Jeździeckie emocje na Torwarze - ruszył nowy sezon Cavaliada Tour
12.11.2025
Warszawski Torwar znów stał się areną wielkich sportowych emocji. Na początku listopada wystartował tegoroczny cykl Perlage Cavaliada Tour, a jednym z najciekawszych momentów wydarzenia był konkurs zaprzęgów parokonnych Cavaliada Driving Tour o nagrodę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Pierwszy etap tegorocznej Perlage Cavaliada Tour odbył się w Warszawie, na terenie COS Torwar. Publiczność mogła podziwiać zmagania najlepszych zawodników jeździectwa z kraju i zagranicy.
W sobotnim konkursie zaprzęgów parokonnych Cavaliada Driving Tour o nagrodę KOWR wystartowało osiem zespołów z Polski, Czech i Węgier. Najlepsi okazali się Rafał i Joanna Paszyńscy, którzy zaprezentowali doskonałą formę wraz z końmi Ikarem i Cynamon. Małżeński duet odebrał nagrodę z rąk Michała Zdzieszyńskiego, Zastępcy Dyrektora OT KOWR w Warszawie.
Konkurs o nagrodę KOWR, jak co roku, dostarczył widzom ogromnych wrażeń – precyzyjne manewry, szybkie nawroty i widowiskowe tempo przejazdów wzbudziły entuzjazm licznie zgromadzonej publiczności. W niedzielnym konkursie o nagrodę Bawaria Motors para Paszyńskich zajęła drugie miejsce, ustępując jedynie duetowi Jaroslav Juráň – Šárka Kominková z końmi Pretoria Elliot i Pretoria Mr. E. Po dwóch etapach rywalizacji obie pary prowadzą ex aequo w klasyfikacji generalnej. Kolejne odsłony cyklu odbędą się w Poznaniu (grudzień 2025), Łodzi (styczeń/luty 2026) i Krakowie (luty/marzec 2026).
Kulminacyjnym punktem wydarzenia był prestiżowy konkurs Perlage Cavaliada Tour Grand Prix pod patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Do rywalizacji stanęło 41 par z 19 krajów, a cztery z nich ukończyły parkur bez błędów, w tym jedna reprezentująca Polskę. Wspaniały przejazd zaprezentował Maksymilian Wechta na koniu Mystique, który jako jedyny Polak awansował do rozgrywki. Zwyciężczynią została jednak 21-letnia Czeszka Natálie Kovářová na klaczy Chloe, jako jedyna notując tzw. double clear – dwa bezbłędne przejazdy z rzędu.
Tegoroczny warszawski etap Cavaliady potwierdził, że to wydarzenie, które łączy sportową rywalizację, widowiskowość i pasję do koni, a konkurs o nagrodę KOWR cieszył się ogromnym zainteresowaniem zawodników i publiczności.