Autobus odjechał na lawecie z miejsca kontroli drogowej
08.07.2025
Zatrzymany dowód rejestracyjny, wydany bezwzględny zakaz dalszej jazdy i kierowca ukarany trzema mandatami - tak zakończyła się kontrola autobusu dowożącego pracowników do jednego z zakładów w powiecie warszawskim zachodnim. Zły stan techniczny pojazdu to nie jedyne naruszenie ujawnione przez inspektorów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Warszawy.
W piątek (4 lipca), na terenie gminy Błonie pod Warszawą, funkcjonariusze ITD zatrzymali do kontroli autobus należący do polskiego przedsiębiorcy. Kierowca – obywatel Polski – realizował przewóz krajowy osób. Autobusem, w ramach linii regularnej specjalnej, byli przewożeni pracownicy do jednej z firm w powiecie warszawskim zachodnim. Kierowca zabierał pasażerów w Żyrardowie.
W trakcie kontroli stanu technicznego wykryto usterki zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego. Na prawym kole drugiej osi znajdowała się opona z nadmiernie zużytym bieżnikiem. Ubytki w bieżniku odsłaniały stalowy kord opony w co najmniej dwóch miejscach. Użytkowanie opony w takim stanie groziło jej wystrzałem podczas jazdy. Oprócz tego z silnika znacznie wyciekał olej. Funkcjonariusze stwierdzili także uchybienia formalne. Kierowca nie miał przy sobie wymaganego wypisu z zezwolenia na wykonywanie realizowanego rodzaju przewozu osób.
Kontrola drogowa zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i wydaniem bezwzględnego zakazu dalszej jazdy. Autobus musiał odjechać z miejsca interwencji na lawecie pomocy drogowej. Za stwierdzone wykroczenia kierowcę ukarano trzema mandatami. Funkcjonariusze sporządzili także protokół z kontroli drogowej. Teraz na jego podstawie będą wszczęte postępowania administracyjne z ustawy o transporcie drogowym. Za stwierdzone naruszenia przedsiębiorcy i zarządzającemu transportem w firmie grożą kary pieniężne. Ich wysokość będzie zależała od ostatecznych ustaleń stanu faktycznego, wynikających z przeprowadzonych postępowań wyjaśniających.