Komenda Miejska
Państwowej Straży Pożarnej
w Bielsku-Białej

Dzisiejszej nocy palił się budynek mieszkalny w Rybarzowicach. Przed przybyciem strażaków, czterech mieszkańców, w tym jedno dziecko opuściło budynek o własnych siłach i nie wymagało pomocy medycznej. Straty są bardzo duże.

Dyżurny stanowiska kierowania PSP odebrał zgłoszenie o pożarze o godz. 3:31. Kiedy jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia, zastano rozwinięty pożar budynku mieszkalnego. Ogień przedostał się przez eternitowe poszycie dachowe i wyraźnie uszkodził krokwie. Dodatkowo pożar zajął przybudówkę z wiatą na drewno przyległą do budynku. Konstrukcja ta uległa całkowitemu spaleniu. Przed przybyciem strażaków, czterech mieszkańców, w tym jedno dziecko opuściło budynek o własnych siłach i nie wymagało pomocy medycznej.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz podali cztery prądy gaśnicze na palący się budynek oraz przybudówkę z drewnem. W między czasie przybyłe pogotowie energetyczne odcięło zasilanie do budynku. Dalsze działania polegały na całkowitym rozebraniu wiaty z drewnem oraz konstrukcji dachu budynku. Następnie przewietrzono budynek i sprawdzono na obecność tlenku węgla. W wyniku pożaru zniszczeniu uległ budynek mieszkalny oraz wiata na drewno. W działaniach trwających 3 godziny wzięło udział 10 zastępów straży pożarnej. Przyczynę pożaru ustala obecna na miejscu zderzania policja.  

Zdjęcia m.in.: profil FB OSP Godziszka