W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wiosenne grzybobranie… z głową! Uważaj na chronione gatunki smardzowatych

16.04.2025

Wraz z nadejściem wiosny w lasach i parkach pojawiają się pierwsze grzyby. Wśród nich są smardzowate – wyjątkowe, wiosenne gatunki grzybów, które dla wielu osób są prawdziwym rarytasem kulinarnym. Choć wszystkie występujące w Polsce smardzowate są jadalne, niemal wszystkie podlegają ochronie gatunkowej – dlatego ich zbieranie w wielu przypadkach jest zabronione.

Grzyb, smardz rosnący wśród zieleni.

Zbierane w celach konsumpcyjnych smardzowate w Polsce należą do dwóch rodzajów: naparstniczka (znana też jako smardzówka) oraz smardz.

Wśród naparstniczek występują dwa gatunki: naparstniczka czeska i naparstniczka stożkowata. Oba mają charakterystyczną „główkę” osadzoną na trzonie – pofałdowaną, ale pozbawioną typowych dla innych grzybów struktur, takich jak blaszki czy pory.

Rozpoznajemy je głównie po kolorze i stopniu pofałdowania główki:

  • naparstniczka czeska – mocno pofałdowana główka, w odcieniach kremowych lub żółtych,
  • naparstniczka stożkowata – mniej pofałdowana, barwy jasnobrązowej do ciemnobrązowej.

Warto wiedzieć, że smardzówki są objęte częściową ochroną gatunkową bez możliwości zbioru – oznacza to, że ich owocników nie wolno pozyskiwać w żadnym środowisku, zarówno w lasach, jak i w ogrodach, parkach czy na rabatach. Są to tzw. gatunki osłonowe – ich obecność pomaga chronić całe ekosystemy, w których występują.

Najczęściej spotkamy je w miejscach wilgotnych – w pobliżu strumieni, na brzegach rzek czy w lasach we wczesnym stadium rozwoju, np. w lasach topolowych.


Smardze – cenne, tajemnicze i… trudne do rozpoznania

Smardze to jedne z najbardziej cenionych grzybów na świecie – zarówno ze względu na smak, jak i wysoką wartość rynkową. Kilogram tych grzybów potrafi kosztować naprawdę dużo, a ich wyjątkowe właściwości interesują nie tylko smakoszy, ale też naukowców.

Co ciekawe, mimo swojej sławy, smardze wciąż są stosunkowo słabo poznaną grupą grzybów. W ostatnich latach naukowcy coraz częściej odkrywają nowe informacje o ich biologii. Wiadomo już, że rozpoznanie smardza do konkretnego gatunku jest bardzo trudne – różnią się one znacznie wyglądem, a do tego ich owocniki zmieniają się w trakcie wzrostu.

Niektóre badania wskazują, że do dokładnej identyfikacji trzeba znać cały cykl rozwoju owocnika – np. jak wyglądał jako młody i jak się zmienił w czasie dojrzewania. Inne badania sugerują, że związki lotne (czyli zapach) również mogą pomóc w rozróżnianiu gatunków.

W efekcie wciąż nie wiemy dokładnie, ile gatunków smardzów występuje na świecie, a także – ile mamy ich w Polsce. Obecnie wyróżnia się u nas sześć gatunków smardzów, z czego pięć podlega częściowej ochronie:

  • smardz grubonogi,
  • smardz jadalny,
  • smardz półwolny,
  • smardz stożkowaty,
  • smardz wyniosły.

Szósty gatunek – smardz parastożkowaty – nie podlega ochronie.

Pod względem budowy smardze przypominają nieco naparstniczki – również mają „główkę” na trzonie – ale różni je jedno: powierzchnia główki u smardzów tworzy jamki (tzw. alweole), przypominające plaster miodu, czego u naparstniczek nie znajdziemy. Dodatkowo barwa i wygląd owocników mogą się zmieniać wraz z dojrzewaniem, co jeszcze bardziej utrudnia ich rozpoznanie.

Identyfikacją gatunku powinien zajmować się specjalista, często z użyciem metod laboratoryjnych. Najważniejsze dla każdego z nas powinno być jednak świadome podejście i szacunek dla ochronionych grzybów.

Smardze, podobnie jak naparstniczki, rosną zazwyczaj w miejscach wilgotnych i w środowiskach we wczesnej fazie rozwoju – np. w lasach nadrzecznych lub na glebach żyznych, przechodzących proces eutrofizacji. Zdarza się, że wyrastają także w naszych ogrodach, sadach, a nawet na grządkach wysypanych korą drzew iglastych. Właśnie tam najczęściej można spotkać smardza parastożkowatego, który nie jest rodzimym gatunkiem i nie podlega ochronie.

Ponieważ smardze są gatunkami osłonowymi, ich obecność wskazuje na wysoką wartość danego siedliska – dlatego nie powinno się ich zbierać w środowiskach naturalnych, takich jak lasy czy dzikie tereny zielone. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Środowiska  w sprawie ochrony gatunkowej grzybów, są jednak wyjątki. Jeśli smardze pojawią się w ogrodach, parkach, sadach czy na innych terenach wyraźnie przekształconych przez człowieka, ich zbiór jest legalny. Uwaga! Lasy miejskie, mimo swojej nazwy, nie są uznawane za tereny przekształcone, dlatego zbiór smardzów w takich miejscach również jest zabroniony.

Wiosenne grzybobranie to świetna okazja do kontaktu z naturą – pamiętajmy jednak, by w wielu miejscach podziwiać smardzowate z aparatem, a nie z nożem w ręku!

 

Tekst:

Sebastian Piskorski

Szkoła Doktorska Nauk Ścisłych i Przyrodniczych Uniwersytetu Łódzkiego

Polskie Towarzystwo Mykologiczne

Zdjęcia (6)

{"register":{"columns":[]}}