W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Ustalamy przyczyny zanieczyszczenia rzeki Gościnka

01.12.2025

Informację o zrzucie nieczystości przekazał nam mieszkaniec miejscowości Gościnko w gminie Karlino razem z wolontariuszami, obserwującymi przebieg tarliska łososia. Zaniepokojenie wzbudził widok białego, bezbarwnego śluzu w nurcie rzeki. Rzeka Gościnka tworzy lewy dopływ Parsęty, objętej ochroną w ramach obszaru Natura 2000. Z tego powodu sygnały o zaobserwowanych zanieczyszczeniach, które przekazuje nam również Związek Gmin i Miast Dorzecza Parsęty traktujemy bardzo poważnie. Pierwsze informacje o zanieczyszczeniach otrzymaliśmy w sobotę, 29. listopada 2025 r. Na miejscu wyjaśniamy przyczyny tego zdarzenia. Powiadomiliśmy również Policję i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.


Gościnka 1a

Według wstępnych ustaleń, zanieczyszczenie do rzeki Gościnki mogło przedostać się z terenu pobliskich chlewni. Świadczy o tym konsystencja płynącego nurtem śluzu, składającego się ze sfermentowanego materiału organicznego. Można więc przyjąć, że mamy do czynienia ze ściekami pochodzenia rolniczego. Podkreślić należy, że są to na razie wstępne ustalenia. Czekamy na wyniki dochodzenia prowadzonego przez Komendę Powiatową Policji.                                                             Po konsultacjach z koszalińską delegaturą Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska warto zaznaczyć, że nie potwierdzono przypadków masowego  śnięcia ryb. I jest to najważniejsza informacja.

Biorąc pod uwagę skalę  zanieczyszczenia przyjęliśmy wstępnie, że prawdopodobnie materiał ten dostał się z pól do rzeki przez rowy melioracyjne. Nie zlokalizowano bowiem jednego miejsca skażenia, co mogłoby sugerować nielegalny zrzut ścieków. Zakładamy, że materiał z chlewni został rozrzucony na pola, spływając teraz do rzeki. To niestety dość częsty praktyka w regionie, stąd nasze podejrzenia. Jednak ostateczne odpowiedzi na wszystkie pytania przyniosą wyniki śledztwa. 

Na miejscu szczegółową wizję lokalną okolicy przeprowadzą jeszcze pracownicy Zarządu Zlewni w Koszalinie, czekamy też na wyniki dochodzenia po zgłoszeniu sprawy kołobrzeskiej Policji.

{"register":{"columns":[]}}