym przypadku ruch dobowy zwiększył się o 347 proc. Na pozostałych odcinkach tej trasy, prowadzącej wzdłuż budowanej autostrady A1, odnotowano ponad 200 proc. wzrost natężenia ruchu. Ogółem średni wzrost natężenia ruchu na opisywanym odcinku DK91, spowodowany prowadzoną budową autostrady A1, należy szacować na blisko 300 proc. Należy zakładać, że sytuacja radyklanie się zmieni po oddaniu do użytkowania autostrady A1.  

Na popularności zyskuje wspomniana już droga ekspresowa S8 między granicą woj. wielkopolskiego i łódzkiego oraz węzłem Łódź Południe (skrzyżowanie A1 i S8). W stosunku do poprzedniego pomiaru, ruch wzrósł półtorakrotnie. 

Jak zmienia się ruch

O tym, jak przemożny wpływ na natężenie ruchu mają drogi wysokiej klasy, niech świadczy przykład dróg krajowych nr 43 i 45 w województwie łódzkim. Niegdyś mało uczęszczane trasy, w ostatnich latach stały się dojazdem z Opolszczyzny i Górnego Śląska do drogi ekspresowej S8 w okolicach Wielunia. Na obu trasach ruch wrósł średnio o około 30 proc.

Nie zawsze więcej

Warto spojrzeć na dół tabeli z wynikami ostatniego GPR-u. Okazuje się, że nie wszędzie samochodów jest więcej. Bywają drogi, które stają się mniej uczęszczane. Na terenie województwa łódzkiego, do takich, gdzie najbardziej spadło natężenie ruchu, należy zaliczyć obwodnicę Krośniewic (DK91/92). Ruch zmniejszył się tam o ponad połowę! Podobne wyniki „osiągnęła” autostrada A1, na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie trwa budowa. Na odcinku między Tuszynem i Piotrkowem ruch na tej trasie spadł o jedną czwartą. To dowód na to, że wielu kierowców szukało alternatywy, aby nie utknąć na terenie budowanej autostrady. 

Podsumowanie

Z przeprowadzonego GPR-u wynika, że na około 68 proc. dróg krajowych województwa łódzkiego odnotowano wzrost ruchu, na pozostałych 32 proc. spadek. Ogółem odnotowano wzrost liczby pojazdów rzędu 8 proc., przy czym liczba pojazdów ciężkich była porównywalna z wynikami GPR-u z 2015 roku. 

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}