Globalne łańcuchy dostaw a bezpieczeństwo ekonomiczne
13.10.2022
11 października 2022 roku Stałe Przedstawicielstwo RP przy OECD zorganizowało seminarium poświęcone wpływowi wojny w Ukrainie i kryzysu energetycznego na globalne łańcuchy dostaw. Podstawą do dyskusji był najnowszy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, zaprezentowany przez dyrektora PIE Piotra Araka, a w dyskusji o trendzie friendshoringu inwestycji zagranicznych udział wzięli m.in. Sekretarz Generalny OECD Mathias Cormann i wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
Raport PIE analizuje obserwowane w ostatnich latach odchodzenie od modelu just-in-time do modelu just-in-case, w którym na pierwszy plan wysuwa się zaufanie do partnerów i bezpieczeństwo w wymianie handlowej. Dowodem trendu friendshoringu (lokowania inwestycji zagranicznych i etapów procesów produkcyjnych w państwach kierujących się podobnymi wartościami) jest choćby porównanie najnowszych rankingów Savills Nearshoring Index oraz Offshoring Index. Dyrektor Arak zwrócił uwagę, że w ostatnich 2 latach odwrócił się 20-letni trend umieszczania inwestycji typu greenfield (w nowe projekty) na rzecz państw rozwiniętych, co obrazuje rosnące znaczenie nearshoringu, czyli skracania łańcuchów dostaw oraz reshoringu, a więc relokacji produkcji do kraju macierzystego. Początkowo przyczyną tej zmiany był spór handlowy pomiędzy USA a Chinami, a następnie pandemia COVID-19 i jej wpływ na opóźnienia dostaw, niedobory produktów i wzrost kosztów transportu morskiego. W bieżącym roku dodatkowym katalizatorem przyspieszającym te przemiany jest rosyjska agresja na Ukrainę i kryzys energetyczny w Europie, stawiające kwestię bezpieczeństwa ekonomicznego w centrum decyzji politycznych.
Dyrektor Arak podkreślał w swojej prezentacji, że zmniejszanie tych zależności będzie szczególnym wyzwaniem dla Unii Europejskiej, która importuje 76% ropy naftowej i 68% gazu z państw spoza OECD, a jednocześnie jest zależna w ponad 85% od importu aż 11 z 19 surowców krytycznych, niezbędnych do przeprowadzenia zielonej transformacji. Ponad 7% unijnego importu stanowią produkty o wysokim stopniu uzależnienia od dostaw spoza UE-27, należące do tak kluczowych ekosystemów produkcji jak elektronika, energetyka czy zdrowie. UE jest wreszcie dwukrotnie bardziej niż USA zależna od popytu z państw spoza OECD. Z drugiej strony pamiętać należy o ryzyku, że friendshoring może bezwiednie doprowadzić do odizolowania ogromnego wewnętrznego rynku chińskiego od gospodarki światowej i pchać państwa o słabnących systemach demokratycznych w kierunku autorytarnym i protekcjonistycznym. Dyrektor Arak zaznaczył, że tym tendencjom w przekształcaniu łańcuchów dostaw sprzyjają różnice w poziomie produktywności, procesy automatyzacji produkcji oraz wsparcie rządowe dla zwiększania bezpieczeństwa gospodarczego. To jednak zmniejszy się w obecnych warunkach makroekonomicznych i w konsekwencji zapewne doprowadzi do spowolnienia czy też jedynie częściowego wykorzystania koncepcji friendshoringu dla wzmocnienia odporności ekonomicznej zarówno na poziomie państw jak i firm.
Uczestnicy dyskusji panelowej moderowanej przez dyr. Piotra Araka: Sekretarz Generalny OECD Mathias Cormann, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz i główny ekonomista Societe Generale ds. rynków wschodzących Olivier de Boysson przyznali, że mamy do czynienia z pewnym nowym etapem procesów globalizacyjnych. Ten nowy etap wiąże się z narastającymi napięciami w stosunkach międzynarodowych (jak spory handlowe USA-Chiny, konsekwencje COVID-19), ale też niekorzystnymi skutkami procesów globalizacji dotykającymi obywateli i środowisko naturalne. Zdaniem Sekretarza Generalnego OECD, należy doceniać wiele pozytywnych zmian zainicjowanych przez procesy globalizacji i w pewnym sensie nie można dziś „wylewać dziecka z kąpielą”, a raczej odrębnie rozważać możliwości zwiększania bezpieczeństwa, pewności i dywersyfikacji łańcuchów dostaw w ramach regulacji wolnorynkowych. Niezbędne jest spojrzenie długofalowe na wyzwania kluczowe dla globalnego dobrobytu jak reakcja na zmiany klimatyczne, ograniczanie ubóstwa, trendy demograficzne i w tym względzie szczególną wagę będzie mieć nadal zasada otwartej wymiany handlowej
i swobody decyzji przedsiębiorców.
Według ministra Przydacza, doświadczenia pandemii COVID-19 pokazują, że kluczowe powinno być obecnie poszukiwanie równowagi między ograniczaniem kosztów a stabilnością i przewidywalnością. Dotyczy to głównie zależności od Rosji i Chin, a więc bardziej nieprzewidywalnych reżimów autorytarnych, a w szczególności szybkiego redukowania zależności Europy (w tym Polski) od tańszych rosyjskich surowców energetycznych, która w percepcji Kremla miała być zabezpieczeniem przed stanowczą reakcją państw UE na atak na Ukrainę. Pokazuje to kluczową rolę inwestycji w odnawialne źródła energii, poszukiwania partnerów alternatywnych względem Rosji, docenienia energetyki jądrowej dla stabilizacji systemów energetycznych (jak w przypadku Polski), czy wreszcie większej aktywności w relacjach państw Zachodu z Bliskim Wschodem i Afryką w celu równoważenia wpływów chińskich i rosyjskich.
Olivier de Boysson zwracał z kolei uwagę, że wyzwaniem jest mierzenie pozytywnych i negatywnych skutków procesów globalizacyjnych, biorąc pod uwagę, że choćby skutki przystąpienia Chin do WTO ujawniły się w pełni po upływie dłuższego czasu. Dla firm koniecznością staje się uwzględnianie w procesach decyzyjnych narażenia na zjawiska geopolityczne czy katastrofy naturalne, także specyficznych dla konkretnych sektorów mikrozależności i zależności ukrytych oraz dokładniejszego zarządzania dostawami surowców. Przy skali dotychczasowych inwestycji na rynkach wschodzących na czele z Chinami, nie sposób wyobrazić sobie pełne wyjście z tych rynków czy też zaprzestanie inwestycji w Chinach, celem jest raczej uporządkowanie i dywersyfikacja łańcuchów dostaw i wyeliminowanie krytycznych zależności. Spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego Chin będzie mimo wszystko oznaczać ich słabszą kartę przetargową na rynkach wschodzących, co będzie otwierać nowe pola działania dla państw OECD.
W ostatniej części spotkania jego uczestnicy w ramach serii pytań zwracali uwagę na odmienność podejścia liderów politycznych i zarządzających firmami wobec wyzwań zwiększania bezpieczeństwa i odporności gospodarczej, co dla firm oznacza wzrost kosztów działania. Podkreślano tu rolę rozwoju technologicznego, wzrost nakładów na obronność i szczególną wrażliwość przemysłu obronnego na współzależności międzynarodowe. Zwrócono też uwagę na inicjatywy służące zwiększaniu międzynarodowych powiązań (jak Blue Dot Network, EU Global Gateway), które powinny prowadzić do zwiększenia liczby przyjaznych partnerów gospodarczych współpracujących ze sobą w ramach friendshoringu. W pewnym sensie sam friendshoring nie jest zjawiskiem nowym i jego najlepszym dowodem są procesy integracji regionalnej, zwłaszcza rozwój Unii Europejskiej. Z drugiej strony trend ten nie może prowadzić do wyizolowania Chin z globalnej gospodarki, patrząc na obecne wysokie koszty redukowania krytycznych zależności od Chin.
Pełna wersja raportu PIE do pobrania w wersji polskiej lub angielskiej.
Nagranie z seminarium organizowanego przez Stałe Przedstawicielstwo dostępne pod linkiem.