Komenda Powiatowa
Państwowej Straży Pożarnej
w Jarosławiu

Równolegle z intensywnymi działaniami związanymi z pomocą uchodźcom , jarosławscy  strażacy prowadzą walkę z pożarami traw i lasów. 24 bm. tuż po . godzinie 16:00, dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Jarosławiu  przyjął zgłoszenie o pożarze trawy  i młodnika sosnowego  w miejscowości Zapałów , gmina Wiązownica. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania pierwszy  KDR ustalił, że pożar objął ok. 3 hektarów traw i nieużytków oraz ok. 1 ha. młodnika sosnowego i leśnych upraw, ponadto stwierdził, że ogień stanowi realne zagrożenie dla pobliskiego lasu. W warunkach panującej suszy ogień szybko się rozprzestrzeniał czemu dodatkowo sprzyjały  podmuchy wiatru. Strażacy natychmiast zabezpieczyli teren działania i podali 2 prądy gaśnicze w natarciu na front pożaru. Dowódca natomiast poprosił  o dodatkowe wsparcie.  W miarę przybywania do miejsca dyspozycji  kolejnych JOP podano łącznie 8  prądów gaśniczych w natarciu na palący się obszar. Przybyły na miejsce zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej po zapoznaniu się z sytuacją podtrzymał przyjęty zamiar taktyczny, a po lokalizacji  pożaru nakazał dokładne dogaszenie wszystkich zarzewi ognia przy pomocy prądów gaśniczych i tłumic.

W działaniach gaśniczych udział wzięło łącznie 47 ratowników (10 zastępów PSP  i OSP ) Akcję zakończono kilkanaście minut po godzinie 18:00.

Dwa dni później tj. 26 marca również kilka minut po godzinie 16 :00 służba dyżurna  Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Jarosławiu odnotowała podobne zdarzenie w miejscowości Nielepkowice, gmina Wiązownica. W tym pożarze spłonęło blisko 1,5 ha młodnika i około 0,5 ha nieużytków. W działaniach udział brało 10 zastępów PSP i OSP łącznie 52 ratowników. Pożar gaszono blisko dwie godziny .

Od soboty 19 marca do niedzieli 27  marca  w powiecie jarosławskim jednostki ochrony przeciwpożarowej interweniowały przy blisko 60  zdarzeniach  związanych   głównie z pożarami traw i nieużytków zdarzyło  się również jak w powyższych przypadkach  ze ucierpiały lasy. Niestety najczęściej przypuszczalną przyczyną pożarów było zaprószenie ognia lub celowe działania człowieka. W kilku przypadkach do skutecznego i szybkiego ugaszenia pożaru niezbędne było dysponowanie znacznych sił ratowniczych  

Na skutek uporczywego i irracjonalnego obyczaju wiosennego wypalania traw, dochodzi więc do nieszczęść. Każdej wiosny obserwujemy swoiste zmagania przeciwstawnych racji i argumentów. Z jednej strony płoną przydrożne rowy, ugory, lasy, a z drugiej regularnie ponawiana jest akcja skierowana przeciwko tym praktykom.

Państwowa Straż Pożarna przypomina, że wbrew obiegowej opinii wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rokrocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.

Tylko ciągła edukacja społeczna i budowanie odpowiedzialności jest szansą ochrony przyrodniczego skarbca. Chcemy docierać z naszą kampanią do społeczeństwa i przekonywać, że warto troszczyć się o Ziemię w perspektywie pokoleń, które przyjdą po nas.

 

Zdjęcia: OSP Mołodycz
Opracowanie: bryg. Waldemar Czernysz