W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.

Dezinformacja przeciwko Polsce

Meldunek sytuacyjny 3/12/2023

03.12.2023

Rosja i Białoruś kontynuują szerzenie propagandy wymierzonej w RP. Oba reżimy stale fałszywie oskarżają Polskę o zbrodnie na nielegalnych migrantach i próbują poróżnić PL i UA, a ostatnio - wysyłają zwodnicze, porozumiewawcze sygn. wobec Warszawy w kontekście powyborczym.

W związku z przedłużającym się protestem przewoźników na granicy PL i UA, propagandy obu reżimów w działaniach na kierunku polskim eksploatują ten właśnie wątek, starając się wykazać, iż protest dowodzi wrogości m. Polakami i Ukraińcami.

W rosyjsko-białoruskim przekazie propagandowym obecne są – nieprzerwanie od lata 2021 r., a więc od początku operacji destabilizacji granicy RP przy użyciu presji migracyjnej – oskarżenia wobec Straży Granicznej o nieludzkie, a wręcz zbrodnicze traktowanie nielegalnych migrantów.

W ost. tygodniu propaganda Rosji odnotowała odwołanie przez większość sejmową w PL członków Komisji ds. badania wpływów ros. na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Wg Rosjan odwołanie to pierwszy krok w kierunku ocieplenia relacji z Rosją przez spodziewany nowy rząd.

Aparat propagandowy Kremla kontynuuje także narrację o rzekomych przygotowaniach Polski do zajęcia zach. Ukrainy. W ostatnim czasie wykorzystał w tym celu nieodpowiedzialne wypowiedzi polskich polityków, a także zapowiedzi kolejnych wzmocnień potencjału obronnego RP na wschodzie.

Przemówienie W. Putina podczas Światowej Rady Ludowej Rosji było przeglądem tez rosyjskiej propagandy, fałszywie rysujących obraz FR jako państwa moralnego i zagrożonego przez „zdeprawowany” Zachód. Ale było też wyrazem determinacji Kremla do realizacji imperialnych celów.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 19/11/2023

19.11.2023

Rosja i Białoruś kontynuują operacje wymierzone w RP, ukierunkowane na zniszczenie wizerunku Polski, podważenie wzajemnego zaufania między Polakami i Ukraińcami, ośmieszenie struktur bezpieczeństwa RP i zasianie niepokoju w naszym społeczeństwie.

W ost. czasie propaganda Kremla kontynuowała operację dyskredytacji zdolności obronnych RP (w optyce rosyjskiej są to zawsze zdolności ofensywne), promując narrację o tym, iż potencjał militarny SZ RP jest przerysowany, pozorny i nie stanowi zagrożenia dla RU i BY.

Jednocześnie decyzja polskiego MON o utworzeniu batalionu czołgów pod Siemiatyczami na wschodzie kraju została „zinterpretowana” przez propagandę Kremla – w tym przez jednego z jej czołowych przedstawicieli D. Pieskowa – jako krok ku eskalacji napięć w relacjach z Mińskiem i Moskwą.

W myśl wcześniej prowadzonych operacji obliczonych na skłócenie Polaków i Ukraińców na kanwie nagłaśniania zdarzeń (rzeczywistych lub fikcyjnych), które mogą osłabić wzajemne zaufanie między obu narodami, propaganda Rosji obecnie eksponuje protest PL przewoźników na granicy z UA.

W działaniach propagandowo-dezinformacyjnych reżimu Łukaszenki dot. Polski zarysowuje się następujący trend – wysyłane są sygnały o otwartości Mińska na dialog z przyszłym rządem RP, przy jednoczesnym puszczeniu w niepamięć zła rzekomo wyrządzanego dotychczas przez stronę polską.

Jednocześnie reżim Łukaszenki prezentuje konsekwentnie dotychczasową politykę Warszawy, jako agresywną, prowokacyjną i szkodliwą dla Polski oraz Europy.

Takie narracje reżimu białoruskiego należy postrzegać jako próbę wykorzystania powyborczej sytuacji w Polsce do zmiękczenia stanowiska PL wobec wrogich działań Mińska, a także do podszytego fałszem wybielenia swojego wizerunku.

Należy podkreślić, że rozpoczęta przez reżim Łukaszenki latem 2021 r., a nadzorowana i kontrolowana przez aparat białoruskich służb operacja destabilizacji granicy Polski z Białorusią przy użyciu sztucznej migracji trwa.

Operacji tej stale też towarzyszą działania dezinformacyjne, polegające na ciągłym powtarzaniu oskarżeń pod adresem Polski o dokonanie – rękami służb granicznych – ludobójstwa na „uchodźcach”, którzy sforsowali lub spróbowali sforsować barierę graniczną.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 12/11/2023

12.11.2023

Rosyjska propaganda kontynuuje wymierzone w RP wrogie działania informacyjne, utrwalając dotychczasowe fałszywe linie narracyjne lub uzupełniając je o nowe elementy. Działania informacyjne Kremla na kierunku polskim są stale wspierane przez propagandę reżimu Łukaszenki – i odwrotnie.

W zw. z Dniem Jedności Narodowej w Rosji (obchodzonym 4 XI na „pamiątkę” przegnania wojsk RP z Kremla w 1612 r.) propaganda FR serwowała narrację, zgodnie z którą PL ma wyzbyć się myśli o wielkości i wejść w dialog z FR i RB, gdyż w swojej historii FR nigdy nie dała się pokonać.

Tezy kolportowane przy tej okazji zawierały kontekstowe insynuacje, jakoby Polska prowadziła politykę konfrontacyjną wobec Rosji i Białorusi. To stały element działań dezinformacyjnych przeciwko PL.

Rosyjski system kłamstwa prowadzi stałe ataki informacyjne na proces rozbudowy potencjału obronnego i zwiększenia liczebności armii RP. Z jednej strony przedstawia go jako działanie prowokacyjne, a z drugiej – dyskredytuje jako skazane na porażkę.

Rosjanie nieustannie też eksponują wszelkie spory pomiędzy Polską i Ukrainą, zwłaszcza na polu społecznym i gospodarczym, jako rzekome potwierdzenie słuszności i trafności antyukraińskich tez propagandy Kremla.

Propaganda FR zaatakowała w prostacki sposób Prezydenta RP A. Dudę w zw. z jego decyzją o powierzeniu misji utworzenia nowego rządu RP dotychczasowemu Premierowi RP. Rosjanie oczerniają Prezydenta RP, sugerując, np. że „nie umie liczyć” i że wykonuje „rozkazy” kierownictwa PiS.

Białoruska propaganda wykorzystała postrzelenie przez żołnierza WP migranta, który nielegalnie przekroczył granicę BY-PL, do próby uwiarygodnienia kłamstw o nieludzkim postępowaniu polskich funkcjonariuszy z cudzoziemcami. Propaganda FR wyeksponowała białoruskie tezy.

Jednocześnie reżim w Mińsku prowadzi grę wizerunkową, w której kreuje się z jednej strony na państwo osamotnione w regionie w kwestii chęci znalezienia rozwiązania problemu migracji, a z drugiej - ofiarę niesłusznych oskarżeń o bycie źródłem zagrożeń migracyjnych.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 4/11/2023

04.11.2023

Rosja kontynuuje działania dezinformacyjne wymierzone w Polskę. W ostatnich dniach kontynuowane są główne linie narracji wykorzystywane przez Rosję w perspektywie długoterminowej.

Propaganda rosyjska sporo miejsca poświęca rzeczywistości powyborczej w RP, powtarzając m.in. kłamstwa o rzekomym planie nielegalnego utrzymania się przy władzy przez ob. rząd, czy też insynuacje o masowym niszczeniu dowodów na „przestępstwa”.

Kanały dezinformacyjne Federacji Rosyjskiej kolportują również tezy, mające na celu podsycanie napięć między Polską i Ukrainą, co stanowi stały motyw działań dezinformacyjnych przeciwko PL i UA.

Do tych działań po raz kolejny posłużyły wątki historyczne. Kanały propagandowe Rosji wykorzystały fakt odnalezienia szczątek ofiar Rzezi Wołyńskiej do stymulowania napięć na linii PL-UA, sugerowano, że Polska nie powinna wspierać UA.

Operacja dezinformacyjna wymierzona w Polskę zawiera tezy o planach rzekomej agresji RP wobec Zachodniej Ukrainy, Białorusi i Rosji. W kolportowanie kłamstw na ten temat włączył się również D. Miedwiediew.

Tekst b. prezydenta FR, opublikowany w jednej z gł. propagandowych gazet Kremla, zawiera główne kłamstwa kolportowane przeciwko Polsce, m. in. dot. rzekomo wciągania sojuszników przez Polskę w wojnę z Rosją, co będzie skutkować WWIII.

Rosyjska propaganda kolejny raz powtórzyła w ostatnim czasie tezy o gotowości do rozmów z Zachodem oraz negocjacji z Ukrainą. To działania manipulacyjne, które mają pokazać NATO i UA jako eskalujących konflikt i zagrożenia w Europie.

Moskwa próbuje w ten sposób wymusić zgodę na zamrożenie wojny, co w istocie wiązałoby się z usankcjonowaniem agresji Rosji przeciwko Ukrainie oraz przyznaniem jej praw do okupowanych terytoriów UA.

Propaganda białoruska, współdziałając z rosyjską, powtarza oskarżenia pod adresem Polski o wywołanie i utrzymywanie kryzysu granicznego na granicy BY-PL. Polska konsekwentnie oskarżana jest o stosowanie tortur na granicy.

Jednym z najczęściej wykorzystywanych wątków w działaniach dezinformacyjnych przeciwko Polsce wciąż są ataki na Siły Zbrojne RP. Rosja przekonuje odbiorców, że armia PL jest słaba, rozbrojona i nie będzie w stanie obronić Polski.

Działania dezinformacyjne oraz presja psychologiczna są stale wykorzystywane przeciwko Polsce. Celem realizowanych przez Rosję działań jest osłabienie poziomu bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i rewizja obecnej architektury bezpieczeństwa w Europie.

By osiągnąć ten cel Rosja próbuje doprowadzić do izolacji Polski w NATO, wypchnięcia RP poza agendę rozmów o relacjach Zachód-Rosja oraz doprowadzić do wycofania poparcia dla Ukrainy. Kreml będzie kontynuował działania realizujące swoje strategiczne interesy.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 29/10/2023

29.10.2023

Białoruski aparat propagandy zintensyfikował agresywne działania informacyjne wymierzone w Polskę, będące uzupełnieniem operacji destabilizacji granicy RP przy pomocy sztucznie stymulowanej presji migracyjnej.

W ramach tych działań reżim w Mińsku założył profesjonalnie i z dużym rozmachem prowadzoną stronę internetową, która „dokumentuje przypadki zbrodni Polski i Litwy na uchodźcach” na granicy z Białorusią od połowy 2021 r.

Dodatkowo, kanały propagandowe reżimu Łukaszenki zintensyfikowały przekaz o zbrodniczym charakterze polityki Polski, Litwy i Łotwy wobec migrantów, próbujących przeniknąć do Europy przez granicę tych z państw z Białorusią.

Obiekty należące do rosyjskiego aparatu propagandy nadal szeroko kontynuują powyborczą sytuację w Polsce. Na pierwszy plan wysuwa się obecnie narracja, zgodnie z którą niezależnie od tego, kto utworzy nowy rząd w RP, państwo i naród pozostaną przesiąknięte rusofobią.

Zarówno intensyfikację operacji oskarżania Polski o zbrodnie na nielegalnych migrantach, jak i silne przywoływanie narracji o „polskiej rusofobii” można rozpatrywać w kategorii nacisku na przyszły Rząd RP, ukierunkowanego na zmianę podejścia Warszawy do zagrożeń ze wschodu.

Propaganda Kremla i Mińska wykorzystuje wypowiedzi przedstawicieli opozycji w Polsce nt. zmniejszenia liczebności PL armii do uderzania w kierownictwo MON i modernizację SZ RP. Aparaty wpływu obu reżimów zauważają „słuszność” postulatów o redukcji stanów osobowych w PL armii.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Informacyjnego RP

Meldunek sytuacyjny 15/10/2023

15.10.2023

Rosja wznowiła operację dezinformacyjną opartą na wątkach udziału tzw. „polskich najemników” lub żołnierzy WP w wojnie na Ukrainie. Jest to operacja długofalowa, obliczona na wytworzenie wizerunku RP jako kraju agresywnego i ofensywnego wobec Rosji.


Operacja ta jest również intensywnie wykorzystywana do zakłócania relacji PL-UA. W działaniach dezinformacyjnych skierowanych do ukraińskiego odbiorcy Rosjanie oskarżają rzekomych polskich najemników o zbrodnie na Ukraińcach i przygotowania do zajęcia zachodniej Ukrainy.

Materiały filmowe z pikników wojskowych WP były ostatnio wykorzystywane przez rosyjską i białoruską propagandę do dezinformowania nt. przygotowań państwa polskiego do podjęcia działań zaczepnych i destabilizacyjnych wobec Białorusi.

Równolegle do tych działań informacyjnych aparaty wpływu obu reżimów kształtowały zupełnie inny – dyskredytacyjny – obraz Sił Zbrojnych RP. Dyskredytacja polegała na ukazaniu polskiej armii jako niezdolnej do prowadzenia działań zbrojnych, niedoszkolonej i rozbrojonej.

Aparat informacyjny Kremla stale wyszukuje fałszywe „dowody” na poparcie jednej z głównych metanarracji propagandowych, zgodnie którą Rosja jest „oblężoną” twierdzą, zmuszoną do obrony przed Zachodem.

Dyslokacja myśliwców Typhoon brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych do Polski została wykorzystywana przez rosyjską propagandę właśnie do utrwalenia tego fałszywego obrazu Rosji.

W mediach społecznościowych obiekty trwale zaangażowane w rosyjskie operacje propagandowe promowały w ostatnim czasie fałszywe tezy, jakoby Zachód dążył do całkowitego zniszczenia Ukrainy w obawie przed utratą nad nią kontroli.

Wykorzystując obecną silną eskalację konfliktu palestyńsko-izraelskiego, propaganda Rosji podejmuje próby przypisania Ukrainie odpowiedzialności za dozbrajanie Hamasu.

W optyce propagandowej Kremla islamscy terroryści w atakach na Izrael wykorzystali zachodni sprzęt wojskowy, który został przez Ukraińców najpierw skradziony, a potem wywieziony ciężarówkami do przewozu zboża.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 7/10/2023

07.10.2023

Rosja kontynuuje promowanie kłamliwego obrazu Polski jako zagrożenia dla obw. królewieckiego. W ost. czasie wykorzystała ćwiczenia Sił Powietrznych RP z lądowania na tzw. drogowych odcinkach lotniskowych do uwiarygodnienia tej fałszywej narracji.

Już kolejny tydzień aparat wpływu Kremla promuje dezinformację, w której przedstawia sowiecką agresję na Polskę z 17 września 1939 r. jako „kampanię wyzwoleńczą Armii Czerwonej na zachodniej Białorusi i Ukrainie przeciwko kolonialnej polityce Warszawy”.

Utrwalanie tej propagandy historycznej rodem z ZSRS wpisuje się w szerszy kontekst działań reżimu rosyjskiego, który na masową skalę rozpoczął formatowanie własnego społeczeństwa – m.in. poprzez program edukacyjny – wg wzoru społeczeństwa sowieckiego.

Na terenie Rosji przeprowadzana jest operacja demontażu lub bezczeszczenia miejsc pochówków i upamiętnień m.in. Polaków. Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje, gdzie spoczywają szczątki ofiar ludobójstwa katyńskiego, ustawiono popiersia Józefa Stalina i Feliksa Dzierżyńskiego.

Cały czas także trwa rosyjska operacja, w której propaganda Kremla intensywnie promuje tzw. spór zbożowy między Kijowem i Warszawą. Rosjanie opierają się tu głównie na materiałach z polskiej infosfery. Celem jest uwiarygodnienie dotychczasowych operacji poróżniających PL i UA.

Białoruski aparat propagandowy, za pomocą komunikacji medialnej kontrolowanej przez placówki dyplomatyczne RB, przeprowadził w ost. czasie prowokację informacyjną opartą na fałszywej tezie o naruszeniu przez polski śmigłowiec białoruskiej przestrzeni powietrznej.

Niemcy kontynuują próby wpływania na nastroje wyborcze w Polsce. Niektóre media zza Odry oraz najwyżsi rangą politycy Berlina nadal zniekształcają (zwłaszcza poprzez hiperbolizację) obraz tzw. „afery wizowej” w Polsce. Celem jest przypisanie RP winy za wzrost presji migracyjnej.

W niemieckiej przestrzeni informacyjnej promowany był ost. także tzw. marsz miliona serc. Wybrane media, szeroko cytując organizatorów, przedstawiały to zgromadzenie jako święto demokracji, a nawet – dziejowy moment w historii RP porównywalny z przemianami roku 1989 r.

W przekazie Platformy Obywatelskiej – jej liderów, ale też sprzyjających tej partii środowisk krajowych i zagranicznych – nasila się serwowana od dłuższego czasu kłamliwa narracja o możliwym sfałszowaniu zbliżających się wyborów parlamentarnych przez stronę rządzącą.

Fałszywe sugestie o ryzyku sfałszowania wyborów w RP kolportuje (m.in. cytując opozycję) cz. liberalnych mediów na Zachodzie. Dzień 15 X przedstawiają jako „referendum ws. demokracji”, insynuując jednocześnie, że ponowna wygrana obecnej opcji będzie „końcem demokracji” w RP.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 30/09/2023

30.09.2023

Rosja wykorzystuje obecny spór na linii Kijów-Warszawa do uwiarygodniania swojej propagandy. Poprzez silne eksponowanie słów lub działań przedstawicieli władz RP lub UA na osi tego sporu Rosjanie tworzą fałszywy dowód na wzajemną niechęć czy wrogość między Polską i Ukrainą.

Aparat wpływu Kremla w ost. czasie intensywnie promował, zwłaszcza przy użyciu aktywów międzynarodowych, doniesienia cz. PL mediów nt. procederu, którego te określiły mianem „afery wizowej”. Celem Rosjan było szerokie wyeksponowanie medialnego obrazu tej sprawy jako rzeczywistego

W dalszym ciągu w propagandzie Kremla, a także Mińska, rocznica ataku ZSRS na RP w 1939 r. jest przedstawiana jako dzień wyzwolenia zach. Białorusi i zach. Ukrainy od „polskiego kolonializmu”. Działania informacyjne obu reżimów cechuje większa subtelność niż w latach poprzednich.

Rosyjski i białoruski aparat wpływu podtrzymuje wysiłek informacyjny obliczony na budowanie fałszywego obrazu NATO jako sojuszu zagrażającego obu tym państwom. Nieodłącznym elementem tej operacji jest przedstawianie RP jako państwa, którego polityka jest motywowana imperializmem.

Niemcy próbują wpływać na nastroje wyborcze w RP. Wybrane – ale wiodące – niemieckie media i czołowi politycy promowali ostatnio fałszywe sugestie, jakoby Polska była odpowiedzialna za wzrost presji migracyjnej ze strony cudzoziemców spoza Europy na wsch. granicę RFN.

W swoim przekazie strona niemiecka jednoznacznie bazuje na cyklu publikacji niektórych mediów w Polsce nt. tzw. „afery wizowej” i pomija przy tym fakty komunikowane opinii publicznej przez instytucje państwa polskiego.

Przeciwnicy opcji rządzącej, w ramach kampanii wyborczej w Polsce, promują fałszywą narrację, zgodnie z którą działania Rządu RP są podporządkowane interesom rosyjskim lub czerpią wzorce z działań reżimu na Kreml lub w Mińsku.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 23/09/2023

23.09.2023

Rosja i Białoruś wykorzystały 84. rocznicę napaści ZSRS na Polskę do intensywnej promocji kłamstw i sowieckiej propagandy historycznej uderzającej w RP.

Kreml podjął próbę wypromowania fałszywego obrazu zajęcia przez Armię Czerwoną w 1939 r. wschodnich ziem II RP jako „wyzwolenia białoruskich i ukraińskich chłopów spod ucisku polskich obszarników” oraz – jak zwykle – przypisania RP antysemityzmu i warcholstwa.

Z kolei reżim Łukaszenki wypromował propagandowy film pt. „Na drugim brzegu”, który przedstawia „historię Białorusinów” żyjących w międzywojennej Polsce. Polacy są w nim przedstawieni jako prostacy, okrutni oprawcy i ciemiężcy.

Film A. Holland pt. „Zielona Granica” jest nieprzerwanie wykorzystywany przez aparaty wpływu Kremla i Mińska do uwiarygodniania narracji propagandowych wymierzonych w Polskę. Media obu reżimów uderzają w tym kontekście w Straż Graniczną i wizerunek RP.

Propaganda Kremla agresywnie reaguje na zapowiedź Rządu RP o wystąpieniu z roszczeniami reparacyjnymi za IIWŚ wobec Rosji. Aby zdyskredytować te zamiary, Rosjanie uruchomili jedną z „dyżurnych” narracji – o tym, że Polska to „hiena Europy”.

Rosyjski system propagandy odwraca pojęcia i znaczenia w ramach działań wymierzonych w RP. Polska polityka obronna jest przedstawiania w fałszywym świetle dowodu na planowanie działań agresywnych czy prowokacyjnych wobec Białorusi, Ukrainy, Rosji czy Litwy.

Oprócz wskazywania Polski jako zagrożenia stale obecnym wątkiem jest też dezinformacja o rzekomym przygotowywaniu przez RP aktów terroru na Białorusi jako wstępu do działań destabilizujących i agresji militarnej p-ko Białorusi, a w niektórych odsłonach – przeciwko Rosji.

Nieprawdziwe przekazy polityków opozycji dot. badanej przez PL służby sprawy nieprawidłowości przy wydawaniu niektórych wiz kolportuje część niemieckich mediów, celowo przy tym wyolbrzymiając skalę i skutki procederu. To należy ocenić jako próbę wpływu na proces wyborczy w RP.

W infosferze RP polityczni oponenci Rządu (wspierani przez część mediów i dziennikarzy) prowadzoną spójne działania, polegające na wykreowaniu fałszywego obrazu, jakoby sprawa nieprawidłowości w wydawaniu wiz była sprawą, w którą zamieszane jest ścisłe kierownictwo państwa.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 09/09/2023

Rosja kontynuuje operacje dyskredytowania podmiotów lub struktur odpowiedzialnych za bezpieczeństwo RP. W ostatnim czasie Rosjanie przeprowadzili w szczególności kolejna próbę podważenia zdolności SZ RP do ochrony Polski i jej obywateli.

W tym celu rosyjska propaganda serwowała m.in. następujące narracje dezinformacyjne:

  • Modernizacja techniczna polskiej armii jest pozorna. Pozyskiwane systemy uzbrojenia służą wyłącznie Ukrainie;
  • Polska armia nie przedstawia obecnie żadnej realnej wartości bojowej.

Propaganda Rosji kontynuuje próby oczerniania wojsk sojuszniczych stacjonujących na terytorium RP. W tym celu rosyjskie aktywa informacyjne fałszywie oskarżają żołnierzy sił zbrojnych państw NATO o przestępstwa, zbrodnie i wrogie intencje wobec Polaków.

Rosja nie ustaje w oskarżaniu RP o prowadzenie działań zbrojnych na Ukrainie. Ugruntowanym obecnie wektorem działań są tezy, jakoby polscy najemnicy na UA byli w rzeczywistości żołnierzami (w tym rezerwy) Wojska Polskiego, którzy zmuszają Ukraińców do wojny z Rosją.

System kłamstwa Kremla regularnie sięga po opinie prorosyjskich komentatorów na Zachodzie – zwłaszcza w USA (Scott Ritter, Douglas MacGregor) – do uwiarygodniania poszczególnych wątków dezinformacyjnych oraz całości działań propagandy Rosji przeciw Zachodowi, w tym Polsce.

Propaganda Kremla i Mińska promowały info o dyslokacji na terytorium RB zestawów rakietowych Iskander-M. Działania informacyjne obu reżimów w kontekście rozmieszczenia arsenału jądrowego u granic RP wpisuje się w zastraszanie PL.

W swoich działaniach propagandowych Rosjanie dążą do kształtowania wrażenia, że w Europie panuje powszechny sprzeciw wobec wspierania wysiłku obronnego Ukrainy. W tym celu Kreml inspiruje w różnych miejscach grupy pozorujące pacyfizm.

Moskwa kontynuuje próbę wykazania zachodniej opinii publicznej, że wspieranie Ukrainy jest bezzasadne wobec nieuchronności jej przegranej w starciu z Rosją. Równolegle propaganda FR prowadzi operacje mające kształtować wrażenie „niezdolności Zachodu” do przeciwstawienia się Rosji.

Od początku trwania protestów prodemokratycznych na Białorusi identyfikowane są działania propagandowe Mińska mające na celu wykazywanie, że aktywność opozycyjna wobec reżimu A. Łukaszenki jest inspirowana z zewnątrz - przede wszystkim przez Polskę i Litwę.

Nastąpiła kolejna odsłona tych operacji – w wyemitowanym niedawno filmie „śledczym” białoruskiej telewizji ONT wyemitowano materiał, który stanowić miał „dowód” inspirowania przez polskie służby opozycji wobec A. Łukaszenki.

Duże poruszenie w infosferze RP wywołała premiera filmu A. Holland pt. „Zielona Granica”, który w sposób manipulacyjny przedstawia białoruską operację destabilizacji granicy RP, w szczególności zaś zakłamuje wizerunek Straży Granicznej.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 02/09/2023

02.09.2023

Szczególnym obszarem aktywności Rosji pozostają ataki na wizerunek RP bazujące na kłamstwach o rzekomych planach agresji RP na Ukrainę, Rosję lub Białoruś. Wysiłek informacyjny Kremla zwiększa dynamikę oddziaływania na wybrane grupy.

Rosja nie ustaje także w próbach osłabiania relacji Polaków z sojusznikami. W ost. czasie aparat wpływu FR dyskredytował wojska NATO stacjonujące na terytorium RP za pomocą dezinformacji nt. zagrożenia, jakie rzekomo stanowią dla niepodległości i bezpieczeństwa PL.

Rosyjski aparat wpływu stosuje taktykę celowego doboru dostępnych negatywnych treści na temat zachowań Ukraińców w Polsce, by uwiarygadniać tezy dezinformacyjne wymierzone w relacje PL-UA.

Rosjanie prowadzą stały dozór polskojęzycznego środowiska informacyjnego i potrafią dynamiczne zarządzać kontekstem i nadawać wydarzeniom faktycznym własne interpretacje w celu zdyskredytowania Ukrainy lub Ukraińców w oczach Polaków.

Zakażenie Legionellą w Rzeszowie propaganda FR wykorzystała do uderzenia w postrzeganie Ukrainy i USA przez adresatów w Polsce. Rosjanie promowali kłamstwo, że bakterię przywiedli uchodźcy z UA i że jest ona tworem eksperymentów w amerykańskich laboratoriach.

Propaganda FR, wspierana przez aparat wpływu Mińska, kontynuuje zastraszanie wybuchem wojny, w tym nuklearnej, jako konsekwencją „militaryzacji Polski”. Celem tej operacji jest wywołanie lęku i zrównanie polityki obronnej RP z działaniami o charakterze prowokacji.

Rosjanie znacząco zwiększyli aktywność informacyjną opartą na wątkach tzw. „polskich najemników” na Ukrainie. To kontynuacja cyklu operacji dezinformacyjnych obliczonych na kształtowanie fałszywego wrażenia o pośrednim zaangażowaniu Wojska Polskiego w walkach na Ukrainie.

Rosja wprowadziła do szkół średnich (w tym na okupowanych terenach Ukrainy) podręczniki do „historii powszechnej świata i historii Rosji”. Zakłamują one rzeczywistość, ukazując agresję na UA jako element konfrontacji FR z Zachodem i wojnę zastępczą wywołaną przez Zachód.

Wykorzystując rolę gospodarza międzynarodowej wystawy Ecology Expo 2023, propaganda Mińska uderzyła informacyjnie w zaporę na granicy PL-BY. Białoruski minister środowiska wyraził m. in. zainteresowanie „rozwiązaniem problemów spowodowanych budową płotu w Puszczy Białowieskiej”.

W ost. czasie w niemieckich mediach podjęto próbę dyskredytacji planowanego w RP referendum w oparciu o fałszywą diagnozę, że wokół zagadnień przewidzianych w pytaniach referendalnych w społeczeństwie polskim nie toczy się żadna dyskusja.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 27/08/2023

27.08.2023

Rosja rozwija operacje dezinformacyjne, w których kreuje fałszywy obraz RP jako państwa dążącego do aneksji zachodniej Ukrainy lub napaści na Białoruś i Rosję. Budowa takiego obrazu RP stała się celem strategicznym rosyjskiego aparatu wpływu.

Poza próbą separacji RP od Zachodu i zniszczenia jej reputacji pośród państw tzw. globalnego południa, to działanie Kremla ma także zastosowanie w innych rosyjskich wątkach propagandowych, jak chociażby tych dot. kształtowania wizerunku FR jako „oblężonej” twierdzy.

W rosyjskiej propagandzie stale prowadzona jest linia narracyjna dot. scenariuszy wojny z Polską. W minionym tygodniu obiekty należące do aparatu wpływu FR rozwijały „dyskusję” nt. uderzeń odwetowych na RP, w przypadku, gdy ta napadnie na Białoruś lub Rosję.

Działania informacyjne skupiające się na „scenariuszach odwetowych” to próba zastraszania Polaków, ale również ugruntowania kłamstw o rzekomych planach agresji PL na inne państwa, co przedstawiane jest jako potwierdzony fakt.

Rosjanie wzmacniają także dezinformację nt. rzekomego masowego udziału żołnierzy RP w walkach po stronie UA pod przykryciem najemnictwa. Dezinformacja ta nie tylko wspiera wspomniany strategiczny cel Kremla.

Aparat wpływu FR nie ustaje w próbach osłabiania na Zachodzie poparcia społecznego dla wspierania UA. Przykładowo, Rosjanie kolportują materiały sugerujące rażącą dysproporcję między amerykańskim wsparciem dla Ukrainy, a tym przeznaczonym na odbudowę strawionych pożarami Hawajów.

Celem tego działania jest stworzenie fałszywego, acz wykorzystującego sferę emocji, wrażenia, że Biały Dom bardziej dba o interes Ukrainy niż o dobro własnych obywateli i na tej kanwie zbudowanie sprzeciwu Amerykanów wobec dalszej pomocy Kijowowi.

Białoruska propaganda, w kłamliwy sposób wykorzystując kontekst rocznicy podpisania Paktu Ribbentrop-Mołotow, serwowała w ost. czasie dezinformację nt. rzekomo „odradzającego się faszyzmu” w Polsce i krajach bałtyckich.

W ostatnim czasie propaganda rosyjska i białoruska kontynuowały promowanie fałszywego obrazu wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Ochrona granic RP przed operacją hybrydową jest wykorzystywana jako pretekst do ataków na PL.

Przy tej okazji kolportowane są oskarżenia o łamanie praw człowieka i rasizm - stosowanie in. podejścia do uchodźców z Ukrainy i ludzi przebywających na Białorusi z uwagi na miejsce ich pochodzenia. To kol. Element deprecjonowania PL.

Narracja rosyjsko-białoruska przedostaje się w ost. dniach również do mediów zachodnich, co może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo RP oraz wizerunek Polski, jako kraju najmocniej zaangażowanego w pomoc uchodźcom z UA.

W niemieckich mediach odnotowuje się kolejne działania informacyjne wymierzone w rozbudowę portu w Świnoujściu. Od dłuższego czasu działania podmiotów rynku medialnego RFN i tamtejszych polityków sugerują prowadzenie kampanii wpływu informacyjnego przeciwko RP i jej interesom.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 19/08/2023

19.08.2023

Rosja, stale wspierana przez reżim w Mińsku, konsekwentnie prowadzi operację informacyjną, w której umacnia kłamliwy obraz RP jako państwa zagrażającego bezpieczeństwu Ukrainy, Białorusi i Rosji, a także spójności Zachodu.

Stałym elementem tych działań jest dezinformacja oparta na kłamstwie dot. rzekomych planów okupacji zach. Ukrainy. Polska jest prezentowana przez Rosję jako kraj, który zagraża UA.

Wzmacnianie potencjału obronnego przez Polskę i przesunięcia WP na wsch. kraju są z kolei prezentowane jako dowód agresywnych planów PL wobec Białorusi i Rosji. Celem jest ukazanie PL, jako zagrożenia w regionie.

W rozprzestrzenianie tej dezinformacji ponownie zaangażowali się najwyżsi rangą przedstawiciele obu reżimów – po stronie FR minister obrony S. Szojgu, a po stronie RB A. Łukaszenko. Osobisty udział najwyższych czynników propagandy FR i BY w działaniach anty-PL stał się normą.

FR i RB kontynuują działania informacyjne mające wywołać strach w zw. z obecnością tzw. Grupy Wagnera na Białorusi. Jednym z wątków jest kształtowanie wizji ataku wagnerowców na PL, LTU i LVA przy jednoczesnym dyskredytowaniu zdolności obronnych RP i NATO.

Wlepki dystrybuowane w Polsce przez 2 Rosjan (zatrzymanych przez ABW), eksponowały przekaz o rzekomej obecności wagnerowców w Polsce, a ich cel był dwojaki: zwrócenie uwagi na GW oraz wpisanie się w działania o charakterze zastraszania.

Rosja buduje przekaz o kryzysie w relacjach polsko-ukraińskich. Propagandyści Kremla eksponują wszelkie, selektywnie dobrane, negatywne informacje o relacjach PL i UA. Rosjanom z kolei serwowany jest przekaz, że Polacy, a szerzej Zachód, są „zmęczeni” UA.

Działania Rosji są obliczone na wytworzenie przekonania o izolacji Ukrainy oraz załamaniu się współpracy między Zachodem i UA. Aktywność wymierzona w relacje PL i UA jest obserwowana od początku agresji Rosji na UA.

Propaganda FR zwiększa aktywność informacyjną w serwisach społecznościowych nawiązującą do zamachu stanu w Nigrze. Wśród działań FR jest promocja postaw prorosyjskich i antyzachodnich, wzmocniona o przedstawianie Rosji jako „gwaranta stabilności i bezpieczeństwa” na świecie.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 31/07/2023

31.07.2023

Propaganda FR, aktywnie wspierana przez aparat propagandowy Mińska, stale zwiększa dynamikę operacji informacyjnych wymierzonych w RP. W ostatnim czasie ponownie w ofensywę przeciwko Polsce aktywnie zaangażowali się sami dyktatorzy obu reżimów.

Zarówno Putin, jak i Łukaszenko w wystąpieniach publicznych wsparli główne narracje dezinformacyjne uderzające w wizerunek, interesy i relacje międzynarodowe RP, tj. „Polska chce zająć zach. Ukrainę”, „RP szykuje agresję na Białoruś i Rosję”, „atakując Rosję, RP rozpęta III WŚ”.

Na poziomie strategicznym propagandy obu reżimów następuje też eskalacja operacji zastraszania obecnością wagnerowców na Białorusi. Sugerując, że są oni niekontrolowalni, niezwiązaniu z nikim i gotowi do działań przeciw RP, Kreml i Mińsk próbują wzbudzić w Polakach silny strach.

Rozumiejąc cele i modus operacji Kremla i Mińska, trzeba jednocześnie podkreślić, że propagandowe odcięcie się przez oba reżimy od wagnerowców może być fasadą informacyjną, która będzie dawała im większe możliwości działania w szarej strefie przeciwko Polsce.

Działania propagandowe RU i BY wymierzone w postrzeganie RP nie ustają, osiągając potencjał wpływania na opinię publiczną na Zachodzie. W ost. czasie doszło do kolejnego incydentu z tego obszaru - we francuskiej TV wypromowano przekaz ściśle korespondujący z dezinformacją FR.

Rosja kontynuuje próby zatrzymania zachodniego wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Aktywność informacyjna Rosjan na tym polu skierowana do polskojęzycznego odbiorcy obejmuje dwa główne wektory:

Po pierwsze Rosja zastrasza „rozbrajaniem się” przez RP , a po drugie fałszywie wmawia odbiorcom, że Ukraina już tę wojnę przegrała, gdyż nie posiada zdolności do pokonania FR. Tak skrojona operacja ma na celu wywołanie u odbiorców wniosku, że pomoc UA jest bezzasadna i ryzykowna

Rosyjski aparat wpływu podtrzymuje operacje dyskredytujące zachodnie systemy uzbrojenia dostarczone Ukrainie, a także dezawuuje ukraińską kontrofensywę, eksponując z jednej strony jej nieskuteczność, a z drugiej – dużą liczbę materiałów z udanych natarć wojsk RU.

Propaganda FR prowadzi także intensywną operację ukierunkowaną na wykreowanie obrazu Rosji jako jedynego wiarygodnego dostarczyciela zbóż (zwłaszcza do biednych regionów), którego wysiłki są jednak dławione przez „agresywny Zachód”.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

 

Meldunek sytuacyjny 23/07/2023

23.07.2023

Aparat propagandy FR prowadzi intensywną, wielowątkową operację wymierzoną w postrzeganie minionego szczytu NATO w Wilnie. W jej ramach Rosjanie serwują sprzeczny przekaz o agresywności albo niemocy Sojuszu, opisują wydarzenie jako porażkę polityki Kijowa i ośmieszają prezydenta Ukrainy.

Istotną rolę w tej operacji odgrywał w ost. czasie wątek Polski. Zarówno przed szczytem, jak i po jego zakończeniu Rosjanie dążyli do stworzenia wrażenia, jakoby perspektywa akcesji Ukrainy do NATO była skazana na niepowodzenie z powodu wrogiej polityki Warszawy wobec Kijowa.

Polska pozostaje bardzo wysoko na liście celów operacji informacyjnych aparatu wpływu Kremla. Jest stale wskazywana jako prowokator lub agresor. W optyce operacji propagandowej agresywna i ofensywna postawa Warszawy jest rozbijana na cztery główne kierunki:

1) spekulowanie nt. rzekomych planów ataku RP na Białoruś, który ma być operacją osłonową dla zajęcia Królewca; 2) fałszywe sugerowanie, że Polska dąży do napadnięcia i okupacji terytorium Białorusi; 3) promowanie kłamstw o zakusach RP wobec zachodniej Ukrainy.

Czwarty kierunek wieńczy trzy pozostałe. Polega na promocji przez propagandę Kremla fałszywego obrazu RP jako państwa, które planuje atak na Rosję, a chcąc ją wpierw osłabić, szykuje napaść na jej przedmurze - Białoruś i Ukrainę.

Na tej kanwie aparat wpływu rysuje jeszcze jeden kłamliwy wizerunek Polski – jako wasala Stanów Zjednoczonych, który swoje imperialne ambicje realizuje z błogosławieństwem Waszyngtonu, ale przeciwko interesom europejskich członków NATO.

To kontynuacja przez aparat propagandy FR operacji separacji Polski od sojuszników na Starym Kontynencie.

Propaganda FR, wspierana lub uzupełniana działaniami aparatu informacyjnego reżimu w Mińsku, kontynuuje działania informacyjno-psychologiczne oparte na motywie obecności i wzrostu liczby „wagnerowców” na Białorusi.

Grupa Wagnera jest stale przedstawiana w propagandzie FR i BY jako siła, która może realnie zagrozić Polsce i wzbudza w Polakach strach, a także jako gwarant bezpieczeństwa Białorusi i poprawy jej zdolności militarnych.

Aparat wpływu Mińska nie ustaje w przedstawianiu RP jako egzystencjalnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Białorusi. Z niepokojem należy przyjąć sygnały, że działania reżimu na tym wektorze zaczynają zbierać żniwo białoruskim społeczeństwie.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 08/07/2023

08.07.2023

Rosja kontynuuje operacje informacyjne przeciwko Ukrainie i Zachodowi, których celem jest złamanie morale żołnierzy walczących na froncie oraz społeczeństw krajów zaangażowanych w pomoc Ukrainie.

Osłabianiu morale ukraińskiej obrony służą także działania na froncie - uderzenia rakietowe na cele cywilne, nękanie groźbami skażenia nuklearnego, podkreślanie niepowodzeń SZU oraz nieugiętości SZ FR.

Strategicznym celem Rosji w działaniach przeciwko Zachodowi pozostaje utorowanie drogi do zwycięstwa w wojnie. Kreml kontynuuje presję informacyjną na Zachód, by zatrzymać wsparcie polityczne i wojskowe dla UA.

W działaniach przeciwko krajom NATO Kreml wykorzystuje szantaż, w tym nuklearny, a także próbuje wykazywać, że pomoc Ukrainie jest bezcelowa, bezskuteczna i jedynie przedłuża konflikt.

Kreml kontynuuje działania decepcyjne, wprowadzając w błąd odbiorców w sprawie realnej oceny planów i kondycji rosyjskiego reżimu. Nie unika przy tym promocji informacji na temat własnej słabości.

Tło informacyjne o rzekomej słabości Kremla może być próbą manipulacji Zachodem, chociażby w związku z planowaną dyskusją w czasie szczytu NATO ws. dalszych działań Zachodu wobec Rosji.

W działaniu przeciwko Polsce Moskwa kontynuuje próby zastraszania Polaków. W tym celu roztacza wizje dot. zagrożenia nuklearnego, kłamstwa dot. stanu Wojska Polskiego, a także  uderza w postrzeganie wsparcia wysiłku obronnego UA.

Białoruski reżim kształtuje fałszywy obraz własnego państwa, którego bezpieczeństwo i integralność terytorialna są rzekomo zagrożone przez PL.

Narracje propagandy Mińska to:

-PL planuje inwazję
-W PL i UA szkolą się siły specjalne, które mają dokonać zamachu stanu na BA
-PL szkoli terrorystów.

Niemieckie działania informacyjne w coraz większym stopniu zawierają negatywne sugestie wobec rządu RP. Tendencja w komunikacji aparatu medialnego kontrolowanego przez kapitał DE ma charakter ingerencji w proces wyborczy w RP.

Niemieckie podmioty nie ustają także w eskalowaniu tematu Odry. Problemy ze śnięciem ryb i zasoleniem wody stały się nośnikiem działań informacyjnych wymierzonych w wizerunek RP.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 01/07/2023

01.07.2023

Rosyjska propaganda wykorzystała doniesienia o „buncie Prigożina” do wzmocnienia wizerunku zagrożonej Rosji oraz wzmocnienia przekazu w obronie W. Putina, którego przedstawiano jako „mądrego przywódcę”.

Przekaz propagandowy wskazywał, że to „osobiste” decyzje Putina zatrzymały chaos i nie pozwoliły na „rozlew rosyjskiej krwi”. Krytyka działań wagnerowców skupiała się na samym Prigożinie.

Jednocześnie treść przekazów Kremla skupiała się na próbie odcięcia się od Prigożina, czemu ma służyć m.in. określanie go mianem „zdrajcy”. Działania informacyjne Rosji pozwalają na realizację działań wagnerowcom, od których Rosja będzie się publicznie odcinać.

Propaganda rosyjska wykorzystała również doniesienia o transferowaniu wagnerowców na Białoruś do dalszych ataków na RP. W działaniach informacyjnych widać było m.in. próbę wykazania, że obecność Prigożina wzmacnia potencjał obronny Białorusi w zw. z rzekomymi zagrożeniami ze strony PL.

Jednocześnie propaganda rosyjska wykorzystywała zapowiedź przeniesienia się wagnerowców na Białoruś do stymulowania przekazów mających na celu zastraszanie Polski i Polaków. Część komentarzy zawierała sugestię, że jeśli GW zrobi coś przeciwko PL, to będzie to „odpłatą” za agresję RP wobec Rosji i Białorusi.

Białoruska propaganda kontynuuje działania wymierzone w wizerunek RP, m.in. przy użyciu oskarżeń o wrogie wobec BLR zamiary oraz spowodowanie kryzysu humanitarnego na pograniczu.

Jednocześnie z działaniami propagandowymi, mającymi destabilizować Polskę, białoruski aparat bezpieczeństwa wzmacnia natężenie presji migracyjnej na Polskę, wciąż poszukując także nowych dróg transportu migrantów na BLR.

Rosyjska oraz białoruska propaganda kontynuują wykorzystanie tzw. wątku nuklearnego, by wywierać presję na Polskę oraz inne kraje Zachodu. Celem jest wymuszenie uległości wobec Rosji.

Rosja kontynuuje również działania informacyjne, których celem jest wzmocnienie przekazu o rzekomej „rusofobii” Polski oraz zagrożeniach jakie Polska generuje dla sojuszników.

W działaniach informacyjnych wciąż widoczne są próby zaogniania relacji Polska-Ukraina. W tym celu kolportowane są m.in. przekazy dotyczące tematów związanych z rolnictwem, co ma wytworzyć napięcia społeczne.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 17/06/2023

Rosja konsekwentnie próbuje rozgrywać i skłócać członków NATO. Tworzy przekaz różnicujący grupy państw Sojuszu, w taki sposób, by budować wizję różnych bloków wewnętrznych, niezdolnych do współpracy i współdziałania.

Tak ukształtowany kontekst Rosja wykorzystuje do działań, których celem jest osłabienie relacji Warszawy z sojusznikami i podważanie pozycji USA. To na użytek tej operacji FR stale ukazuje RP jako prowokatora, który na zlecenie USA destabilizuje Europę.

Rosja podtrzymuje budowę fałszywego obrazu napaści zbrojnej na Ukrainę. Jednym z wektorów jest operacja psychologiczna wymierzona w postrzeganie RP, w ramach której promowane są kłamstwa, jakoby wojna na Ukrainie była Polską inspiracją ukierunkowaną na osłabienie FR.

Rosyjska propaganda kontynuuje również wymierzone w polskie społeczeństwo działania o charakterze zastraszania. W propagandzie FR są bezpośrednie sugestie, że Polska podzieli los Ukrainy. Pojawiają się również apele o ataki na polskie miasta.

Po zniszczeniu zapory w Nowej Kachowce Rosjanie rozpoczęli złożoną operację dezinformacyjną. Jej celem było zrzucenie odpowiedzialności za to zdarzenie na Ukrainę. Rosja wykorzystała również to zdarzenie do prób wykazania własnej determinacji i nieustępliwości.

Kolportowano także domysły dot. kolejnych niebezpiecznych celów rosyjskich, co ma wzmacniać poczucie zagrożenia.

W ost. czasie nastąpiły kolejne sekwencje działań informacyjnych Rosji i Białorusi wpisanych w zastraszanie bronią nuklearną. Po tym jak na spotkaniu Putin-Łukaszenko padła kolejna deklaracja o rozmieszczeniu TBJ na teryt. BY, białoruski dyktator oznajmił, że broń ta już „dociera”.

Za pomocą aktywnej presji dyplomatów, Pekin próbował zablokować w Warszawie wystawę nt. Chin, która prezentuje niewygodne – z perspektywy Chin – informacje i tematy. W ChRL cenzura należy do kanonu działań, za pomocą których propaganda fałszuje obraz państwa.

Niemiecki rewizjonizm historyczny ulega powolnej, acz stopniowej eskalacji w publicznie dostępnych działaniach informacyjnych wybranych niemieckich środowisk. Rzeczniczka AfD stwierdziła niedawno, że wschodnie Niemcy to „Środkowe Niemcy”.

Jej oświadczenie koresponduje z kolportowanymi wcześniej sugestiami dotyczącymi zasadności wysuwania wobec Polski roszczeń terytorialnych.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP.

Meldunek sytuacyjny 10/06/2023

10.06.2023

W działaniach Rosji widać nasilenie taktyki fałszywego dowodu. Rosjanie tworzą zdarzenia ukształtowane wg spójnej logicznie, ale opartej na nieprawdziwych przesłankach sekwencji lub fałszywym związku przyczynowo-skutkowym.

W ten sposób powstaje tło informacyjne – ramy, w których Rosjanie prowadzą wiele operacji na raz. Operacje te mają zdezawuować RP, jako państwo rzekomo agresywne wobec Rosji, Białorusi i Ukrainy, rusofobiczne, niegodne zaufania Zachodu i służalcze wobec USA.

Powtarzające się w przestrzeni medialnej informacje o polskich tropach w zniszczeniu NS1 i NS2 są konsekwentnie wykorzystywane przez rosyjski aparat wpływu do kształtowania u odbiorców wrażenia/domniemań, jakoby Warszawa stała za tym incydentem.

Rosja nie ustaje w próbach poróżnienia Polaków i Ukraińców. Zadanie to realizuje dwukierunkowo: osobno prowadzona jest dezinformacja skierowana do ludności ukraińskiej, a osobno ta adresowana do społeczeństwa polskiego. Celem jest wytworzenie między nimi trwałej wrogości.

Rosjanie konsekwentnie podtrzymują dezinformację o sfingowaniu przez Ukrainę, przy udziale zach. służb specjalnych, materiałów z masakry w Buczy, która w optyce propagandy Kremla (w zależności od przyjętej metanarracji) nie miała miejsca, albo została dokonana przez Ukraińców.

Rosja kontynuuje także operacje zastraszania. Co rusz przybliża perspektywę trwałego rozmieszczenia TBJ na Białorusi, eksponuje bezwzględność swoich żołnierzy na polu walki, pokazuje obrazy zniszczeń zach. sprzętu wojskowego, a niszcząc tamę na Dnieprze podniosła poziom strachu.

Rosyjska propaganda współdziała z aparatem wpływu Chińskiej Republiki Ludowej w zakresie kształtowania obrazu „nowego porządku świata”, w którym USA straciły już swoją pozycję w międzynarodowym systemie bezpieczeństwa.

Białoruska propaganda adaptuje sytuację na granicy z RP do operacji mającej na celu wywoływanie emocji/empatii w tych grupach (w Polsce i na świecie), które wykazują wysoką responsywność na kwestie humanitarne.

Podobny mechanizm stosuje w odniesieniu do jednej z większych wrażliwości młodego pokolenia Polaków, tj. ekologiczności – Mińsk fałszywie oskarża RP o brak szacunku dla środowiska naturalnego i szkodliwy wpływ bariery na granicy z Białorusią na ekosystem Puszczy Białowieskiej.

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP.

Meldunek sytuacyjny 03/06/2023

03.06.2023

Rosja fabrykuje „dowody” na użytek operacji dezinformacyjnych. W ost. czasie takie fałszywki Kreml wykorzystał, by wzmocnić mit oblężonej twierdzy i przedstawić agresję na UA jako obronę przed NATO, a zwłaszcza PL i LT.

Poziom strategiczny propagandy FR – tj. wysocy rangą przedstawiciele Kremla, MSZ FR, Dumy Państwowej FR, rosyjskich służb specjalnych itp. – otwarcie definiuje Polskę jako wroga. Zaangażowanie tego układu w działania informacyjne FR pozostaje duże.

Wiodącą rolę w operacjach dezinformacyjnych FR odgrywa negatywny wizerunek RP jako państwa, które prowokuje i zagraża bezpieczeństwu Rosji (w zw. z sąsiedztwem z obwodem królewieckim), Białorusi i zachodniej Ukrainy.

Rosjanie kontynuują operacje mające zakłócić relacje polsko-ukraińskie. Dyskredytują uchodźców z Ukrainy, przypisując im negatywne cechy, które w Polakach mają wywoływać niechęć i kształtować negatywny stereotyp Ukraińca.

Rosyjski system propagandy kontynuuje także rozpowszechnianie informacji o dyslokacji na terytorium Białorusi taktycznej broni jądrowej (TBJ). Poziom ekspozycji tych doniesień pozwala stwierdzić, że jest to zaplanowany element presji psychologicznej – operacji zastraszania.

Białoruskie służby wzmacniają działania przeciwko Polsce przy zastosowaniu mechanizmu przymusowej migracji. W rejonie przygranicznym Białorusini ponownie rozlokowali kobiety i dzieci, co świadczy o powrocie do stosowania działań psychologicznych opartych na wywoływaniu empatii.

W polskiej debacie publicznej wzrasta częstotliwości występowania oskarżeń wobec Rządu o sprzyjanie Kremlowi. Poza samą niedorzecznością tych insynuacji istnieje realne ryzyko ich wykorzystania przez różne strony do osłabienia reputacji RP na arenie międzynarodowej.

Meldunek sytuacyjny 26/05/2023

26.05.2023

Rosja kontynuuje działania informacyjne wymierzone w Polskę, Ukrainę i Zachód. Propaganda Kremla narzuca własnej i zachodniej opinii publicznej korzystny dla siebie obraz wojny przeciwko UA.

Operacje konstruowane są tak, by jednocześnie obniżyć morale Ukraińców oraz wzmóc poczucie bezsensu kontynuowania pomocy na rzecz UA.

Rosja stara się m. in. promować kłamliwy obraz bezużyteczności zachodnich systemów uzbrojenia.

Jednocześnie propaganda kontynuuje przekaz mówiący o determinacji Rosji i braku możliwości przeciwstawienia się jej.

Kreml sugeruje, że los wojny jest przesądzony a zwycięstwo w zasięgu ręki.

Rosja kontynuuje działania przeciwko Polsce, próbując zastraszyć społeczeństwo. Na podstawie nagrania eksplozji z okolic Chmielnickiego (na UA) Kreml kolportował kłamstwa dot. przemieszczającej się rzekomo chmury radioaktywnej nad Polską.

Jednocześnie osoby zaangażowane w działania propagandowe kolportowały tezy, jakoby chmura powstała po zniszczeniu amunicji uranowej przekazanej SZU przez Zachód, co miało na celu też wskazanie, że dostawy broni na UA są zagrożeniem dla Europy.

Kreml tradycyjnie straszył Zachód użyciem broni atomowej jako „równorzędnego środka odpowiedzi”. Głównym celem atomowej retoryki Kremla jest osłabienie gotowości rządów i społeczeństw Zachodu do wsparcia militarnego broniącej się Ukrainy.

Mińsk w dalszym ciągu przedstawia RP jako prowokatora i podżegacza wojennego, który przygotowuje się do napaści zbrojnej przeciwko BA, FR i UA. Fałszywym dowodem potwierdzającym, miało być ćwiczenie Anakonda-23, które Mińsk określił jako przygotowanie do wkroczenia na teren UA.

Narracje BLR zgodne z fałszywym obrazem „oblężonej twierdzy”.

1. W pobliżu granicy BLR budowany jest ofensywny potencjał militarny NATO
2. Mińsk przeciwdziała potencjalnym aktom dywersji
3. Dyslokowane w rejon granicy z RP zestawy OP są odpowiedzią na zagrożenie agresją.

Rośnie rola białoruskich i rosyjskich służb w zarządzaniu grupami próbującymi nielegalnie przekraczać granicę RP. Próby ataku  są bardziej rozbudowane i lepiej koordynowane.

W najbliższym czasie należy spodziewać się zwiększenia presji migracyjnej w celu zaognienia debaty publicznej w PL.

Meldunek sytuacyjny 20/05/2023

20.05.2023

Rosja i Białoruś utrzymują dużą intensywność ataków informacyjnych przeciwko Polsce. Rosyjska propaganda intensyfikuje działania separujące RP od UE i NATO.

W celu izolacji PL w ramach NATO Rosja wzmacnia operację informacyjną, w której ukazuje Polskę jako regionalnego awanturnika, ponawiając oskarżenia o wysadzenie NS1 i NS2 i zakłamując obraz roszczeń reparacyjnych wobec Niemiec.

Kreml bezustannie promuje kłamstwa o ofensywnych planach RP wobec Ukrainy.

Przedstawia coraz to „nowe dowody” na kłamliwe twierdzenia, że za polskim wsparciem wojskowym na rzecz UA stoi jedynie zamiar jej „wykrwawienia” w wojnie z Rosją, aby móc łatwiej zająć Zach. Ukrainę.

W rosyjskich działaniach informacyjnych pojawiły się ostatnio także apele i dyskusje w gronie „ekspertów” dotyczące zwiększenia ciężaru stosowanych przeciwko Polsce środków oddziaływania z miękkich na „twarde”.

Rosjanie uporczywie kształtują obraz napaści zbrojnej na Ukrainę jako wojny obronnej FR z Zachodem.

W ostatnim czasie najwyżsi rangą kremlowscy propagandyści podjęli próbę wykazania, że owa „samoobrona” jest prowadzona zgodnie z prawem międzynarodowym.

Usłużna wobec Kremla propaganda reżimu białoruskiego podtrzymuje działania dezinformacyjne na wektorze przedstawiania RP jako wroga szykującego się do napaści na Białoruś.

Zmanipulowane materiały promocyjne ćwiczeń Anakonda-23 Mińsk wykorzystał do uwiarygodnienia tego kłamstwa.

Meldunek sytuacyjny 15/05/2023

15.05.2023

Rosyjska propaganda kontynuuje i rozwija wszystkie dotychczasowe operacje informacyjne przeciwko RP w myśl zasady „kropla drąży skałę”. Polska jest drugim po USA państwem NATO, które jest stale atakowane informacyjnie przez aparat wpływu Kremla.

Rosjanie nie ustają w dążeniach, by wykreować fałszywy obraz RP jako państwa awanturniczego, neoimperialnego (wobec Ukrainy, Białorusi i Rosji), rusofobicznego i niegodnego zaufania. Stale też dążą do pogorszenia stosunków PL-UA i separacji RP od sojuszników i partnerów.

Widoczną zmianą w modus operandi rosyjskiego aparatu wpływu na kierunku polskim jest jeszcze większa brutalizacja języka, sięganie po bezpośrednie groźby i stosowanie coraz śmielszych prowokacji.

Oprócz tego Rosjanie coraz częściej stosują taktykę fałszywego dowodu dla promowanych narracji, tj. wytwarzają, w ramach działań aktywnych, zdarzenia lub mistyfikacje, które mają stanowić fałszywe uzasadnienie – rzekomy dowód – dla twierdzeń propagandy Kremla.

Posługując się manipulacją i kłamstwem, Rosja systematycznie fałszywie oskarża Zachód o wybuch wojny na Ukrainie (przy użyciu socjotechnik odwrócenia roli ofiary i agresora lub zamiany logiki pojęć). Obarcza też Zachód, zwłaszcza RP, o cierpienia Ukraińców i zniszczenia wojenne.

Analiza białoruskich działań informacyjnych wskazuje, że Mińsk przewiduje lub planuje zwiększenie zastosowanego – w ramach nieprzerwanie prowadzonej wojny hybrydowej – przeciw Polsce mechanizmu przymusowej migracji.

Modernizację Sił Zbrojnych RP, manewry wojskowe oraz przywracanie potencjału obronnego WP na wschodzie Polski w związku z rosyjską agresją na Ukrainę propaganda białoruska przedstawia w kłamliwym świetle budowania siły ofensywnej, szykowanej do ataku na Białoruś lub Rosję.

Związany ze służbami specjalnymi FR aktor UNC1151, prowadzący operacje dezinformacyjne w infosferze RP na podstawie wykradzionej korespondencji, przeprowadził ost. kilka działań informacyjnych, które miały zdyskredytować struktury RP odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 08/05/2023

W ostatnim czasie działania rosyjskiej propagandy na kierunku polskim cechuje agresywność przekazu na niespotykaną dotąd skalę. Działania informacyjne Kremla są pełne niezawoalowanych gróźb, prostackiego języka i pogardliwego tonu.

Tej wyraźnej i gwałtownej zmiany nie należy postrzegać jako przejawu nerwowości lub pochopności działań rosyjskiego aparatu wpływu, ale jako kontynuacji i zaostrzania operacji zastraszania w oparciu o kontekst bieżących wydarzeń.

W reakcji na zdecydowane kroki RP wobec Rosji, tj. prokuratorskie zajęcie środków z kont ambasady FR i przejęcie przez Skarb Państwa na mocy decyzji sądu budynku szkoły dla dzieci rosyjskich dyplomatów, Kreml prowadzi przeciw RP kampanię oskarżeń o łamanie stos. dyplomatycznych.

Kampanię tę, w którą mocno zaangażował się rosyjski ambasador w Polsce S. Andriejew, uzupełniają agresywne wystąpienia innych propagandystów, vide wypowiedzi P. Astachowa w programie W. Sołowiowa, w których ten nawoływał do zabicia polskiego ambasadora w Rosji w ramach dopuszczalnych „retorsji”.

Poza wzmocnieniem presji psychologicznej na Polskę, te pozornie przestrzelone i zbyt ostre działania propagandowe FR mają jeszcze jeden cel – wzmocnić przekaz innej, od dawna realizowanej wobec RP operacji, w której nasz kraj jest fałszywie ukazywany jako awanturnik i agresor.

W ostatnim tygodniu Rosjanie podjęli próbę przypisania najpierw Ukrainie, a potem Stanom Zjednoczonym sprawstwa zdarzenia, które opisali jako atak drona na Kreml z zamiarem przeprowadzenia zamachu na życie W. Putina.

W tę operację informacyjną zaangażował się strategiczny poziom rosyjskiej propagandy zwłaszcza w osobach rzecznika Kremla D. Pieskowa i szefa rosyjskiego MSZ S. Ławrowa. Ten ostatni, uczestnicząc w szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy, zapowiedział odwet na Kijowie.

Możliwe, że to w pełni kontrolowane przez propagandę FR, a więc trudne do zweryfikowania, działanie w infosferze stanowi tło informacyjne pod szykowane przez Rosję agresywne działania przeciw Ukrainie lub posłuży za argument w rozgrywkach dyplomatycznych Kremla z Zachodem.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 28/04/2023

28.04.2023

Rosja wzmacnia operacje propagandowe wymierzone w dobry wizerunek Polski i pomoc niesioną Ukrainie. Rosjanie przedstawiają nasze zaangażowanie jako nieszczere, przewrotne i nieefektywne.

W przekazie rosyjskim Polsce zależy de facto na budowie utraconego imperium i spełnienie mocarstwowych ambicji. Ofiarą tego ma być m.in. Ukraina, ale też inne kraje sąsiadujące z RP, którym Polska zagraża.

Rosja wzmacnia operacje informacyjne sugerujące, że Polska wysyła najemników na Ukrainę. Przekaz adresowany głównie do społeczności międzynarodowej, ma na celu kształtowanie wizerunku Polski jako kraju agresywnego i ofensywnie nastawionego, który celowo „podtrzymuje konflikt”.

Rosyjska dezinformacja wykorzystuje protesty sektora rolnego. Promowane są narracje, mające prezentować pogarszający się stan stosunków polsko–ukraińskich. Głównym celem tych działań jest osłabienie chęci niesienia pomocy i prowadzenia biznesu z UA przez PL oraz państwa UE.

Zakłócanie relacji PL-UA nie polega wyłącznie na szerzeniu złego wizerunku Ukrainy czy uchodźców. Kreml kładzie duży nacisk na promowanie negatywnych informacji, które w optyce opinii publicznej mogą być postrzegane jako konsekwencja zaangażowania RP we wspieranie Ukrainy.

W 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim doszło do próby przypisania Polakom bierności i obojętności wobec Holocaustu. Działania rosyjskie były reakcją na wydarzenia z polskiej przestrzeni informacyjnej.

Stanisław Żaryn

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 21/04/2023

21.04.2023

Rosyjski system dezinformacji kontynuuje przedstawianie agresji FR na Ukrainę jako wojny zastępczej i obronnej z NATO. Aby uwiarygodnić tę długofalową operację, Kreml coraz częściej przywołuje zachodnie publikacje, które wpierw zniekształca lub dobiera w sposób selektywny.

W ostatnim czasie Rosjanie zintensyfikowali działania dezinformacyjne ukierunkowane na wykreowanie obrazu ukraińskiego żołnierza jako sadystycznego mordercy, bezwzględnego wobec cywilów i rosyjskich jeńców.

Jednocześnie rosyjska propaganda epatuje brutalnością Rosjan na polu walki celem uzyskania przewagi psychologicznej i osiągnięcia efektu zastraszenia, które mają osłabić potencjał dotarcia ukraińskiego przekazu o gotowości do przeprowadzenia kontrofensywy.

Propaganda Kremla nie ustaje w szerzeniu kłamstw nt. polskiego wsparcia dla Ukrainy. W optyce Rosjan pod płaszczykiem empatii i partnerstwa Warszawa de facto konsekwentnie realizuje skryty plan aneksji zachodnich ziem UA.

Kreml wzmocnił ostatnio również fałszywy przekaz o tym, że Polska wymusza na Zachodzie jego dalsze zaangażowanie w pomoc militarną dla Ukrainy. W ujęciu rosyjskiej propagandy to celowe działanie obliczone na przedłużanie wojny.

Rosyjska propaganda, wspierana przez białoruski aparat wpływu, kontynuuje operację dyskredytacji RP jako państwa agresywnego w regionie. Ten kłamliwy przekaz jest kierowany zwłaszcza do sąsiadów Polski, celem odseparowania jej od państw ościennych w domenie informacyjnej.

Działania te nie są oparte tylko na materiałach autorstwa propagandystów Kremla czy Mińska. Oba reżimy posługują się także techniką selektywnego doboru i promocji treści, które dezawuują RP, a są wytworem PL uczestników debaty publicznej lub prorosyjskich komentatorów z Zachodu.

FR utrzymuje działania propagandowo-dezinformacyjne obliczone na zniechęcenie wolnego świata od wspierania wysiłku obronnego Ukrainy. Z jednej strony Rosjanie przekonują, że zach. uzbrojenie nie zwiększa zdolności UA armii, a z drugiej zastraszają Zachód wizją eskalacji wojny.

Wtórując rosyjskiej propagandzie, reżim w Mińsku kontynuuje uzasadnianie zacieśniania współpracy militarnej z Rosją rzekomym zagrożeniem zwłaszcza ze strony Polski, a także Litwy i Ukrainy.

Podmioty zaangażowane w BY działania propagandowe zwiększyły aktywność w zakresie promocji manipulacji i dezinformacji nt. RP w kontekście „kryzysu migracyjnego”. Istotnym elementem tych działań jest rosnący udział w przekazach wzmianek o zwłokach i śmierci migrantów na granicy.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 07/04/2023

Rosja kontynuuje eksponowanie informacji o rozmieszczeniu broni jądrowej na Białorusi. Kontynuowanie tego wątku ma charakter eskalacyjny i jest elementem presji psychologicznej na decydentów i społeczeństwa Zachodu.

Podstawą formalną rosyjskiej presji psychologicznej na wolny świat jest ogłoszona przez W. Putina nowa koncepcja polityki zagranicznej FR. Dokument legitymizuje działania Rosji ukierunkowane na polaryzację i paraliżowanie Zachodu.

W kontrolowanych przez Rosję kanałach komunikacji Polska pozostaje jednym z wiodącym celów działań o charakterze zastraszania. Narracje Rosjan zawierają groźby ataków jądrowych na polskie miasta i wizję pewnej przegranej RP w przypadku konfrontacji z FR.

Rosyjski aparat wpływu kontynuuje operacje informacyjne mające uwiarygadniać fałszywe tezy o polskich dążeniach do zajęcia zachodniej Ukrainy i grodzieńszczyzny, a nawet kinetycznego ataku na obwód kaliningradzki.

Rosja konsekwentnie prowadzi działania psychologiczno-informacyjne ukierunkowane na obniżenie woli członków NATO do wspierania Ukrainy dostawami broni. W serwisach społecznościowych Rosjanie promują wizję, według której pomoc UA jest „przedłużaniem” wojny i cierpień.

Rosji eksponuje równocześnie polityczne, społeczne i gospodarcze „skutki pomocy Ukrainie”. Stosuje manipulacje i kłamstwa, sugerując, że pomoc Ukrainie ma negatywne skutki dla Zachodu a nawet Ukraińców.

Białoruska propaganda zintensyfikowała działania informacyjne, które eksponują temat zgonów migrantów na granicy z Polską. Zdjęcia zwłok i dezinformacja o podrzucaniu ciał przez polskie służby graniczne to kontynuacja dotychczas prowadzonych działań w domenie psychologicznej.

Z drugiej strony aparat wpływu Mińska adresuje część operacji do wrażliwości części polskiego społeczeństwa, aby prowokować incydenty, a także zaszczepiać fałszywe narracje mogące pogłębiać polaryzację społeczną w RP.

Środowiska antysystemowe w RP skupione wokół organizacji pozorujących pacyfizm zwiększają zaangażowanie w działania informacyjne wpisane w cele propagandowe FR i promujące sprzeciw wobec wspierania wysiłku obronnego Ukrainy.

Monitoring przestrzeni informacyjnej wskazuje na wzrost liczby niemieckich publikacji przypisujących Polsce antysemityzm, prześladowania Żydów w czasie II wojny światowej, a także rzekomą niezdarność władz RP w kwestiach ochrony środowiska naturalnego.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 01/04/2023

Rosja zwiększa nacisk na kształtowanie fałszywego obrazu wojny przeciwko Ukrainie. Głównym celem FR jest przypisanie Zachodowi, w tym Polsce, odpowiedzialności za genezę i przebieg wojny, a także zniszczenia i cierpienia Ukraińców.

Propaganda Rosji stara się sterować wnioskami opinii publicznej tak, aby wywoływać wrażenie, że przy niezachwianej determinacji Rosji do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie pomoc zaatakowanemu państwu jest bezzasadna i prowadzi tylko do eskalacji działań zbrojnych.

Dodatkowym celem informacyjnym prowadzonych przez Rosję działań informacyjnych jest wzbudzenie u zachodnich decydentów myśli o konieczności rozpoczęcia debaty nt. rozmów pokojowych na linii Kreml-Kijów.

Rosyjska propaganda kontynuuje także taktykę zastraszania społeczeństw Zachodu wizją użycia broni atomowej. Temu podporządkowana była niedawna decyzja W. Putina, wsparta działaniami propagandowymi reżimu w Mińsku, o rozmieszczeniu broni nuklearnej na Białorusi.

Propaganda reżimu Łukaszenki kontynuuje kształtowanie fałszywego obrazu Białorusi jako państwa, którego bezpieczeństwo ustrojowe i terytorialne jest zagrożone, zwłaszcza przez Polskę, ale także przez Ukrainę.

Białoruski system dezinformacji wykorzystuje wszelkie doniesienia związane np. z planami modernizacji Sił Zbrojnych RP czy zabezpieczeniem przez Ukraińców granicy z Białorusią do utrwalania tego kłamliwego obrazu.

W serwisach społecznościowych w infosferze RP kontynuowana jest dyskredytacja rządu w oparciu o taktykę selektywnego doboru informacji. Wpisuje się ona w działania z zakresu marketingu politycznego, ale jest jednocześnie zbieżna z celami aparatu wpływu FR.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 17/03/2023

Rosja kontynuuje operacje informacyjne wymierzone w wizerunek RP. Kreml stale deprecjonuje Polskę w różnych obszarach językowych, przedstawiając ją jako kraj zaczepny i groźny - dla FR i RB i dla NATO. Serwuje też kłamstwa o destrukcyjnej roli RP.

W propagandzie Kremla widać przejawy stosowania taktyki tzw. szumu informacyjnego, którego celem jest wprowadzanie w błąd odbiorców co do faktycznego stanu sytuacji w Rosji.

Nasila się przekaz o rzekomej kruchości reżimu, kłótniach wśród dowódców czy chorobach Putina. Kreowanie obrazu zdestabilizowanej FR może służyć do budowy tła pod wywieranie presji na Zachód, by ten nakłaniał Ukrainę do rozmów pokojowych.

Stan działań wojennych Rosji przeciwko Ukrainie może zmusić Kreml do intensyfikacji operacji informacyjno-psychologicznych opartych na pułapkach logicznych i decepcji poprzez tworzenie pozorów słabości, przyjaznej postawy lub neutralności.

Kreml podtrzymuje większość stosowanych narracji, których celem jest wytworzenie fałszywego obrazu Rosji jako „ofiary bezpodstawnej napaści” Ukrainy i NATO. Przekaz o „obronie” FR  kierowany jest do społeczeństw Zachodu oraz do decydentów z Afryki i Ameryki Południowej.

Rosja korzysta z kolejnych etapów aktywizacji środowisk „pacyfistycznych”. Celem jest wytworzenie nacisku na społeczeństwa Zachodu, w celu zniechęcania ich do wspierania Ukrainy.

Rosja konsekwentnie szuka również sojuszy politycznych na arenie międzynarodowej, w szczególności w obszarach, w których Kreml ma wizerunek atrakcyjnego partnera, a gdzie kraje Zachodu mają mniejsze możliwości oddziaływania.

Rosja korzysta z ww. wpływów w celach budowy sojuszy politycznych, wyciszania słów krytyki na forach międzynarodowych, czy też do neutralizacji skutków sankcji Zachodu.

Wybrane narracje FR, obliczone na obniżenie poparcia dla Ukrainy:

- odpowiedzialność za wojnę ponosi Zachód, zwłaszcza NATO;

- to konflikt prowadzony przez Kreml, a nie RUS społeczeństwo;

- eskalacja działań wobec FR grozi odwetem i IIIWŚ;

- wojna z UA to wewnętrzna sprawa FR.

Kreml intensyfikuje propagandę wojenną skierowaną do dzieci i młodzieży. W szkołach prowadzone są lekcje pn. „rozmowy o ważnych sprawach” - uczniowie spotykają się z weteranami „kampanii ukraińskiej”, którzy infekują ich zakłamanym obrazem wojny.

Propaganda białoruska nie ustaje w dążeniach, by przypisać RP odpowiedzialność za działania ofensywne wymierzone w bezpieczeństwo Białorusi. W jednej z ost. odsłon tych działań Mińsk oskarżył służby specjalne RP o zniszczenie rosyjskiego samolotu rozpoznawczego A-50.

Przestrzeń informacyjna PL jest stale infekowana także fałszywymi oskarżeniami pod adresem Polski o mordowanie migrantów na granicy polsko-białoruskiej, finansowanie machiny wojennej Rosji, tuszowanie udziału Polaków w Holokauście czy prowadzenie zgubnej polityki międzynarodowej.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 23/02/2023

Federacja Rosyjska kontynuuje aktywność informacyjną wymierzoną w Polskę, Zachód i postrzeganie wojny na Ukrainie oraz wzmacnia próby dyskredytowania PL w celu destabilizacji relacji sojuszniczych.

Obecnie rosyjska propaganda testuje, czy uda się stworzyć fałszywe wrażenie, że Polska jest państwem stwarzającym problemy w Europie. Osie tej narracji są skupione na ukazywaniu PL jako kraju destabilizującego bezpieczeństwo na Starym Kontynencie.

Rosyjski przekaz ukazuje PL jako państwo serwilistyczne wobec polityki USA oraz zdeterminowane do realizowania imperialnych celów Waszyngtonu. Według narracji Kremla Polska jest głównym czynnikiem sprawczym trwającej wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Rosyjska dezinformacja kierowana do krajów Europy wciąż jest realizowana poprzez operacje zastraszania. Podsycaniu strachu towarzyszą próby inspirowania na Zachodzie rozważań na temat przyszłej architektury bezpieczeństwa, które są spójne z „gwarancjami bezpieczeństwa” FR.

W Polskiej infosferze wciąż identyfikowane są działania dyskredytujące polskie struktury bezpieczeństwa oraz siły zbrojne, przez co Kreml chce uderzyć w poczucie bezpieczeństwa Polaków, podważyć zaufanie sojuszników do PL oraz kwestionować decyzje polskich władz dot. obronności.

Wiodące tezy rosyjskiej propagandy nt. PL:

- antyrosyjska polityka rządu doprowadzi do upadku PL,

- PL podąża drogą UA,

- PL jest rozbrojona,

- NATO jest niezdolne do udzielania PL pomocy.

Kreml wciąż uderza w relacje polsko-ukraińskie, podtrzymując fałszywy przekaz dot. polskich najemników-zbrodniarzy oraz rzekomych roszczeń terytorialnych RP. Wzmacnia również mit Rosji jako oblężonej twierdzy.

Istotnym elementem RUS działań propagandowych jest historyczny rewizjonizm, wykorzystywany do mobilizowania własnego społeczeństwa oraz obarczania PL odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej.

W przekazach białoruskiej propagandy odnotowano gwałtowną reakcję informacyjną na zamknięcie przejścia granicznego w Bobrownikach, co ukazywane jest jako dowód na agresywną postawę PL i planowany atak na BLR.

Białoruskie służby wciąż realizują kłamliwe materiały dotyczące wydarzeń na granicy PL-BLR: szerzą kłamstwa na temat rzekomych zbrodni dokonywanych przez funkcjonariuszy RP oraz przypisują PL odpowiedzialność za śmierć migrantów.

W PL infosferze identyfikowane są działania informacyjne obliczone na podważenie procesów demokratycznych poprzez spekulacje dot. potencjalnych fałszerstw wyborczych, co może być wykorzystywane do destabilizowania sytuacji i inspirowania narracji o sfałszowanych wynikach.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

Meldunek sytuacyjny 09/02/2023

Propagandowe ataki na Polskę zajmują coraz więcej miejsca w działaniach informacyjnych Rosji wymierzonych we wspólnotę Zachodu. Kreml chce złamać wolę wolnego świata do wspierania Ukrainy, zakłamać obraz wojny, oczernić RP i zasiać nieufność między Polakami i Ukraińcami.

Propaganda Kremla dąży do ugruntowania fałszywego obrazu Rosji jako państwa oblężonego przez Zachód. W tym celu przedstawia RP jako niepoczytalnego lidera antyrosyjskiej koalicji, dezinformuje o planach RP dot. zajęcia zachodniej Ukrainy, zarzuca Polsce agresywne zbrojenie się.

W narracji rosyjskiego aparatu wpływu to NATO, pod wodzą USA, wciągnęło Rosję do wojny na terytorium Ukrainy, a teraz jeszcze ją przedłuża, wykorzystując zwłaszcza zaangażowanie Polski i państw bałtyckich i dostarczając siłom ukraińskim ciężkie uzbrojenie i siły najemne.

W ostatnim czasie w promowanie antyzachodniej, w tym antypolskiej, retoryki zaangażowali się przedstawiciele najwyższego, strategicznego poziomu rosyjskiej propagandy – prezydent Putin (przemówienie w 80. rocznicę boju o Stalingrad), rzecznik Kremla Pieskow  i szef MSZ Ławrow.

Do kształtowania kłamliwego obrazu RP Rosjanie wykorzystali m.in. rewizjonizm historyczny. Podjęli próbę przypisania Polsce odpowiedzialności za wybuch IIWŚ, kłamliwie sugerując, że II RP prowadziła prowokacyjną politykę wobec III Rzeszy i gnębiła ludność niemiecką.

Rosyjski rewizjonizm dostał wsparcie ze strony niemieckiej. Medium związane z partią AfD opublikowało duży dezinformacyjny materiał o identycznym wydźwięku. W niemieckiej infosferze odnotowano też rozsiany przekaz o tym, że zachodnie ziemie RP są rdzennie niemieckie, utracone na rzecz RP.

Poza rewizjonizmem historycznym Rosjanie sięgnęli w ostatnim czasie po inne typowo zimnowojenne narzędzie wpływu, tj. inspirowany pacyfizm. W RP i na Zachodzie ujawniają się sprzyjające celom Kremla środowiska, które protest antywojenny kierują przeciw woli udzielania wsparcia UA.

W infosferze RP trwa rosyjska operacja wywiadowczo-informacyjna, która uderza w relacje między Polakami i Ukraińcami. Rozpowszechniane są fałszywe materiały (pisma, ulotki, maile), które, wykorzystując wizerunek urzędów RP, nakłaniają Polaków do przekazania danych uchodźców z UA.

Jednocześnie dystrybuowana jest dezinformacja o przygotowaniach władz w Kijowie do akcji mobilizacyjnej wśród Ukraińców, którzy znaleźli schronienie w Polsce lub deportacji tych uchodźców do kraju pochodzenia. W tle tych działań aparat Kremla stale też zohydza Ukraińców.

Działania propagandowe reżimu białoruskiego były ostatnio skupione na ukazywaniu RP jako państwa militarnie słabego, wycieńczonego pomaganiem UA. Asumptem do szerzenia tej dezinformacji były publikowane niedawno przez niektóre polskie media doniesienia o spadku liczebności SZ RP.

Nie przeszkodziło to białoruskim propagandystom w kontynuowaniu prób przedstawiania Polski jako państwa, które realnie zagraża bezpieczeństwu Białorusi i Rosji. Utrzymuje się zbieżność, spójność i komplementarność działań informacyjnych obu reżimów wymierzonych w RP.

Stanisław Żaryn
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP

{"register":{"columns":[]}}