W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Uczczenie 81 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

01.08.2025

Na zdjęciu widać grupę strażaków stojących przed remizą strażacką. Za nimi zaparkowane są dwa wozy strażackie, jeden z drabiną. Wszyscy strażacy ubrani są w ciemne mundury. Jeden z nich, stojący po lewej stronie, salutuje. W tle widać budynek, na którym widnieje napis "998 PAŃSTWOWA STRAŻ POŻARNA".

1 sierpnia 2025 roku, punktualnie o godzinie 17:00 w związku z przypadającą  w tym dniu 81 rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie uczcili pamięć wszystkich walczących i poległych w Powstaniu żołnierzy oraz cywili poprzez oddanie honoru oraz włączenie sygnałów świetlnych i dźwiękowych w pojazdach ratowniczo – gaśniczych JRG Żuromin.

Cześć i chwała Bohaterom!

 

Strażacy w Powstaniu Warszawskim

W czasie Powstania Warszawskiego strażacy zostali podzieleni na oddziały, które gasiły pożary, ratowały ludzi oraz uczestniczyły w walkach z hitlerowskim okupantem. Według planów straż pożarna miała pozostać w zwartych oddziałach i pełnić służbę przy gaszeniu pożarów. Za całość działań związanych z obroną przeciwpożarową odpowiadało dowództwo Wojskowej Służby Ochrony Powstania. Część strażaków, wśród nich załoga Centralnej Szkoły Pożarniczej na Żoliborzu, należała do oddziałów Armii Krajowej. W chwili wybuchu Powstania Straż Warszawska była zdezorganizowana - 29 lipca 1944 г. Niemcy zabrali sprzęt, w tym wiele samochodów pożarniczych i wywieźli z Warszawy.

Strażacy podzieleni na grupy brali udział w licznych akcjach gaśniczych mając do dyspozycji jedynie motopompę lub hydronetkę. W późniejszym czasie, po odłączeniu zasilania w wodę sieci miejskiej, gaszono przy pomocy wiader z wodą oraz piaskiem uzbrojeni w topory, łopaty i oskardy. W akcjach gaśniczych często brała udział miejscowa ludność tworząc tzw. łańcuch wodny podając sobie z rąk do rąk wiadra z wodą. Mimo prowadzenia akcji gaśniczych w czasie nalotów, pod ostrzałem i braku sprzętu udawało się ugasić pożary wielu obiektów. Niestety ciągłe bombardowania, ostrzał nieprzyjaciela oraz brak wody powodował, że raz ugaszony pożar na nowo wybuchał z całą siłą. Niestety, strażacy z bezsilnością patrzyli jak pożar trawi ich ukochane miasto.

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}