AED ratuje życie
19.11.2025
We wtorkowy poranek zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Krotoszynie prowadziły działania na terenie targowiska miejskiego w Krotoszynie. Mężczyzna stracił przytomność i świadkowie zdarzenia zaczęli reanimację. Po dotarciu zastępów straży pożarnej przejęto opiekę nad osobą poszkodowaną, udrożnili przyrządowo drogi oddechowe i z wykorzystaniem defibrylatora AED kontynuowali resuscytację krążeniowo-oddechową. Po dotarciu Zespołu Ratownictwa Medycznego wspólnie kontynuowano działania zmierzające do przywrócenia funkcji życiowych. Po kilkukrotnym wyładowaniu defibrylatora AED i kilkudziesięciu minut intensywnych działań funkcje życiowe mężczyzny powróciły i został przetransportowany karetką pogotowia do SOR w Krotoszynie. Ta sytuacja pokazała jak determinacja i wczesna reakcja społeczeństwa potrafi pomóc uratować życie.
Coraz więcej gmin w powiecie krotoszyńskim w tym m.in. Samorząd Krotoszyński w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026 pozyskał dofinansowanie na zakup i montaż nowych, ogólnodostępnych i całodobowych defibrylatorów AED. Wraz z ich wdrożeniem uruchomiono serię bezpłatnych szkoleń, podczas których zostanie przybliżona wiedza , jak skutecznie reagować w sytuacji zagrożenia życia i jak korzystać z defibrylatorów bez obaw oraz stresu..
Udział w szkoleniach jest całkowicie bezpłatny! Dlaczego sprawne użycie defibrylatora (AED) w pierwszych minutach po nagłym zatrzymaniu krążenia (NZK) jest decydujące dla przeżycia.
Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) to sytuacja, w której serce nagle przestaje skutecznie pompować krew – najczęściej z powodu migotania komór lub beztętnowego częstoskurczu komorowego. W tych arytmiach komory serca drżą chaotycznie zamiast rytmicznie się kurczyć, więc krew nie płynie do mózgu i narządów. Bez natychmiastowej interwencji człowiek umiera w ciągu kilku minut.
Każda minuta bez defibrylacji obniża szanse przeżycia o 7–10%
To najistotniejszy fakt w całej medycynie ratunkowej:
W 1. minucie po NZK szansa na przeżycie przy szybkiej defibrylacji wynosi do 90%.
Po 3–5 minutach spada już do 30–50%.
Po 8–10 minutach (tyle średnio trwa dojazd pogotowia w Polsce) wynosi tylko 5–10%.
Po 10–12 minutach jest praktycznie zerowa – następuje nieodwracalne uszkodzenie mózgu.
Dlaczego czas jest aż tak brutalny?
Bo tylko defibrylacja (wstrząs elektryczny) może przerwać migotanie komór i pozwolić sercu wrócić do prawidłowego rytmu.
Dlaczego społeczeństwo musi umieć i chcieć używać AED
AED jest zaprojektowany specjalnie dla laików
Nowoczesne defibrylatory automatyczne (AED) same analizują rytm serca i głosowo instruują krok po kroku Nie da się go użyć błędnie – jeśli rytm nie jest wstrząsochłonny, AED po prostu nie pozwoli na wstrząs.
Tam gdzie AED są powszechnie dostępne i ludzie są przeszkoleni – przeżywalność rośnie nawet 3–5-krotnie
Dlatego tak ważne jest, żeby społeczeństwo nie tylko miało AED w zasięgu (biura, szkoły, galerie, bloki, pociągi, orliki), ale przede wszystkim – umiało i chciało go użyć bez wahania.
Bo w tych kilku minutach to właśnie zwykły człowiek – Ty, ja, sąsiad, przechodzień – jest jedyną prawdziwą szansą na przeżycie drugiej osoby.
Opracowanie: mł. asp. Bartosz Górka
Zdjęcia: Infografiki PSP