W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Najważniejsze akcje ratownicze

Obrazek historyczny

NAJWAŻNIEJSZE AKCJE RATOWNICZO-GAŚNICZE     Podczas 60-letniej działalności zawodowej służby pożarniczej na Ziemi Mrągowskiej, zastępy strażaków tysiące razy wyjeżdżały do różnego rodzaju akcji ratowniczych i gaśniczych. Zauważalną także różnicą w porównaniu do lat ubiegłego stulecia jest to, że ilość miejscowych zagrożeń na terenie powiatu zaczęła przewyższać ilość pożarów. Tendencja ta była odzwierciedleniem sytuacji w całym kraju. Analizując działania ratowniczo-gaśnicze na przestrzeni ostatnich dziesiątków lat, można wyróżnić kilka akcji, które zostawiły znaczący ślad w pamięci lokalnej społeczności oraz niejednego strażaka, a niektóre z nich odbiły się nawet dużym echem w skali kraju. Do takich akcji można zaliczyć m.in.:
    29 października 1978 r. – pożar mieszkania w budynku PGR w Rutkowie
Pożar wybuchł w domu, w którym spała trójka dzieci pozostawionych bez opieki. Włączona lampka nocna zajęła się ogniem, a od niej zapaliła się kołderka, pod którą spały dzieci. Pomimo szybkiej akcji strażaków i mieszkańców, dzieci spaliły się żywcem. Wypadek ten jest uważany za najtragiczniejszy w skutkach, powojenny pożar na ziemi mrągowskiej.     11 kwietnia 1984 r. – pożar biurowca Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Mrągowie
Pomiędzy godz. 20.30 a 24.00 spłonęły biura GS SCH w Mrągowie oraz całe archiwa. Mimo sprawnej akcji strażaków z Mrągowa, sekcji z Biskupca i Kętrzyna oraz jednostek OSP z Grabowa, Piecek, Wierzbowa i żołnierzy. Poniesione wówczas straty były dotkliwe.     11 marca 1996 r. – pożar budynku Urzędu Miasta i Gminy w Mrągowie
O godz. 17.18 zostało przyjęte zgłoszenie od anonimowej osoby o pożarze budynku urzędu. Potężny słup ognia był wówczas widoczny już z odległości kilometra. Po przybyciu na miejsce pożaru  jednostek z JRG Mrągowo oraz pobliskich OSP ogień zajął już dach, zatem głównym celem działań było sprawne rozpoczęcie gaszenia ognia z góry, aby pożar nie rozprzestrzenił się na niższe kondygnacje.                  
Plan akcji gaśniczej                                                                             Widok płonącego budynku UM i G Mrągowo Strażacy zmagali się wówczas z wieloma trudnościami oraz niską temperaturą. Niestety, wody było coraz mniej, a pobliskie hydranty zamarznięte. W związku z tym samochody zaczęto napełniać wodą z Jeziora Czos po uprzednim rozkuciu bardzo grubej pokrywy lodu… Ostatecznie akcję gaszenia zakończono ok. godz. 19.00.     9 marca 1998 r. – pożar w fabryce mebli MAZUR DIRECT przy ul. Giżyckiej w Mrągowie
Jeden z największych pożarów w województwie, w którym spłonęło ok. 3 200 m2 fabryki, straty sięgnęły ok. 8 mln złotych. W zgliszczach legła wielka hala, w której były: magazyn, lakiernia i montażownia. Ogień wybuchł ok. 4:00 nad ranem, prawdopodobnie w magazynie, gdzie czekały na transport gotowe wyroby - stoły i krzesła. Kwadrans później, w zakładzie pojawiły się pierwsze wozy strażackie. Do Mrągowa zjechało wówczas 128 strażaków, również z byłego województwa suwalskiego. Cześć biurowa fabryki i hala maszyn zostały uratowane. Jeden strażak został niegroźnie ranny. Strażacy zakończyli akcję po południu.  Skutki pożaru – powyginane elementy metalowe
     
Spalona hala                       
    16 maja 1998 r. – pięciu młodych mężczyzn z miejscowości Koczarki ginie w wypadku na drodze Boże-Wyszembork w gminie Mrągowo
Kierujący Fiatem 125p Leonard N. nieposiadający prawa jazdy zbyt mocno nacisnął na pedał gazu. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wypadku zginęli wszyscy pasażerowie, przeżył jedynie kierowca, który został lekko poturbowany, jednak dwa dni po wypadku odebrał sobie życie.     16 marca 2000 r. – pożar Zakładu Produkcji Drzewnej w Pieckach, ul. Przemysłowa
Z powodu nieszczelności w kominie doszło do powstania pożaru hali magazynowej i wyrobów gotowych oraz kotłowni. W wyniku pożaru spaleniu uległa część dachowa obiektu, składowane płyty drewniane oraz dwie maszyny do produkcji. Straty materialne oszacowano wówczas na ok.55 tys. zł. Podczas gaszenia pożaru nastąpił wybuch gazów palnych. Działania ratowniczo-gaśnicze trwały prawie 7 godzin. W akcji udział wzięło 5 zastępów PSP i 5 OSP. Podczas prowadzenia działań gaśniczych 5 strażaków zostało rannych.
            Widok spalonych hal     23. lipca – 6. sierpnia 2001r. – udział strażaków z JRG Mrągowo w akcji niesienia pomocy powodzianom oraz usuwania skutków powodzi
W lipcu 2001 roku nad Polską, a w szczególności nad południem kraju, zawisły ogromne chmury burzowe. Zaczęły padać deszcze. Małe i płytkie rzeczki zamieniły się w ciągu kilkunastu godzin w rwące potoki. Woda wystąpiła z brzegów i doszło do zalania i podtopień użytków rolnych i gospodarstw. Mieszkańcy wielu miejscowości zostali odcięci od świata. Do pomocy powodzianom ruszyli strażacy, żołnierze oraz inne służby ratownicze. Także z naszego województwa wyjechały samochody i kilkudziesięciu strażaków. 26. lipca Komendant Wojewódzki wydał rozkaz mobilizacji warmińsko-mazurskiej brygady odwodowej, w skład której wchodziły także pojazdy z mrągowskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Do usuwania skutków powodzi samochodem ratownictwa technicznego SRT Star 266 wyjechali: st. ogn. Dariusz Winiarz, mł. ogn. Stanisław Kabat, mł. ogn. Zygfryd Werner i str. Piotr Matusiak. Dzień później na południe Polski zostali wysłani pojazdem kwatermistrzowskim Star 200: mł. ogn. Adam Pukin i st. sekc. Mieczysław Bors. Działania prowadzone były w okolicach miejscowości Sucha Beskidzka i Maków Podhalański.   Rejon działania ratowników  
Wyróżnieni za akcję funkcjonariusze od lewej: Adam Pukin, Zygfryd Werner, Stanisław Kabat, Mieczysław Bors, Piotr Matusiak i Dariusz Winiarz
    1 stycznia 2002 r. – pożar mieszkania w bloku na os. Grunwaldzkim
O godzinie 1.25 w nocy na stanowisku kierowania odebrano telefoniczną informację od mieszkańca bloku na osiedlu Grunwaldzkim w Mrągowie o pożarze mieszkania. Zgłaszający twierdził, że do pokoju przez okno został wrzucony przez kogoś pojemnik z benzyną tzw. koktajl Mołotowa, który wybuchł, a ogień rozprzestrzenił się na cały pokój. W chwili powstania pożaru w mieszkaniu przebywała jedna osoba. Przez okna kuchni i pokoju po obu stronach budynku wydostawały się płomienie. Cała klatka schodowa wypełniona była gęstym czarnym dymem. O godz. 1.36 powiadomiono PSK o nieprzytomnych osobach i pilnej potrzebie wezwania karetek pogotowia. Dwie osoby ewakuując się z wyższej kondygnacji straciły przytomność. Poszkodowany mężczyzna samoczynnie odzyskał oddech, natomiast kobieta miała zatrzymane krążenie i oddech. Niestety, pomimo szybkiej interwencji nie udało się ocalić jej życia. Również zabrana przez pogotowie mieszkanka bloku nie przeżyła tego pożaru. Po całkowitym ugaszeniu źródła pożaru przystąpiono do oddymiania klatki schodowej. Na miejsce zdarzenia o godz. 01.55 przybył Dowódca JRG asp. sztab. Tomasz Niechwiadowicz, który przejął dowodzenie dalszą akcją i rozpoczął współpracę z prokuratorem i policją w celu ustalenia okoliczności i przyczyn powstania pożaru. Akcja została zakończona po godzinie trzeciej rano.     1. stycznia 2002 r. – pożar mieszkania w bloku na os. Brzozowym
Dyspozytor PSK otrzymał o godz. 3.20 następne zgłoszenie o pożarze mieszkania, tym razem na osiedlu Brzozowym. W ekspresowym tempie ratownicy wsiedli do samochodów i pojechali na kolejną niebezpieczną akcję. Z daleka widać było płomienie wydostające się z mieszkania przez okno balkonowe. Z informacji uzyskanych od sąsiadów dowódca akcji asp. sztab. Tomasz Niechwiadowicz dowiedział się, że w jednym z zagrożonych pomieszczeń znajduje się małe dziecko. Gdy przytłumiono ogień polecił st. str. Piotrowi Matusiakowi wejście do zadymionego pokoju. Po chwili strażak wyniósł na rękach nieprzytomną i poparzoną, ale żywą dziewczynkę, którą przekazał lekarzom karetki pogotowia. O godz. 4.20 sytuacja została całkowicie opanowana i akcja zakończyła się.     19 maja 2002 r. – pożar sklepu IGLOO w Mrągowie, przy ul. Warszawskiej
Budynek był konstrukcji drewnianej, zatem spłonął niemal całkowicie. Ze wstępnych ustaleń biegłego na miejscu zdarzenia wynikało, że przyczyną pożaru była niesprawna instalacja elektryczna. Obiekt, w którym mieściła się lodziarnia oraz kwiaciarnia, został odbudowany w postaci stylowej kamienicy.  
Spalony budynek Iglo     3 listopada 2003 r. – pożar budynku mieszkalnego w Lipowie
Przed godziną pierwszą w nocy mieszkanka Lipowa gm. Piecki zauważyła rozprzestrzeniający się pożar jednorodzinnego budynku zamieszkałego przez dziewięcioosobową rodzinę. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano samochód gaśniczy GBA 2/24 z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z pięcioosobową obsadą. W Pieckach i Krutyni zawyły strażackie syreny. Do działań wyjechały dwa samochody z OSP Piecki i jeden z Krutyni – łącznie 12 strażaków-ochotników. Około godziny 01.45 udało się zlokalizować i ugasić pożar. O godz. 2.50 teren akcji opuścili strażacy z JRG, całe zdarzenie zostało  zakończone około godz. 5.30. W czasie pożaru spaleniu uległa drewniana więźba dachowa domu, strop drewniany i wyposażenie wnętrza. Strażakom udało się uratować budynki gospodarcze: oborę i stodołę. Straty oszacowano ogółem na około 200 tysięcy złotych. Bez dachu nad głową został ojciec i syn z siedmioosobową rodziną, w tym sześciorgiem dzieci w wieku od 2 do 15 lat.
W ciągu następnych dni mieszkańcy Lipowa i całego powiatu solidarnie nieśli pomoc pogorzelcom. Jedni zawozili poszkodowanym odzież, drudzy materiały budowlane i meble, jeszcze inni podarowali dzieciom przybory szkolne. Wspólnymi siłami rozpoczęto odbudowę spalonego domu.     Grudzień 2004 r. – pożar budynku mieszkalnego w Mrągowie, przy ul. Młynowej
Akcja została podjęta błyskawicznie, niestety mimo natychmiastowej pomocy w pożarze zginął 19-letni mężczyzna, który zatruł się tlenkiem węgla. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia od niedopałka papierosa lub świeczki. W domu mieszkało poza tym siedem wielodzietnych rodzin, które w pożarze straciły cały swój dobytek.
     Zgliszcza mieszkania     30 lipca 2006 r. godż.18.20 – wypadek na trasie Stare Kiełbonki-Spychowo (dwie osoby ciężko ranne)     12. kwietnia 2008 r. – wypadek cysterny z gazem w miejscowości Pełkowo
O godz. 02:13 na będącej w przebudowie drodze krajowej nr 59 na trasie Mrągowo - Giżycko w miejscowości Pełkowo przewrócił się na bok ciągnik siodłowy z cysterną wypełnioną 20 tonami gazu skroplonego propan - butan.
 
    Przewrócona cysterna z gazem W wyniku tego zdarzenia lekkich obrażeń ciała doznał kierowca pojazdu, którego pogotowie zabrało do szpitala przed przybyciem jednostek straży pożarnej. Na szczęście, nie doszło do wycieku gazu z uszkodzonego płaszcza cysterny. Czynności ratownicze strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu strefy bezpieczeństwa oraz położeniu wokół cysterny warstwy piany ciężkiej.   Miejsce wypadku                   21. listopada 2008 r. – zderzenie Tir-ów na trasie Mrągowo-Piecki
Około godziny 700 , tuż za wiaduktem, na trasie Mrągowo – Piecki, doszło do tragicznego wypadku. Zderzeniu czołowemu uległy dwa pojazdy ciężarowe. Oba przewoziły materiały stałe. SCANIA transportująca około 26 ton koksu naczepą uderzyła w VOLVO przewożące 25 ton granulatu sojowego.  Na miejsce zdarzenia przybył Komendant Powiatowy PSP st. kpt. Jan Połubiejko oraz jego zastępca  kpt. Andrzej Prościo,  4 zastępy Straży Pożarnej z Mrągowa, zastęp z OSP Wierzbowo, pogotowie oraz policja. Mrągowscy strażacy za pomocą ciężkiego sprzętu wydostali z całkowicie zniszczonej kabiny, nieprzytomnego kierowcę.
 
Poszkodowanego przekazano zespołowi karetki pogotowia. Niestety, podczas transportu pomimo usilnych starań kierowca zmarł. W trakcie  wypadku zniszczeniu uległ stojący na poboczu samochód osobowy. Uderzył w niego oderwany od naczepy przewożącej koks tylny most. Przewożone materiały uległy rozsypaniu. Trasa krajowa nr 16 została całkowicie zablokowana. Policja zorganizowała objazdy.

{"register":{"columns":[]}}