W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Zwierzaki przodem!

22.04.2025

Gęstniejąca sieć dróg i fauna nie muszą się wzajemnie wykluczać! Rozwój nowoczesnych technologii pomaga nam budować nie tylko coraz lepsze, ale też dużo bardziej przyjazne środowisku drogi. Nasze nowoczesne rozwiązania tworzą dobre warunki do życia dla cennych gatunków zwierząt. W Dniu Ziemi kłaniamy się nisko wszystkim zwierzakom i podsumowujemy dotychczasowe proekologiczne działania. Ich wartość to już ponad 10 proc. kosztów prowadzonych przez nas inwestycji.

Jeleń, w tle drewniane ekrany przeciwolśnieniowe

Skąd się biorą dzikie zwierzęta w okolicach dróg

Tak naprawdę to… one zawsze tam były! I to my, rozwijając sieć dróg, wkraczamy w ich naturalne środowisko. Zawsze o tym pamiętamy. Wytyczając przebieg nowych tras, staramy się unikać zarówno skupisk ludzkich, jak i obszarów chronionych, zbiorników retencyjnych czy obiektów zabytkowych. Jednak zwierzęta mają swoje utarte szlaki przemieszczania się. Gdy ich trasy krzyżują się z naszymi drogami, budujemy odpowiednio dostosowane przejścia dla zwierząt. Staramy się zminimalizować ingerencję w środowisko, ponieważ to my jesteśmy u nich gośćmi. W samym tylko 2023 roku wybudowaliśmy w całym kraju 210 przejść dla małych zwierząt i 96 przejść dla zwierząt średnich i dużych.

Jak na zwierzęta działa silne światło

Z perspektywy kierowców dzikie zwierzęta często pojawiają się przy drodze nagle. O ile w dzień widoczność jest dużo lepsza i daje kierowcy szansę na reakcję, o tyle w nocy bardzo trudno w porę dostrzec niebezpieczeństwo. Na dodatek wielu podróżujących drogami zwraca uwagę na fakt, że niektóre zwierzęta rzucają się na oślep w stronę zbliżającego się pojazdu… Skąd u nich taka reakcja?

Po pierwsze, zwierzęta żyją w rytmie dnia i nocy. Nagłe, silne światło, mocno pobudza je do aktywności. Po drugie, nasi bracia mniejsi inaczej postrzegają światło, zwłaszcza to kolorowe. Na przykład sarny słabo widzą zielone światło, za to kolor niebieski 20 razy lepiej od człowieka, dlatego ten kolor bardzo je płoszy. Stresujące dla zwierząt jest także światło mrugające. Z kolei sztuczne światło przyciąga owady.

Nie ulega wątpliwości, że silne światło z okolic dróg dezorientuje zwierzęta – te małe i te większe. Jednocześnie mają one silną potrzebę przemieszczania się w ramach swojego siedliska, ponieważ są to ich naturalne warunki bytowania. Żeby im pomóc podejmujemy szereg działań, o których piszemy w poniższym liście.

List do „braci mniejszych”

Kochane Zwierzaki!
Cieszymy się, że jesteście z nami! Wasze zwyczaje, dyskretny urok, sekrety bytowania i niezwykłe umiejętności są dla nas nieustannym źródłem zachwytu i inspiracji do działania. Niezależnie od rozmiaru, rodzaju futra, upierzenia czy też łusek – wszystkie jesteście potrzebne, stanowiąc o bogactwie naszego naturalnego środowiska!
Najlepsze życzenia z okazji Dnia Ziemi! W ostatnich 30 latach wybudowaliśmy dla Was w całej Polsce ponad 5,6 tys. przejść! Prawie 4,2 tys. z nich to przejścia dla płazów i innych, małych zwierząt, ponad 1,2 tys. przejść dolnych dla dużych i średnich zwierząt oraz ponad 200 przejść górnych. Możecie korzystać do woli!

Jak wytyczamy przejścia dla zwierząt

Zaczynamy od obserwacji. Analizujemy rzeźbę terenu, rzeki, jeziora i potoki oraz informacje o przebiegu korytarzy ekologicznych. Następnie rejestrujemy aktywności różnych gatunków. Innymi słowy najpierw przez wiele miesięcy, niekiedy nawet rok, obserwujemy zwierzęta i tropy, które zostawiają. Dzięki temu możemy poznać ich zwyczaje i naturalne korytarze przemieszczania się w konkretnym terenie. Dopiero po zebraniu tych wszystkich danych projektujemy przejścia dostosowane do potrzeb różnych gatunków.

Elementem wielu przejść są ogrodzenia naprowadzające, systemy odwodnienia oraz ekrany przeciwhałasowe. A kiedy już zbudujemy przejścia to… nadal obserwujemy teren! Weryfikujemy, jak rozwiązanie sprawdza się w praktyce i czy zwierzęta faktycznie z niego korzystają. Na bieżąco usuwamy drobne usterki infrastruktury dla małych i dużych zwierząt.

Chcemy Was zapewnić, że stale monitorujemy infrastrukturę. Każdego dnia organizujemy objazdy na drogach szybkiego ruchu, podczas których sprawdzany jest między innymi stan ogrodzeń herpetologicznych (to te, które chronią najmniejsze z Was, zwłaszcza płazy i gady, przed wtargnięciem na drogę).
Ale same także bądźcie czujne! Na węzłach nie da się zbudować ogrodzeń, które blokowałyby Wam wejście z lokalnej trasy na drogę szybkiego ruchu. Niestety, to tędy Wasi futrzani koledzy mogą dostać się wprost na autostradę czy ekspresówkę, co jest śmiertelnie niebezpieczne zarówno dla nich, jak i dla kierowców.
Ze swej strony obiecujemy z całą sumiennością sprawdzać, upominać i informować „człowieków”, jak ważne jest nieotwieranie furtek w ogrodzeniach przy drogach szybkiego ruchu, aby Was nie kusiły.

Małe żabki i jaszczurki

W przypadku przejść dla małych zwierząt i płazów dno przejścia jest pokryte ziemią. Prowadzą do niego odpowiednio przygotowane podejścia, wyznaczone w pasie powyżej poziomu zalewania.

Małe zwierzęta dosyć chętnie korzystają z naszych przejść, ale niekiedy robią to „z przytupem”, używając też przejść dla dużych zwierząt. Nie mamy serca im tego zabraniać! Ale bywa i tak, że musimy im pomóc w przenosinach.

Pamiętacie, jak podczas budowy drogi krajowej nr 47 od Rdzawki do Nowego Targu mieliśmy okazję bliżej się poznać? Przenieśliśmy wtedy na nowe siedliska zastępcze:
  • żabę trawną: 11 osobników dorosłych, 37 litrów skrzeku i ok. 1,7 tysiąca kijanek,
  • ropuchę szarą: 40 osobników dorosłych, 37 litrów skrzeku i ok. 10 tysięcy kijanek,
  • kumaka górskiego: 75 osobników dorosłych, 95 kijanek,
  • i wiele, wiele innych.
Dziękujemy za dobrą współpracę! Wiemy, że lubicie przekraczać swoje przejścia w ciemnościach, dlatego lokalizujemy je z dala od lamp drogowych - nawet 2 km dalej, tak jak na S7 w okolicy węzła Książ. A na odcinku obwodnicy Wadowic wytyczyliśmy dla Was korytarz migracyjny wzdłuż Skawy, na którym oświetlenia nie będzie w ogóle.

Sarny, dziki, lisy, kuny

W województwie małopolskim mamy łącznie 148 przejść dla zwierząt. Na przejściach dla dużych zwierząt montujemy ekrany przeciwolśnieniowe, żeby światło przejeżdżających pojazdów nie oślepiało zwierząt. Sadzimy także zieleń osłaniającą drogę i układamy stosy drewna, tworząc przestrzeń m.in. dla kryjówek. Dodatkowo zwierzęta są naprowadzane w kierunku przejścia przez odpowiednie nasadzenia roślin oraz specjalne ogrodzenia.

Dzięki tym zabiegom nasze obiekty wtopiły się w krajobraz. Średni koszt przejścia górnego dla dużych zwierząt to dziś ok. 11 mln zł. Ich łączny koszt przekroczył już 11 proc. wszystkich kosztów budowy dróg szybkiego ruchu.

Ile zwierząt korzysta z przejść? Dużo! Dla przykładu na 16-kilometrowym odcinku S7 między Lubniem a Rabką-Zdrój w 2024 roku stwierdzono ich blisko 300. Zauważyliśmy tam cztery grupy zwierząt:

  • kopytne: sarna, dzik, jeleń,
  • drapieżne: lis, wydra, kuna, borsuk,
  • drobne ssaki: zając,
  • herpetofaunę: żaby trawne, żaby zielone, jaszczurkę zwinkę.

Ruch na przejściach dla zwierząt obserwujemy na dwa sposoby - badając tropy na miejscu lub analizując zapisy z fotopułapek.

Kiedy budowana przez nas trasa biegnie blisko zbiorników wodnych, wtedy bezpiecznie odławiamy ich mieszkańców, tj. okonia, różankę, słonecznicę czy piskorza i przenosimy do innego akwenu, aby mogły się tam zadomowić.
A dla Was drogie „gacusie” (dla niewtajemniczonych: borowce wielkie, mroczki pozłociste, nocki rude i inne okazy chiropterofauny) zamontowaliśmy na drodze krajowej nr 94 (między Modlnicą a Giebułtowem) ekrany podwyższające tor lotu nietoperzy nad drogą. Umieściliśmy też sporo budek lęgowych wokół tej trasy, ale jak zaobserwowaliśmy chrapkę na nie mają także sikorki, więc kto pierwszy, ten lepszy!

Szpaki, grzywacze, kląskawki zwyczajne i inne ptaki

O nich też pamiętamy! Na przykład budując Północną Obwodnicę Krakowa, umieściliśmy na drzewach 40 budek dla sikorek i szpaków. Dzięki temu daliśmy zwierzętom nowe miejsca lęgowe, które zastąpiły te utracone podczas budowy trasy. Akcja ta miała na celu minimalizację skutków wycinki drzew i utraty potencjalnych miejsc lęgowych.

Post scriptum

Czy to już wszystko? Na pewno jeszcze wiele możemy dla Was zrobić. Planów i pomysłów na rozwój przydrożnej infrastruktury dla małych i dużych milusińskich nam nie brakuje! Będziemy angażować się w kolejne proekologiczne akcje i dbać o równowagę w przyrodzie.
Kochane Zwierzaki – raz jeszcze wszystkiego naj, naj, naj z okazji Dnia Ziemi! Dzięki za wszystkie sweet focie z naszych fotopułapek. Bardzo liczymy na kolejne, długie lata dobrego współistnienia na łąkach i w lasach Polski, które są naszym wspólnym, zielonym domem!
Przytulamy!
„Człowieki” z GDDKiA

Zdjęcia (15)

{"register":{"columns":[]}}