W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Kolejne niebezpieczne zdarzenie z tlenkiem węgla w Krotoszynie. Tym razem na Osiedlu Sikorskiego

04.12.2025

W dniu 03.12.2025 o godzinie 17:18 do służby dyżurnej Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego wpłynęło zgłoszenie o wzbudzonej czujce tlenku węgla w jednym z budynków wielorodzinnych na Krotoszyńskim osiedlu.

Zdjęcie przedstawia tył zabudowy pojazdu pożarniczego. Na tylnej rolecie widnieje naklejka przedstawiająca zasady zachowania się na drodze tzw. KORYTARZ ŻYCIA na drugim planie elewacja budynku wielorodzinnego.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia przeprowadzono rozpoznanie oraz zabezpieczono teren działań. Następnie wyznaczona rota zabezpieczona w aparaty ochrony układu oddechowego udała się do mieszkania w którym znajdował się piec CO (junkers), celem weryfikacji stężenia gazów niebezpiecznych w atmosferze. Urządzenia pomiarowe wykazały obecność „czadu” na poziomie 37 ppm. W kolejnej fazie działań przystąpiono do intensywnego wietrzenia wszystkich pomieszczeń w mieszkaniu oraz sprawdzono pozostałe lokale w klatce schodowej objętej działaniami. W dwóch kolejnych mieszkaniach wykryto również niewielkie stężenie  tlenku węgla. Po intensywnym wietrzeniu pomieszczeń ponownie sprawdzono urządzeniami pomiarowymi mieszkania oraz klatkę schodową w obiekcie - zagrożenia nie stwierdzono. Podjęto decyzję o powrocie ewakuowanych osób do swoich mieszkań.

Dzięki szybkiej reakcji czujnika tlenku węgla zamontowanego w obiekcie, całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie – bez żadnych osób poszkodowanych. Gdy tylko stężenie tego niewidocznego, bezwonnego i pozbawionego smaku gazu zaczęło niebezpiecznie rosnąć, urządzenie natychmiast uruchomiło głośny alarm, dając użytkownikom budynku cenny czas na ewakuację i przewietrzenie pomieszczeń.

To właśnie w takich sytuacjach ujawnia się prawdziwa wartość prostych, niedrogich czujników CO. Tlenek węgla – nazywany potocznie „cichym zabójcą” – co roku powoduje w Polsce kilkaset zatruć, z których wiele kończy się tragicznie tylko dlatego, że ofiary zasnęły lub straciły przytomność, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. Czujnik działa jak dodatkowy zmysł: wykrywa gaz już przy stężeniach znacznie poniżej poziomu śmiertelnego i budzi nas, zanim dojdzie do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu czy zatrzymania krążenia.

Montaż takiego urządzenia to dosłownie kilka minut pracy i wydatek rzędu 100–200 zł, a może uratować życie całej rodzinie. W obliczu awarii piecyka, nieszczelnej instalacji czy zapalonego kominka z niedrożnym przewodem kominowym – czujnik tlenku węgla jest najskuteczniejszą i najtańszą polisą na życie, jaką możemy sobie sprawić.

Tekst: mł. asp. Bartosz Górka

Zdjęcia:  Grafika Państwowa Straż Pożarna

 

 

 

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}