Pożar w firmie zajmującej się recyklingiem odpadów

11.05.2021

Zdjęcie przedstawia widok z lotu ptaka na przemysłową okolicę. Płomienie obejmują część hali. Nad pożarem unosi się słup czarnego gęstego dymu i rozprzestrzenia zgodnie z kierunkiem wiatru.

11 maja, chwilę po godzinie 15 do Stanowiska Kierowania KM PSP w Grudziądzu zaczęły wpływać informację o pożarze składu makulatury na ul. Mieczykowej. Zadysponowane w pierwszej fazie zastępy z JRG zastały szybko rozwijający się pożar makulatury i tworzyw sztucznych sprasowanych w baloty i ułożonych na placu. Silny wiatr, wysoka temperatura i duże zadymienie nie pozwoliły na lokalizację błyskawicznie przybierającego na sile pożaru. W wyniku oddziaływania strumienia cieplnego, wytwarzanego przez płomienie, zapaleniu uległo pokrycie dachowe obiektu produkcyjno – magazynowego. Do działań zadysponowano kolejne siły i środki z terenu powiatu grudziądzkiego. Dzięki temu możliwe było zrealizowanie natarcia okrążającego cały obwód pożaru oraz działań w obronie dwóch zagrożonych obiektów budowlanych znajdujących się na terenie sąsiednich firm. W kulminacyjnym punkcie podawanych było 14 prądów gaśniczych. Zaopatrzenie wodne realizowano przy wykorzystaniu miejskiej sieci hydrantowej, z pobliskich zakładów oraz punktu czerpania wody na kanale Trynka. Chronione obiekty udało się obronić. Kolejna faza akcji wymagała użycia ciężkiego sprzętu w postaci ładowarek kołowych, które zorganizował właściciel firmy. Przy ich wykorzystaniu transportowano i rozbijano baloty sprasowanej makulatury i tworzyw sztucznych jednocześnie przelewając je wodą. Wyburzone zostały także elementy ścian hali grożące zawaleniem. Oprócz sił i środków OSP i PSP z Grudziądza i powiatu ziemskiego na miejsce działań przybyła grupa operacyjna KW PSP w Toruniu ze st. bryg. Sławomirem Herbowskim na czele. Akcję gaśniczą wspierały także Policja, Straż Miejska, Pogotowie Ratownicze, Pogotowie Energetyczne, Wydział Zarządzania Kryzysowego, WIOŚ oraz inne podmioty. W trwających ponad 8 godzin działaniach udział brały 32 zastępy i dodatkowy sprzęt. W wyniku zdarzenia poszkodowany został jeden z pracowników firmy -podczas próby gaszenia pożaru w zarodku. Doznał on lekkich poparzeń. Straty wstępnie oszacowano na 1,3 mln PLN. Przyczynę pożaru ustalają funkcjonariusze KMP w Grudziądzu.

Opracował: mł. bryg. Paweł Korgol

Zdjęcia: Łukasz Szalkowski, Mariusz Nasieniewski, OSP Szembruk, mł. bryg. Paweł Korgol

Zdjęcia (12)

Zdjęcie przedstawia słup czarnego gęstego dymu unoszący się w górę i zgodnie z kierunkiem wiatru. Wokół domy jednorodzinne

Na pierwszym planie częściowo widoczne są dwa czerwone ciężarowe pojazdy strażackie. Miedzy nimi poruszają się strażacy w piaskowych ubraniach specjalnych i hełmach różnego koloru. Na drugim planie kilkunastometrowe płomienie snop czarnego dymu i pary.

Na pierwszym planie widoczne są dwa czerwone ciężarowe pojazdy strażackie. Stojący po prawej pojazd ma rozłożony podnośnik hydrauliczny, w którego koszu znajduje się dwóch strażaków polewających z wysokości dach palącego się budynku. Obok pojazdów na placu znajdują się palety puste i z towarami Na drugim planie płomienie szalejącego pożaru, snop czarnego dymu i pary.

Na pierwszym planie częściowo widoczne są dwa czerwone ciężarowe pojazdy strażackie. Miedzy nimi poruszają się strażacy w piaskowych i czarnych ubraniach specjalnych oraz hełmach różnego koloru. Dwoje z nich – kobieta i mężczyzna wracają zmęczeni od pożaru. Na drugim planie kilkumetrowe płomienie snop czarnego dymu i pary

Na pierwszym planie troje strażaków w piaskowych mundurach przemieszcza się w stronę pożaru miedzy pojazdami strażackimi przygotowując się do wejścia w strefę zadymioną.

Zdjęcie przedstawia widok z lotu ptaka na przemysłową okolicę. Wokół hali z zawalonym dachem znajdują się wozy strażackie. Trwa akcja gaśnicza. Nad obiektem unosi się słup jasnego dymu i rozprzestrzenia zgodnie z kierunkiem wiatru. W tle osiedle domków wielorodzinnych.

Zdjęcie przedstawia widok z lotu ptaka na przemysłową okolicę. Wokół hali z zawalonym dachem i placu na którym pali się zgromadzony materiał znajdują się wozy strażackie. Trwa akcja gaśnicza. Nad obiektem unosi się słup jasnego dymu i pary, które rozprzestrzeniają się zgodnie z kierunkiem wiatru. Dookoła budynki przemysłowe i jednorodzinne.

Na zdjęciu widoczny kanał wodny nad brzegiem, którego stoi pompa pożarnicza. Pobiera ona wodę dwoma wężami wrzuconymi do wody. W tle teren zielony, drzewa i zabudowania.

Na zdjęciu widoczny czerwony rozkładany zbiornik na wodę służący jako magazyn. Obok stoi duży czerwony strażacki samochód, który pobiera z niego wodę do swojego zbiornika. Przy sprzęcie pracuje 6 strażaków.

Zdjęcie przedstawia pomarańczowo – czarną ładowarkę kołową rozpychającą po zalanym wodą placu baloty sprasowanej makulatury. Na placu strażacy z liniami gaśniczymi przelewają materiały wodą w celu ich dogaszenia. W tle zniszczona hala.

Zdjęcie przedstawia utwardzony plac, na którym zalegają hałdy nadpalonej makulatury i tworzyw sztucznych. W tle widoczny uszkodzony budynek.