W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Rząd USA do poparcia wezwania Polski do rozmów z Niemcami w sprawie strat z II wojny światowej

04.09.2023

SMITH1

Amerykański kongresmen, Chris Smith, przewodniczący podkomisji ds. Globalnych Praw Człowieka Kongresu Stanów Zjednoczonych oraz współprzewodniczący Komisji Praw Człowieka Toma Lantosa i Kongresowego Klubu na rzecz Polski (Congressional Poland Caucus), wzywa rząd USA do poparcia wezwania Polski do rozmów z Niemcami na temat strat poniesionych przez Polskę w II wojnie światowej.

            Przewodniczący Smith, będący wiodącym głosem na rzecz praw człowieka na całym świecie, od dawna opowiada się za ofiarami naruszeń praw człowieka, w tym za przywróceniem ich własności i odszkodowaniem za poniesione straty. Smith był przewodniczącym lub współprzewodniczącym Komisji Helsińskiej w latach 1995-2006 i często poruszał te kwestie z europejskimi urzędnikami, w tym podczas przesłuchań, którym przewodniczył w 1996, 1999 i 2002 roku.

            Rep. Smith stwierdził, co następuje: 

            "1 września z wielkim smutkiem i przerażeniem wspominamy początek II wojny światowej - to właśnie tego dnia nazistowskie Niemcy zaatakowały Polskę. W tym roku wiele osób w Polsce, Niemczech i Stanach Zjednoczonych będzie również myśleć o obecnym impasie między tymi krajami w sprawie odszkodowań za straty wojenne.

            1 września ubiegłego roku polski rząd opublikował trzytomowy Raport Wojenny, dokumentujący poniesione straty. W Raporcie Wojennym stwierdzono również, że niemiecki obowiązek wypłaty odszkodowań nie został wykonany ani nie wygasł. Polski rząd oficjalnie wezwał Niemcy do podjęcia rozmów w sprawie polskich roszczeń. Niestety rząd niemiecki odmówił, stwierdzając, że sprawa jest "zamknięta".

Liczby dopiero zaczynają oddawać ogrom tego, co Polska straciła w ciągu sześciu lat okupacyjnego terroru. Ponad 5,2 miliona polskich obywateli zginęło; wielu w obozach koncentracyjnych, masowych egzekucjach, "pacyfikacjach" wsi. Wielu ocalałych nigdy nie wyzdrowiało, na przykład ponad milion osób zachorowało na gruźlicę z powodu długotrwałego niedożywienia. Ponad 2 miliony polskich obywateli zostało zmuszonych do pracy za głodowe racje żywnościowe poza granicami Polski przeciętnie przez prawie trzy lata.  Około 196 000 polskich dzieci zostało porwanych do Rzeszy, by zostały wychowane na Niemców.

            Zniszczenia materialne miały równie szokującą skalę. Na przykład 80 procent budynków w Warszawie zostało zniszczonych. Aktywa polskich banków, instytucji kredytowych i firm ubezpieczeniowych zostały splądrowane lub zniszczone - roszczenia ubezpieczeniowe milionów polskich posiadaczy polis wyparowały wraz ze zniszczeniem tych firm. Do tej pory Niemcy nie zwróciły ani nie wypłaciły Polsce odszkodowania za tę kradzież - nie zrobiły tego również w odniesieniu do skradzionych dóbr kultury i dzieł sztuki.

Pod tym względem Raport Wojenny jest bolesną lekturą. Niewielkiej liczbie Polaków wypłacono jedynie symboliczne odszkodowania za poddanie ich eksperymentom medycznym, za pracę przymusową i niewielkim innym grupom, które spełniły rygorystyczne kryteria. Jednostkowe polskie ofiary nazizmu nie mają nawet forum, na którym mogłyby wnieść roszczenia przeciwko Niemcom. Państwo niemieckie nie dokonało żadnej bezpośredniej wypłaty reparacji na rzecz państwa polskiego, ani nie podpisało żadnej dwustronnej umowy o odszkodowaniu z państwem polskim - choć podpisało umowy dwustronne z kilkunastoma krajami i umowy międzynarodowe z niektórymi grupami ofiar.

            Dla Polski nie jest jeszcze za późno. Po pierwsze, niemiecki obowiązek wypłacenia odszkodowań został ustanowiony w umowie poczdamskiej w 1945 r. i zaakceptowany przez Republikę Federalną Niemiec. Nie ma on terminu ważności.

Po drugie, proces wypłaty odszkodowań nadal trwa. Niemcy nadal dokonują płatności na rzecz innych ofiar i co roku negocjują programy wsparcia dla nich. Fakt, że niemiecki rząd to robi, a mimo to odmawia nawet podjęcia rozmów z Polską, jest niewytłumaczalny.

            Od połowy lat dziewięćdziesiątych Kongres uchwalił ustawy i rezolucje promujące odszkodowania dla grup i restytucję dla osób poszkodowanych przez nazistowskie Niemcy, w tym wypłatę roszczeń ubezpieczeniowych i odzyskanie skradzionych dzieł sztuki i innych aktywów. Z dumą mogę powiedzieć, że byłem współautorem wielu z nich. Przewodniczyłem również serii przesłuchań w sprawie restytucji mienia w Komisji Helsińskiej, gdzie wysłuchaliśmy zeznań wielu bohaterów walczących o odszkodowania i restytucję w Europie Środkowej.

Niestety, w Europie Środkowej wiele roszczeń dotyczących odszkodowań, zarówno z okresu nazistowskiego, jak i komunistycznego, pozostaje nierozwiązanych. Większość państw, które znalazły się za radziecką "żelazną kurtyną", w tym Polska, ma w tym względzie niewystarczającą dokumentację. Niektóre roszczenia wymagają od rządów rozważenia trudnych kwestii - ale nie może to być wymówką dla bezczynności. Zawsze można znaleźć sprawiedliwe rozwiązania - a sprawiedliwe rozstrzygnięcie jednego roszczenia sprzyja temu samemu w przypadku innych. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku roszczeń Polski wobec Niemiec, ponieważ to Niemcy najechały i okupowały Polskę oraz inne kraje Europy Środkowej, a ostatecznie sprowadziły Związek Radziecki do tego regionu.

            W rozliczeniach między Niemcami a innymi krajami i grupami od czasu Poczdamu rząd USA nie odgrywał bezpośredniej roli w dwustronnych negocjacjach, ani nie wspierał konkretnych wycen, kwot lub argumentów prawnych. Jednak nasz rząd zawsze zachęcał Niemcy do rozpoczęcia rozmów z roszczącymi. Kładziemy nacisk na zasadę, że odszkodowania powinny być wypłacane, a kwestie te powinny być rozstrzygane zgodnie z zasadą sprawiedliwości materialnej.

            Uważam, że rząd USA powinien zrobić to samo w stosunku do Polski, wyraźnie sygnalizując swoje poparcie dla dyskusji na temat polskich roszczeń. Nie można dopuścić do sytuacji, w której Polska, kraj, który najbardziej ucierpiał pod rządami nazistowskich Niemiec, będzie jednym z najmniej objętych odszkodowaniami".

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}