Likwidacja wyrw to konieczność
03.12.2025
Regularnie usuwamy skutki erozji na brzegach naszych rzek, przede wszystkim w miejscach, gdzie stwarzają realne zagrożenia dla ludzi i infrastruktury. To zarówno prace o znacznym zakresie, jak np. na Bugu w okolicach monasteru w Jabłecznej, jak i te mniejsze, ale równie znaczące dla zapewnienia bezpieczeństwa okolicznych mieszkańców, ich domów i pól.
W ostatnim czasie naprawiliśmy bądź kończymy naprawy uszkodzonych brzegów rzek Kryniczki i Wożuczynka na terenie Nadzoru Wodnego w Tomaszowie Lubelskim, Wieprza i Werbki na terenie Nadzoru Wodnego w Zamościu oraz Wieprza w dwóch lokalizacjach na terenie Nadzoru Wodnego w Rykach.
W jednym miejscu to było zaledwie kilka metrów, w innym nawet 50 metrów brzegu do naprawy. W jednej lokalizacji wystarczyło umocnienie faszyną, w innej konieczne było palowanie i montaż kierownic - w każdym razie nie grozi już okolicznym mieszkańcom niebezpieczeństwo wdarcia się wody na podwórka, do piwnic lub na pola, rozmycie grobli, podmycie lokalnej drogi czy infrastruktury turystycznej.
Erozja to realne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Wyrwa i osuwający się brzeg to sygnał, że najwyższy czas działać, zanim będzie za późno!