W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Siódemką do granicy

17.07.2025

Przygotowujemy szczegółowe projekty nowego przebiegu drogi krajowej nr 7 między Rabką-Zdrojem (węzeł Zabornia) a granicą państwa w Chyżnem. Prace toczą się dziś nad czterema wariantami, a każdy z nich ma ok. 35 km. W sierpniu rozpoczniemy badania hydrogeologiczne terenu, a w przyszłym roku chcemy zaprezentować wyniki naszych prac i złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.

Dolina Raby w okolicy Rabki-Zdroju, widoczna S7 i w oddali DK47, w tle Tatry, teren górzysty, liczne zabudowania i zadrzewienia

Dotychczasowe prace

W czerwcu 2023 r. podpisaliśmy z firmą Multiconsult Polska umowę na przygotowanie wariantów przebiegu nowej DK7 między Rabką a Chyżnem. Zadaniem wykonawcy jest też uzyskanie decyzji środowiskowej dla tej propozycji trasy, która uzyska najwyższą ocenę przyznaną w oparciu o kryteria społeczne, przyrodnicze, techniczne i ekonomiczne. 

W maju ubiegłego roku spotkaliśmy się z mieszkańcami trzech gmin (Jabłonka, Raba Wyżna, Spytkowice) i przedstawiliśmy im cztery propozycje poprowadzenia nowej, dwupasmowej drogi krajowej nr 7. Wiosną tego roku przeprowadziliśmy badania geofizyczne dla każdego z tych wariantów. 

Warianty

Nie będzie to droga ekspresowa. Pozwoli jednak na bezpieczną i wygodną podróż, na przeważającym odcinku z prędkością do 100 km/h. Co ważne, droga będzie miała charakter bezkolizyjny - wszystkie połączenia z innymi trasami będą poprowadzone poprzez węzły. W praktyce jej parametry będą zbliżone do oddanego w zeszłym roku, 16-kilometrowego odcinka nowej zakopianki między Rdzawką a Nowym Targiem. 

Początek nowej drogi krajowej nr 7, zwanej popularnie chyżnianką, zaplanowaliśmy na węźle Zabornia, gdzie dziś kończy się trasa S7, a dalej biegną DK47 (do Zakopanego) i DK7 do Chyżnego. Droga przez pierwsze cztery kilometry w każdym wariancie biegłaby na północ od dzisiejszej DK7. Następnie – w zależności od propozycji – omijałaby od północy lub południa Spytkowice. Dalej wszystkie warianty przebiegałyby po zachodniej stronie Podwilka, Orawki i Jabłonki. W samym Chyżnem przedstawialiśmy trzy możliwości przebiegu trasy – we wschodniej i zachodniej części wsi oraz z wykorzystaniem dzisiejszego przebiegu DK7. 

Konsultacje społeczne

Otrzymaliśmy ok. 1300 uwag, opinii i wniosków dotyczących naszych propozycji. Na ich podstawie wprowadziliśmy do wariantów m.in. następujące zmiany: 

  • w wariantach B i D dodaliśmy do zakresu analizy możliwość budowy kolejnego węzła (Podwilk). Jego powstanie będzie wymagało zaangażowania się w inwestycję samorządu, którego zadaniem będzie budowa nowej drogi prowadzącej do tego węzła. Kluczowym problemem związanym z przygotowaniem tego węzła jest korytarz migracji zwierząt, który przecinałaby prowadząca do niego nowa droga lokalna; 
  • w przypadku wariantów A i C, które zakładają wyznaczenie trasy przez Chyżne śladem obecnej DK7, poprowadziliśmy drogę przez wieś ok. 250-metrowym tunelem, ograniczając oddziaływanie drogi na pobliskie zabudowania; 
  • skorygowaliśmy przebieg wariantu A w Orawce zgodnie z postulatami mieszkańców, którzy proponowali odsunięcie przebiegu trasy od zabudowań i szczytu Orawczańskiego Gronia; 
  • wariant A skorygowaliśmy również w Chyżnem i przesunęliśmy go na północ, bliżej przepływającego w pobliżu Chyżnika. 

Nie wszystkie proponowane zmiany mogliśmy uwzględnić. Propozycja odsunięcia nowej drogi jeszcze dalej na południe od Spytkowic nie jest możliwa do realizacji. Taki pomysł wiązałby się z koniecznością wybudowania na niespełna 7 km odcinka drogi trzech estakad o łącznej długości ok. 2,5 km i ok. 2,4 km tunelu. Oznaczałoby to, że w tej części trasy ponad 2/3 drogi musiałoby być poprowadzone obiektami inżynierskimi, co wiązałoby się z ogromnymi kosztami. Podobnie przesunięcie trasy w okolicy Podwilka bardziej na zachód wiązałoby się z koniecznością prowadzenia dużych prac ziemnych (wykop miałby ponad 600 m długości i ponad 20 m głębokości). 

Co przed nami

W sierpniu rozpoczniemy badania hydrogeologiczne terenu dla opisywanych czterech wariantów, a następnie badania geotechniczne. Dzięki temu zbierzemy dodatkowe dane o warunkach gruntowo-wodnych i będziemy mogli zweryfikować techniczne założenia projektowanych tras. 

Dziś jesteśmy na etapie przygotowywania szczegółowych rozwiązań i żadne rozstrzygające decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Dopiero po zebraniu całości materiału i jego ocenie zdecydujemy, które trzy warianty przedstawimy we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej i który z nich wskażemy jako preferowany. Podstawą do tej oceny będą kryteria społeczne, przyrodnicze, techniczne, a także ekonomiczne. 

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}