W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Pożar suszarni i magazynu zboża w Knorozach

21.10.2021

Na zdjęciu widać rozwinięty pożar budynku suszarni

W dniu 21 października 2021 r. strażacy z terenu powiatu bielskiego wspomagani przez zastępy straży pożarnej z Białegostoku, Hajnówki oraz Siemiatycz zmagali się z pożarem kompleksu budynków, w których było suszone i składowane zboże w Knorozach (gm. Bielsk Podlaski), Zgłoszenie do dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Bielsku Podlaskim wpłynęło około godz. 7:00. Natychmiast do zdarzenia zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych.

W chwili przybycia zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia zastano w pełni rozwinięty pożar kompleksu budynków: suszarni, kotłowni oraz magazynu zboża. Pożar obejmował wnętrze oraz wydostawał się na zewnątrz budynków. Znacznemu wypaleniu uległa również drewniana wiata przyległa do budynku. Pożar zagrażał przyległemu budynkowi garażowemu. Po przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że wewnątrz budynku magazynowego znajdowało się około 400 ton płodów rolnych (m.in. jęczmień, pszenica, rzepak, kukurydza). Ściany zewnętrzne budynku były konstrukcji murowanej, jednak wewnątrz konstrukcja stropów była drewniana. Na kondygnacjach oraz na poddaszu boksy, w których przechowywane były różnego rodzaju zboża, były wykonane również z drewna. W chwili wybuchu pożaru wewnątrz budynku nie było nikogo.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do gaszenia pożaru podając 5 prądów gaśniczych – 4 w natarciu (w tym 1 z podnośnika SHD-23) na palący się budynek suszarni oraz magazyn zboża, a także 1 w obronie przyległego garażu. Wysoka intensywność pożaru, wysoka temperatura, duże zadymienie, zagrożenie zawaleniem się nadpalonych drewnianych stropów a także duża ilość materiału palnego składowanego wewnątrz, uniemożliwiły strażakom wejście do wnętrza budynku. Aby dotrzeć do palących się drewnianych elementów konstrukcji wewnętrznej budynku oraz zboża strażacy musieli wykonać przebicia w zamurowanych cegłą otworów okiennych. Poprzez wykonane otwory oraz otwory drzwiowe podano 2 prądy piany ciężkiej do wnętrza budynku. Działania gaśnicze utrudniała również konstrukcja dachu. Dach pokryty był kilkoma nałożonymi na siebie warstwami blachy. Prace rozbiórkowe konstrukcji dachu strażacy prowadzili z kosza podnośnika SHD-23.

W godzinach popołudniowych, kiedy strażacy dogaszali ostatnie ukryte zarzewia ognia, sytuację pożarową zmieniło załamanie pogody. Wzmagający się wiatr spowodował rozniecanie ukrytych ognisk ognia. Silny wiatr przez dłuższy czas rozniecał pożar, co w znaczny sposób wydłużyło akcję gaśniczą.

Wodę do celów gaśniczych czerpano z pobliskiego hydrantu oraz dowożono z pobliskich miejscowości.

Z uwagi na długi czas trwania działań gaśniczych, duże obciążenie fizyczne strażaków oraz niekorzystne warunki atmosferyczne sukcesywnie prowadzono rotacyjną wymianę zastępów OSP oraz strażaków PSP biorących udział w gaszeniu pożaru. W kulminacyjnej fazie akcji gaśniczej w działaniach udział brało 11 zastępów straży pożarnej. W trwającej około 26 godzin akcji ratowniczo-gaśniczej łącznie wzięło udział 134 strażaków oraz 35 zastępów straży pożarnej, w tym: 22 zastępy gaśnicze, 2 podnośniki, 4 samochody operacyjne oraz 7 kwatermistrzowskich. W działania gaśnicze zaangażowane były siły i środki z JRG Bielsk Podlaski, JRG Białystok (cysterna), JRG Hajnówka (cysterna), JRG Siemiatycze (podnośnik) oraz OSP Augustowo, OSP Hołody, OSP Knorozy, OSP Knorydy, OSP Łubin Kościelny, OSP Malinniki, OSP Mulawicze, OSP Orla, OSP Orzechowicze, OSP Parcewo, OSP Pasynki, OSP Piliki, OSP Stryki, OSP Niewino Borowe i OSP Wyszki. Działania strażaków wspierane były przez Policję.

Tego dnia, w godzinach wieczornych, oprócz działań gaśniczych w Knorozach bielscy strażacy musieli również zmagać się ze skutkami silnych wiatrów. Siedmiokrotnie strażacy z terenu powiatu bielskiego wzywani byli do usuwania skutków działania porywistego wiatru. Były to głównie połamane drzewa i uszkodzone linie energetyczne.

Opracowanie: bryg. Marcin Sawicki, KP PSP w Bielsku Podlaskim
Zdjęcia: KP PSP w Bielsku Podlaskim

Zdjęcia (12)

{"register":{"columns":[]}}