Powrót

Dewastacja wałów przeciwpowodziowych - realne zagrożenie dla bezpieczeństwa

30.12.2025

Wody Polskie mierzą się z narastającym problemem dewastacji wałów przeciwpowodziowych. Zjawisko to nie dotyczy jednej gminy czy pojedynczego odcinka rzeki, lecz ma charakter systemowy i powtarzalny - szczególnie na obszarach rolniczych oraz w sąsiedztwie terenów zurbanizowanych.

Rozjechane wały przeciwpowodziowe w powiecie oławskim.

Najczęściej spotykane przypadki obejmują nieuprawnione wjazdy ciężkiego sprzętu rolniczego na korony wałów, niszczenie dróg serwisowych, uszkadzanie skarp i stóp wałów, a także nielegalny demontaż lub omijanie szlabanów zabezpieczających. Działania te w praktyce prowadzą do stopniowej degradacji infrastruktury przeciwpowodziowej.

Każdy wał przeciwpowodziowy projektowany jest jako obiekt inżynieryjny o określonych parametrach nośności i szczelności. Regularne obciążanie jego korony ciężkimi pojazdami oraz ingerencja w jego strukturę znacząco osłabiają jego stateczność. Skutki takich działań nie zawsze są widoczne od razu – często ujawniają się dopiero w czasie wysokich stanów wód, kiedy wał poddawany jest realnemu naporowi.

Akty wandalizmu na wałach przeciwpowodziowych występują również tam, gdzie infrastruktura ta w przeszłości skutecznie chroniła mieszkańców przed powodzią. Przykłady z ostatnich lat pokazują, że nawet niewielkie uszkodzenia, kumulowane w czasie, mogą w krytycznym momencie zadecydować o bezpieczeństwie całych miejscowości.

Dewastacja wałów na przykładzie Zarządów Zlewni we Wrocławiu i Zielonej Górze

Nasilający się problem niszczenia wałów przeciwpowodziowych dotyka całego kraju, sytuacja obserwowana na obwałowaniach rzeki Odry w gminach Oława, Czernica, Siechnice, Trzebiechów czy Słubice to jedne z wielu przykładów szerszego zjawiska.

W grudniu 2025 r. pracownicy Nadzoru Wodnego w Oławie, wspólnie z przedstawicielami gminy Oława, wykonawcą odpowiedzialnym za dozór wałów oraz radnym gminy, przeprowadzili wizję lokalną na obwałowaniach rzeki Odry. Kontrola objęła m.in. wały w miejscowościach Ścinawa Polska, Bystrzyca, Siedlce, Zakrzów oraz na terenie miasta Oława.

W trakcie oględzin stwierdzono szereg uszkodzeń infrastruktury przeciwpowodziowej, w tym zniszczenia korony wałów oraz dróg serwisowych, uszkodzenia stóp wałów, brakujące lub uszkodzone elementy szlabanów, a także ślady intensywnego ruchu ciężkiego sprzętu rolniczego. Szczególnie niepokojące okazały się uszkodzenia wału rzeki Odry w miejscowości Bystrzyca oraz degradacja stopy wału w Siedlcach, które – jak potwierdzono – są efektem regularnych przejazdów maszyn rolniczych.

Ustawa Prawo wodne zakazuje wykonywania czynności mogących naruszyć szczelność lub stabilność wałów przeciwpowodziowych. Dotyczy to m.in. przejazdów pojazdami po wałach i wzdłuż nich, uprawy gruntów przy stopie wału czy sadzenia drzew i krzewów w strefie ochronnej. Tego rodzaju działania nie tylko utrudniają bieżące utrzymanie wałów, ale w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do poważnych konsekwencji podczas wezbrań.

W piśmie skierowanym do Wójta Gminy Oława Wody Polskie przypomniały, że wały przeciwpowodziowe odegrały kluczową rolę podczas powodzi we wrześniu 2024 roku, skutecznie chroniąc tereny zamieszkałe i infrastrukturę przed zalaniem. To właśnie wtedy najlepiej było widać, jak ogromne znaczenie ma ich dobry stan techniczny. Jednocześnie podkreślono, że dalsze rozjeżdżanie wałów może prowadzić do ich stopniowej degradacji. Nadzór Wodny w Oławie przystąpił do przygotowania dokumentacji technicznej dotyczącej naprawy uszkodzonych szlabanów, zakupu brakujących zabezpieczeń oraz remontu uszkodzonych odcinków wałów oraz dróg serwisowych. Równolegle Wody Polskie zwróciły się do gminy o wsparcie w zakresie wzmożonych patroli straży gminnej oraz zaproponowały wspólne przeglądy wałów, które pozwolą na bieżąco identyfikować i eliminować zagrożenia.

Przypadki obserwowane na terenie Nadzoru Wodnego w Oławie nie są odosobnione. Podobne zjawiska występują również w innych częściach kraju, m.in. na obszarze działania Zarządu Zlewni w Zielonej Górze, gdzie odnotowywane są powtarzające się przypadki niszczenia infrastruktury przeciwpowodziowej w miejscowościach Słubice, Kostrzyn nad Odrą czy Głuchów.

Najczęściej dochodzi tam do mechanicznego uszkadzania wałów poprzez nieuprawniony wjazd i parkowanie pojazdów na koronach wałów oraz ich skarpach, zarówno po stronie odpowietrznej, jak i odwodnej. Tego typu działania prowadzą do degradacji konstrukcji wałów czy uszkodzeń dróg serwisowych. W niektórych lokalizacjach problem ten powtarza się cyklicznie, mimo podejmowanych działań zabezpieczających.

Wody Polskie w takich sytuacjach konsekwentnie podejmują działania przewidziane przepisami prawa, zgłaszając przypadki niszczenia urządzeń wodnych do Policji i kierując sprawy na drogę postępowań wykroczeniowych lub sądowych.

Utrzymanie równowagi pomiędzy ochroną przyrody a bezpieczeństwem przeciwpowodziowym

Istotnym i coraz częściej występującym wyzwaniem dla utrzymania wałów przeciwpowodziowych jest działalność bobrów – gatunku chronionego, którego populacja w ostatnich latach znacząco wzrosła. Problem ten dotyczy m.in. całego obszaru administrowanego przez Zarząd Zlewni we Wrocławiu.

Zwierzęta drążą nory w korpusach wałów, najczęściej po stronie odpowietrznej, w rejonie tzw. oczek wałowych. Takie uszkodzenia nie zawsze są widoczne z zewnątrz, ale znacząco osłabiają konstrukcję wału, zwiększając ryzyko jego rozmycia lub przerwania w czasie wezbrań. Problem nasila się szczególnie wiosną i jesienią, kiedy aktywność bobrów jest największa.

Wody Polskie podejmują działania interwencyjne po każdym zgłoszeniu, usuwając tamy bobrowe i zatory. Dla przykładu tylko w latach 2022-2024 działania te na terenie Nadzorów Wodnych w Oławie, Brzegu i Strzelinie kosztowały Skarb Państwa ponad 270 tys. zł. Jednocześnie planowane są rozwiązania techniczne ograniczające skutki działalności zwierząt, takie jak montaż siatek stalowych w newralgicznych odcinkach obwałowań.

Należy podkreślić, że bobry są objęte ścisłą ochroną gatunkową, a wszelkie działania wobec nich wykonywane są zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i na podstawie decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Wody Polskie posiadają stosowne zezwolenia na usuwanie tam bobrowych w sytuacjach, gdy brak jest rozwiązań alternatywnych, a występuje zagrożenie dla ludzi i infrastruktury.

Wspólna odpowiedzialność za ochronę urządzeń hydrotechnicznych

Skala i powtarzalność tego typu zdarzeń pokazują, że dewastacja wałów przeciwpowodziowych jest problemem o charakterze systemowym, wymagającym nie tylko bieżących napraw, ale także większej świadomości społecznej.

Ochrona przeciwpowodziowa to zadanie realizowane zarówno przez Wody Polskie, jak i administrację rządową oraz samorządową. Skuteczność tych działań zależy również od odpowiedzialnych postaw użytkowników terenów przyległych do wałów. Przypominamy, że nieuprawnione wjazdy i dewastacja infrastruktury przeciwpowodziowej to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Przykład z okolic Słubic oraz Oławy pokazuje jasno, że problem ten wymaga zdecydowanych działań, współpracy i konsekwentnego egzekwowania przepisów.

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}