Polska w Chile

Podczas spotkania 5 lutego br. Charge d’affaires Ambasady RP w Santiago Pani Grażyny Kłosiewicz z Rektorem i Kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Andacollo ks. Adamem Bartyzołem CMF, została przekazana placówce polska flaga, z 33 podpisami uratowanych górników, którzy w wyniku katastrofy górniczej zostali w sierpniu 2010 roku uwięzieni 720 m pod ziemią na blisko dwa miesiące.

Dzięki ówczesnemu chilijskiemu rządowi oraz uporczywej postawie rodzin zasypanych górników, podjęto niezwykle technicznie złożone i skomplikowane przedsięwzięcia ratownicze, które ostatecznie zakończyły się szczęśliwym wydobyciem wszystkich poszkodowanych. 

Akcji ratowniczej towarzyszyła ogromna solidarność ludzi z wielu zakątków świata w tym wspólnota religijna z parafii Jezusa z Nazaretu w Copiapó, której przewodniczył wówczas proboszcz ks. Adam Bartyzoł. Bezzwłocznie objął on wsparciem duchowym i psychologicznym rodziny zasypanych górników towarzysząc im przez cały czas trwania akcji ratowniczej. Z ówczesnej parafii Księdza Adama pochodziło 7 górników. 

To dzięki katechetce, żonie uwięzionego sztygara, który jako ostatni został wydobyty na powierzchnię swoje podpisy złożyli pod ziemią na polskiej fladze górnicy. Specjalna kapsuła dostarczyła uwięzionym pracownikom naszą flagę jako wymowny i symboliczny gest łączności duchowej i wsparcia duszpasterza z Polski. 

Z wielką radością, informujemy, że ta wyjątkowa relikwia przekazana polskiej Ambasadzie w Chile, stanowiąca pamiątkę nie tylko tamtych wydarzeń, ale przede wszystkim oznaczająca symbol polskiej solidarności z narodem chilijskim w ich codziennych trudach, wysiłkach i zmaganiach o lepszą i bezpieczną przyszłość zostanie wyeksponowana w Ambasadzie RP w Santiago.

Księdzu Adamowi Bartyzołowi CMF, obecnemu Proboszczowi i zarazem Kustoszowi oraz Rektorowi Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Andacollo składamy serdeczne podziękowania za okazaną wówczas pomoc oraz przekazanie tak jakże cennej pamiątki.