"Lis" w najstarszym doku wraca do formy
02.10.2025
Prace remontowe razem z przeglądem technicznym przechodzi lodołamacz „Lis”. Jednostka wyprodukowana pod koniec lat 80. ubiegłego wieku należy do floty Wód Polskich, RZGW w Szczecinie. Wykonanie przeglądu technicznego jest konieczne dla odnowienia klas i świadectw zdolności eksploatacji, zgodnie z kryteriami Urzędu Żeglugi Śródlądowej. „Lis” wraca do formy w liczącym sobie 145 lat najstarszym doku w Europie.
Poddany przeglądowi technicznemu lodołamacz jest jedną z dziesięciu naszych jednostek, stacjonujących na co dzień w bazie Zespołu Obiektów Hydrotechnicznych RZGW w szczecińskich Podjuchach. „Lis” ma już swoje lata, ponieważ pracę na wodach Odry rozpoczął w 1988 r. Jednak przy pływającym doku można go uznać za prawdziwego młodzieniaszka.
Jednostkę Wód Polskich o długości ok. 28 metrów, szerokości blisko 7 i wysokości prawie 2,5 metra, napędza klasyczny diesel wyprodukowany w dawnych Niemczech Wschodnich. Mimo wieku załoga chwali swojego „Lisa” za niezawodność w eksploatacji i prostotę urządzeń. Zarówno silnik, jak i urządzenia maszynowni przechodzą teraz drobiazgowy przegląd, połączony z wymianą i konserwacją poszczególnych maszyn. Wykonawca przeglądu- stocznia Marco Service Sp. z o.o.- dokonuje również drobnych prac konserwacyjno- remontowych kadłuba wraz z wyposażeniem. Całości dopełnia konserwacja urządzeń elektrycznych i automatyki, a także prace malarskie. Po przeglądzie „Lis”- prawie jak nowy- wróci do służby we flocie RZGW Szczecin.
Duże wrażenie budzi natomiast dok, w jakim posadowiono „Lisa”. Zbudowany w Szczecinie w 1880 r., ma obecnie 145 lat. Uwagę przykuwają szczególnie jego nitowane burty i wyłożone deskami wnętrze. Długość całkowita wynosi 60 m, a szerokość 16 m. Podczas obu wojen światowych dok był wykorzystywany do remontu okrętów podwodnych. W trakcie ewakuacji Niemców w 1945 r., trafiony pociskiem opadł na dno Zalewu Szczecińskiego. W 1950 r. z wód Zalewu wydobyła go stocznia „Gryfia” dokonując remontu. Wymieniono m.in. parowy napęd pomp na elektryczny. W połowie lat 70. XX w., warstwą betonu zostało wzmocnione jego dno. Miało to swoje konsekwencje w postaci zmniejszenia udźwigu doku. Jednak nadal może on przyjmować statki do 500 ton.
Po zmianach ustrojowych, gospodarczych i przekształceniach własnościowych dok ostatecznie trafił do firmy Marco Service, gdzie jest eksploatowany po dzień dzisiejszy. Można go podziwiać na terenie firmy- w rejonie szczecińskiego Basenu Cichego, na styku Duńczycy i Kanału Wrocławskiego. Konstrukcja główna pozostała bez zmian, dobudowano jedynie dwa nowe pomosty zewnętrzne na końcach głównego pontonu, co zwiększyło jego powierzchnię roboczą i dołożono nowe dźwigi usprawniające prace remontowe. Dok podlega nadzorowi Urzędu Żeglugi Śródlądowej. Przeprowadzoną modernizację i bieżącą konserwację doku potwierdza wydane dla niego uproszczone świadectwo zdolności żeglugowej, z datą ważności do końca 2028 r.
Jak zaznacza jego właściciel, godna podkreślenia jest przede wszystkim wytrzymałość stalowej konstrukcji doku, mimo szacownego wieku wyjątkowo odpornej na korozję. Można więc przyjąć, że nasz „Lis” zyska też na długowieczności, przechodząc remont w najstarszym doku.