„Stonoga” z nadmiarem ładunku zatrzymana pod Glinojeckiem
13.10.2025
Ponad 57 ton zamiast dopuszczalnych 40 t ważył ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą dzieloną i dwoma kontenerami. Znacznie przeciążony i składający się z trzech zamiast przepisowych dwóch pojazdów zestaw wieloosiowy przewoził słoiki z ogórkami. Nienormatywną ciężarówkę wykluczyli tymczasowo z dalszej jazdy funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Płocka.
Pod koniec września, w samo południe, na ekspresowej „siódemce” koło Glinojecka, patrol ITD zatrzymał do kontroli wieloosiowy zespół pojazdów. Samochód ciężarowy był spięty z naczepą dzieloną i przewoził dwa kontenery. Zestawem, należącym do polskiego przedsiębiorcy, realizowano krajowy transport drogowy słoików z ogórkami. „Stonoga” jechała z województwa łódzkiego do portu morskiego w Gdyni. Powód tej interwencji? Podejrzenie przekroczenia przepisowego tonażu. Już sama konfiguracja zestawu była niezgodna z przepisami prawa o ruchu drogowym. Składał się z trzech zamiast dozwolonych dwóch pojazdów.
Wieloosiową ciężarówkę skierowano na inspekcyjne wagi. Zestaw z przewożonym ładunkiem ważył 57,3 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Przepisowy tonaż był zatem przekroczony o 17,3 t. Naciski osi oraz wymiary zewnętrzne kontrolowanego środka transportu mieściły się w wartościach dopuszczalnych. Przejazd nienormatywnego pojazdu po drodze publicznej odbywał się bez wymaganego zezwolenia kategorii IV. Choć przewoźnik drogowy nie uzyskałby takiego zezwolenia. Ładunek był podzielny. Oznacza to, że powinien przewozić mniej ładunku.
Nieprawidłowy transport wstrzymano. Ciężarówka nie mogła odjechać z miejsca kontroli do momentu doprowadzenia do stanu zgodnego z prawem. Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem. Sporządzili też protokół z kontroli. Na jego podstawie wszczęto postępowania administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym oraz z ustawy o transporcie drogowym. Za stwierdzone naruszenia przewoźnikowi grozi kara w łącznej wysokości 15 000 złotych. Odpowiedzialności finansowej może spodziewać się też załadowca ciężarówki.
Przeciążone pojazdy przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i konstrukcji drogowych obiektów inżynieryjnych, czyli m.in. przepustów, mostów i wiaduktów. Przeładowane pojazdy zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Taki pojazd ma dłuższą drogę hamowania i zaburzoną stateczność. Przewożenie za dużej ilości ładunku to przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportu drogowego.
